Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 351/14 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Nowym Sączu z 2015-05-06

.Sygn. akt I C 351/14

Dnia 6 maja 2015 r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Monika Świerad

Protokolant: staż. Karolina Łukasik

po rozpoznaniu w dniu 6 maja 2015 r. w Nowym Sączu

sprawy z powództwa K. K., małoletniej A. S. reprezentowanej przez matkę K. K.

przeciwko Towarzystwu (...) S.A z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  zasądza od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A z siedzibą w W. na rzecz każdej z powódek tj. K. K. i małoletniej A. S. kwoty po 20.000 zł (dwadzieścia tysięcy zł),

II.  w pozostałym zakresie powództwa oddala,

III.  nakazuje ściągnąć od strony pozwanej Towarzystwa (...) S.A z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Nowym Sączu kwotę 2000 zł (dwa tysiące zł) tytułem kosztów postępowania,

IV.  pozostałe koszty postępowania między stronami wzajemnie znosi.

Sygn. akt IC 351/14

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 6 maja 2015 roku

Pozwem inicjującym niniejsze postępowanie powódki K. K. i małoletnia A. S. reprezentowana przez przedstawiciela ustawowego matkę K. S. domagały się zasądzenia od pozwanego Towarzystwa (...) S.A w W. kwot po 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia za śmierć męża i ojca oraz zasądzenia od strony pozwanej na ich rzecz kosztów postępowania wg. norm przepisanych (k.1-3).

Uzasadniając swoje żądanie powódki podniosły, że M. S. (1) mąż K. K. i ojciec A. S. w dniu 7.08.2006 roku uległ wypadkowi drogowemu, w wyniku doznanych obrażeń zmarł. Został potrącony przez samochód marki R. (...) nr rej. (...) prowadzony przez W. G., własności Przedsiębiorstwa (...) w K. i posiadał policę OC wykupioną u poprzednika prawnego strony pozwanej (...) S.A. Do wypadku doszło w terenie zabudowanym w rejonie przejścia dla pieszych. Uczestniczący w zdarzeniu pojazd według ustaleń biegłego z postępowania przygotowawczego poruszał się z prędkością niedozwoloną tj. 88 km/h. Powódki w postępowaniu prowadzonym do sygn. I C 339/07 uzyskały od strony pozwanej odszkodowanie za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej. Z treści opinii A. R. (1) sporządzonej do tej sprawy wynika, że do skutków wypadku przyczynił się kierowca samochodu R. W. G. ze względu na wskazany związek przyczynowy pomiędzy przekroczeniem przez niego prędkości dopuszczalnej o 28 km/h a skutkami wypadku w postaci nasilonych obrażeń ciała pieszego. Z uwagi na następstwa wypadku powódki domagają się zadośćuczynienia. Tragiczna śmierć męża i ojca w dramatyczny sposób odcisnęła się piętnem na życiu powódek. Mimo, że od jego śmierci upłynęło 7 lat, a K. K. zawarła nowy związek małżeński, powódki nadal przeżywają cierpienie i ból. Swoje roszczenie powódki oprały na art. 448 w zw. z art. 24 par 1 k.c.

Strona pozwana w odpowiedzi na pozew (k.45-49) wniosła o oddalanie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódek na jej rzecz kosztów postępowania według norm przepisanych.

Zdaniem strony pozwanej powódki nie udowodniły podstaw swojego żądania co do zasady jak i wysokości w oparciu o art. 6 k.c. Strona pozwana podniosła też, że zasadniczą przyczyną zaistnienia wypadku było zachowanie na drodze zmarłego, który w chwili wypadku był w stanie nietrzeźwości 1,9 promila we krwi. Korzystał z jezdni w sposób nieprawidłowy i nie udzielił pierwszeństwa jadącemu pojazdowi, wkraczając na jezdnię bezpośrednio przed niego. Zasadniczą przyczyną wypadku wg opinii A. R. (1) sporządzonej do sygn. IC 339/07 było nieprawidłowe postępowanie pieszego M. S. (2), który na jezdni w odległości 2,0-2,2 m od prawej krawędzi nie ustąpił pierwszeństwa samochodowi R., a był do tego zobowiązany. Stwierdzić zatem można w sposób jednoznaczny, że gdyby zmarły poruszał się po drodze - (...), która jest drogą szczególnie niebezpieczną w sposób prawidłowy z zachowaniem wymaganych dla tego typu miejsc zasad ostrożności, do tak tragicznego w skutkach wypadku nigdy by nie doszło. Zachowanie się M. S. (2) wyrażające się w braku zachowania elementarnych zasad poruszania się pieszego na drodze zdaniem strony pozwanej ma niewątpliwy wpływ na ocenę zasadności roszczeń określonych pozwem. Strona pozwana zakwestionowała też wysokość kwot dochodzonych pozwem, podając, że art. 448 kc zawiera nieprecyzyjne sformułowania zadośćuczynienia w „odpowiedniej sumie”. Wg orzecznictwa SN odszkodowanie ma charakter kompensacyjny i przedstawia wymierną wartość ekonomiczną, jednakże nie może stanowić źródła wzbogacenia dla poszkodowanego. Zdaniem pozwanej żądania powódek są nieuzasadnione, mając na uwadze okoliczności i przebieg wypadku. Strona pozwana zaznaczyła, że nie neguje, iż w przypadku przyjęcia jej odpowiedzialności za roszczenia oparte na art. 448 w zw. z art. 24 kc strata ojca i męża jest krzywdą, która uprawnia do żądania zadośćuczynienia. Poczucie krzywdy nie poddaje się jednak obiektywnym ocenom i należy je ustalać indywidualnie.

Na rozprawie w dniu 12.09.2014 roku strona pozwana z ostrożności podniosła zarzut przedawnienia (k. 93 0:4:13). Pełnomocnik powódek stwierdził, że zarzut ten jest nieuzasadniony, gdyż obydwaj uczestnicy wypadku przyczynili się do jego skutków. Jeśli można przypisać w jakimkolwiek stopniu winię kierowcy samochodu W. G., to należy uznać, że popełnił on przestępstwo. Wina kierowcy nie została wykluczona na podstawie opinii A. R. (1).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 7.08.2006 roku w godzinach wczesnorannych M. S. (1) wracał do domu ze spotkania koleżeńskiego, podczas którego świętował narodziny dziecka znajomego. W P. w rejonie ul. (...) doszło do wypadku drogowego. Kierujący pojazdem marki R. (...) nr rej. (...) W. G. potrącił pieszego M. S. (1), który w momencie wypadku był pod wpływem alkoholu ( w jego krwi stwierdzono 1,9 promila alkoholu). Kierujący pojazdem R. był trzeźwy.

(dowód: zeznania powódki K. S. k. 93 0:12:30, aktach śledztwa II Kp 80/07: notatka urzędowa z dnia 7.08.2006 roku k.1, sprawozdanie z przeprowadzonych badań krwi k. 24-26)

Na skutek obrażeń doznanych w wypadku M. S. (1) zmarł. Osierocił on córkę A. ur. (...).

(dowód: aktach śledztwa II Kp 80/07: postanowienie o wszczęciu śledztwa k. 15, odpis skrócony aktu zgonu k. 6, skrócony akt urodzenia k.7)

W związku z zaistniałym wypadkiem zostało wszczęte śledztwo, podczas którego zlecono wykonanie opinii przez biegłego ds. mechaniki samochodowej i ruchu drogowego. W opinii tej biegły stwierdził, że stan techniczny samochodu R. (...) był przed wypadkiem prawidłowy i nie miał wpływu na zaistnienie wypadku. Zasady bezpieczeństwa ruchu drogowego naruszyli obaj uczestnicy wypadku. W. G. prowadził samochód z prędkością niedozwoloną, natomiast pieszy M. S. (1) nie ustąpił pierwszeństwa nadjeżdżającemu pojazdowi i wkroczył na jezdnię bezpośrednio przed nim. Przyczyną wypadku było nieprawidłowe zachowanie pieszego uczestnika ruchu, kierujący pojazdem nie przyczynił się do jego zaistnienia. Śledztwo w sprawie umorzono, że względu na to, że przyczyną wypadku było zachowanie pieszego M. S. (1). Jako podstawę umorzenia przyjęto brak znamion czynu zabronionego w postępowaniu W. G.. Mimo odwołania się od w/w postanowienia przez K. S. Sąd Rejonowy utrzymał zaskarżone postanowienie w mocy.

(dowód: postanowienie z dnia 28.12.2006 r. k. 50, o, odpowiedź na zażalenie k. 51, w aktach śledztwa II Kp 80/07: postanowienie o wszczęciu śledztwa k. 15, postanowienie o dopuszczeniu dowodu k. 58, opinia biegłego k. 62-71, postanowienie z dnia 22.12.2006 roku k. 81-82, zażalenie k. 91-92, postanowienie SR z dnia 25.04.2007 k. 103)

Pojazd o nr. rej. (...), który prowadził w dniu wypadku W. G. stanowił własność Przedsiębiorstwa (...) w K. i został ubezpieczony w (...) S.A.- poprzednika prawnego strony pozwanej

(okoliczności niesporne)

Zasadniczą przyczyną wypadku w skutek, którego zmarł M. S. (1) było jego nieprawidłowe postępowanie, który znajdując się na jezdni nie ustąpił pierwszeństwa samochodowi R., a był do tego obowiązany. M. S. (1) naruszył zasady dotyczące korzystania z jezdni przez pieszych i to niezależnie od tego czy przez kilka sekund przed wypadkiem przebywał na jezdni, czy wtargnął na jezdnię bezpośrednio pod samochód. Nieprawidłowe postępowanie pieszego polegające na nieustąpieniu pierwszeństwa samochodowi R. w zasadniczym stopniu przyczyniło się do skutku polegającego na zejściu śmiertelnym. Przy rozwijanej prędkości 87 km//h W. G. nie miał żadnej możliwości uniknięcia wypadku. Nie mógł zatrzymać samochodu przed pieszym, nie mógł go ominąć z prawej i lewej strony. Prowadząc samochód z dozwoloną prędkością 60 km/h W. G. podejmując manewr gwałtownego hamowania, nie miał możliwości uniknięcia wypadku, ale zmniejszając prędkość kolizyjną mógł zminimalizować skutki wypadku. Do skutków wypadku przyczynił się kierowca samochodu W. G., ze względu na wykazany związek przyczynowy pomiędzy przekroczeniem przez niego prędkości dopuszczalnej o 28 km/h, a skutkami wypadku w postaci nasilania obrażeń ciała pieszego. Jadąc z prędkością 60 km/h W. G. powinien był podjąć manewr gwałtownego hamowania ze względu na możliwość znaczącego zmniejszenia prędkości, a nie powinien był podejmować ryzykownego manewru omijania, który nie gwarantował bezwarunkowego uniknięcia wypadku (uniknięcie wypadku było uzależnione od postępowania pieszego, którego kierowca nie mógł przewidzieć). Gdyby doszło do potrącenia pieszego w trakcie jego omijania, to przy znacznie większej prędkości niż, gdyby W. G. hamował. Stopień przyczynienia się do zaistnienia wypadku W. G. wynosi poniżej 50%.

(dowód: opinia biegłego A. R. k. 117-138, opinia biegłego A. R. do postępowania IC 339/07 k. 14-36 i k. 53-63 i opinia uzupełniająca k. 64-70, w aktach IC 339/07: opinia biegłego A. R. do postępowania k. 85-108, opinia uzupełniająca k. 133-144)

Przed wypadkiem powódka K. S. tworzyła ze zmarłym i niespełna roczną córką zgodną rodzinę. M. S. (2) był dla K. S. pierwszą miłością życia. Ich związek opierał się na głębokim uczuciu i poprzedzony był trzy letnią znajomością. Małżonkowie zamieszkiwali w domu rodzinnym M. S. (1). M. S. (1) w chwili wypadku miał 22 lata. Był jedynym żywicielem rodziny. Pracował jako kucharz w pizzerni, dorabiał na budowach. Po śmierci męża w 2008 roku powódka wystawiła mu nagrobek za kwotę około 10.000 zł. Powódki codziennie uczęszczały na cmentarz. Został wstawiony krzyż w miejscu wypadku M. S. (3). Po 1,5 roku od śmierci M. S. (1) powódki wyprowadziły się z domu rodziców zmarłego do ojca K. S.. W październiku 2009 roku K. S. podjęła pracę jako kelnerka w restauracji.

(dowód: zeznania powódki K. S. k. 93 0:12:30)

Po śmierci męża powódka ułożyła sobie życie na nowo. W styczniu 2009 roku powódka K. S. poznała obecnego drugiego męża. W kwietniu 2010 roku wyszła powtórnie za mąż i zamieszkała z mężem w K.. W 2011 roku z tego związku urodziła się córka. Powódka nadal jednak rozpamiętuje chwile spędzone z pierwszym zmarłym mężem M. S. (1). Nadal nosi przy sobie zdjęcie zmarłego męża. Dręczą ją sny ze zmarłym mężem. Nie mogąc sobie poradzić z własnymi emocjami rozmawia na ten temat z obecnym partnerem, co staje się jednak przyczyną kłótni. Obecny mąż jest zazdrosny o pamięć powódki o poprzednim partnerze. Obecny mąż powódki pracuje dorywczo z zarobkiem 1800-2000 zł. Powódka nie pracuje, przebywa na urlopie wychowawczym. Pobiera rentę rodzinną po zmarłym mężu w kwocie 700 zł.

Małoletnia A. ma obecnie 9 lat. Ojca pamięta tylko ze zdjęć. Podczas przebywania w przedszkolu obserwowała relacje rówieśników z ojcami i wyrażała uczucia smutku z tego powodu, że sama ojca utraciła. Już w przedszkolu ujawniała przeciążenia emocjonalne. W szkole nasiliło się jej nieodpowiednie zachowanie dlatego była diagnozowana przez psychologa. Po związaniu się przez matkę z nowym partnerem zaakceptowała go. Ma do niego jednak dystans.

(dowód: zeznania powódki K. S. k. 93 0:12:30)

Powódki w marcu 2007 roku wystąpiły z żądaniami po 80.000 zł odszkodowania za pogorszenie się sytuacji ich życiowej po śmierci ojca i męża. Prawomocnym wyrokiem z dnia 21.04.2008 roku do sygn. IC 339/07 zasądzono na ich rzecz kwoty po 20.000 zł odszkodowania z art. 446 par 3 k.c. W sprawie tej Sąd ustalił 75% przyczynienie się zmarłego do skutków wypadku, o które pomniejszył przyznane kwoty odszkodowania.

(dowód: w aktach IC 339/07: wyrok z dnia 21.04.2008 roku z uzasadnieniem k. 196 i k. 219-226)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na dokumentów zalegających w aktach śledztwa, do której przeprowadzono opinię biegłego do spraw rekonstrukcji wypadków oraz na podstawie dokumentów zalegających w aktach sprawy IC 339/07, w szczególności opinii biegłego A. R. (1) oraz wyroku z uzasadnieniem.

Okoliczność spowodowania wypadku drogowego przez pieszego M. S. (1) Sąd ustalił na podstawie opinii biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków A. R. (1). Opinia przeprowadzona do tej sprawy była rzetelna i fachowa. Wnioski biegłego zostały oparte na materiale zgormadzonym w aktach śledztwa oraz własnych obliczeniach. Wnioski tej opinii pozostają zbieżnie z wnioskami opinii przeprowadzonej przez tego samego biegłego do sprawy IC 339/07. Opinia A. R. (1) do tej sprawy nie była kwestionowana przez strony. Opinia sporządzona do śledztwa nie rozwijała wątku przyczynienia się kierowcy samochodu do obrażeń śmiertelnych pieszego, nie dawała zatem pełnej rekonstrukcji okoliczności wypadku, jego przebiegu oraz wpływu niewłaściwych zachowań obu uczestników ruchu.

Ustalenia w zakresie cierpień doznanych po śmierci M. S. (1) przez powódki Sąd oparł na zeznaniach powódki K. K., uznając je w tym przedmiocie za całkowicie wiarygodne, logiczne i przekonywujące.

Sąd zważył co następuje:

W niniejszej sprawie strona pozwana podniosła zarzut przedawnienia roszczeń powódek. W pierwszej kolejności należy zatem odnieść się do tego zarzutu.

Powódki domagały się zasądzenia zadośćuczynienia w kwotach po 80.000 zł w oparciu o art. 448 w zw z art. 24 k.c. Zgodnie z art. 442 § 1 k.c. (uchylony), roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże w każdym wypadku roszczenie przedawnia się z upływem lat dziesięciu od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę. Zgodnie z paragrafem 2 tego przepisu jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dziesięciu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Ustawa z dnia 16.02.2007 roku, która weszła w życie w dniu 10.08.2007 r., uchylająca art. 442 k.c. i wprowadzająca art. 442(1) k.c. w art. 2 zawiera następująca regulację „do roszczeń, o których mowa w art. 442(1), powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, a według przepisów dotychczasowych w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych, stosuje się przepisy art. 442(1) Kodeksu Cywilnego. Według art. 442(1) § 1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia(§ 2).

W ocenie Sądu w przedmiotowej sprawie nie doszło do przedawnienia roszczeń powódek, albowiem w przedmiotowej sprawie znalazł zastosowania 10 letni termin przedawnienia określony w art. 442 § 2 k.c. przedłużony na mocy art. 2 ustawy z dnia 16.02.2007 roku, która weszła w życie w dniu 10.08.2007 r. do 20 lat. Jak wynika z ustaleń faktycznych tut. Sądu kierowca samochodu R. (...) nie został prawomocnie skazany za skutki wypadku z dnia 6.08.2006 roku, śledztwo umorzono uznając, że przyczyną wypadku było nieprawidłowe zachowanie pieszego uczestnika ruchu, kierujący pojazdem nie przyczynił się do jego zaistnienia.

W razie braku skazującego prawomocnego wyroku karnego za przestępstwo sąd cywilny jest władny samodzielnie ustalić czy czyn sprawcy szkody stanowił przestępstwo, tj. czy spełnione zostały znamiona przedmiotowe i podmiotowe, w tym wina sprawcy, jeśli jest to potrzebne do oceny zasadności zarzutu przedawnienia roszczenia. Analogiczne stanowisko, które w pełni akceptuje tut. Sąd, wyrażone zostało także przez Sąd Najwyższy w uchwale 7 sędziów z dnia 21 listopada 1967 r. (III PZP 34/67, OSNC 1968/6/94), a następnie powtórzone choćby w wyroku z dnia 24 czerwca 1969 r. (I PR 157/69, LEX nr 14029) i z dnia 5 maja 2009 r. (I PK 13/09, OSNP 2011/1-2/4). Warunkiem zastosowania art. 442 k.c. lub 442(1) § 1 kc jest stwierdzenie, że sprawca szkody popełnił przestępstwo. Wymaga to ustalenia przedmiotowych i podmiotowych znamion przestępstwa, według zasad przewidzianych w prawie karnym. Przestępstwo spowodowania wypadku komunikacyjnego ma charakter skutkowy, konieczne więc jest ustalenie, że pomiędzy stwierdzonym naruszeniem zasad bezpieczeństwa w ruchu a zaistniałym wypadkiem zachodzi związek przyczynowy. Sąd winien przeprowadzić postępowanie dowodowe w celu ustalenia przebiegu zdarzenia i dokonać oceny, czy w okolicznościach faktycznych rozpoznawanej sprawy można przyjąć, że zachowanie kierującego pojazdem wypełnia przedmiotowe znamiona czynu zabronionego z art. 177 § 2 k.k. Następnie konieczne jest rozważenie wszystkich okoliczności jego popełnienia i rozważenie, czy przy uwzględnieniu jedynie kryteriów obiektywnych, można przyjąć, iż działanie sprawcy (kierowcy) było w tych okolicznościach zawinione- tak SA Łodzi w wyroku z dnia 8 stycznia 2013 r. I ACa 1270/12.

Biorąc pod uwagę okoliczności przedmiotowej sprawy kierując się powyższym, oraz ustaleniami biegłego A. R. (1) tut. Sąd uznał, że W. G. popełnił przestępstwo określone w art. 177 § 2 k.k. polegające na tym, że w dniu 6.08.2006 roku poruszając się samochodem marki R. (...) nr rej. (...) w P. w rejonie ul. (...) naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, poprzez przekroczenie przez niego prędkości dopuszczalnej o 28 km/h, co doprowadziło do obrażeń śmiertelnych M. S. (1).

Z opinii A. R. (1) sporządzonej do niniejszej sprawy i sprawy IC 339/07 bezsprzecznie wynika, że zasadniczą przyczyną zaistniałego wypadku było nieprawidłowe postępowanie pieszego M. S. (1), który nie ustąpił pierwszeństwa samochodowi marki R. (...), do czego był obowiązany. W. G. przekraczając prędkość dopuszczalną o 28 km/h przyczynił się do skutków wypadku tj. skutku w postaci śmiertelnego zejścia M. S. (1). Gdyby prowadził samochód z prędkością dopuszczalną, wówczas prawdopodobieństwo doznania obrażeń śmiertelnych przez M. S. (1) byłoby znikome. Z dużą dozą prawdopodobieństwa pieszy przeżyłby wypadek. Skoro do skutków wypadku przyczynił się kierowca samochodu W. G., ze względu na wykazany związek przyczynowy pomiędzy przekroczeniem przez niego prędkości dopuszczalnej o 28 km/h, a skutkami wypadku w postaci nasilania obrażeń ciała pieszego, Sąd uznał, że popełnił on przestępstwo opisane wyżej. W takich okolicznościach na zasadzie w/w przepisów roszczenie powódek nie uległo przedawnieniu

Zgodnie z art. 435 § 1 k.c. prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody (pary, gazu, elektryczności, paliw płynnych itp.) ponosi odpowiedzialność za szkodę na osobie lub mieniu, wyrządzoną komukolwiek przez ruch przedsiębiorstwa lub zakładu, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej albo wyłącznie z winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Stosownie do art. 436 § 1. odpowiedzialność przewidzianą w art. 435 k.c. ponosi również samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą przyrody. Jest to odpowiedzialności na zasadzie ryzyka gdzie dla jej przyjęcia wystarcza aby osoba poszkodowana wykazała zaistnienie szkody, zdarzenie wywołujące te szkodę oraz związek przyczynowy miedzy tym zdarzeniem a szkodą. Poszkodowany nie musi wykazywać winy sprawcy szkody jak przy odpowiedzialności na zasadach ogólnych. Uzasadnieniem zaostrzonej odpowiedzialności jest przede wszystkim (choć nie wyłącznie) szczególne lub wzmożone niebezpieczeństwo, jakie wiąże się z użyciem sił przyrody do poruszania się mechanicznym środkiem komunikacji. Według art. 436 § 1 samoistny posiadacz mechanicznego środka komunikacji poruszanego za pomocą sił przyrody odpowiada tak jak prowadzący na własny rachunek przedsiębiorstwo lub zakład wprawiany w ruch za pomocą sił przyrody i ponosi odpowiedzialności za szkodę na osobie lub mieniu wyrządzoną komukolwiek przez ten ruch, chyba że szkoda nastąpiła wskutek siły wyższej, z wyłącznej winy poszkodowanego lub osoby trzeciej, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Wina poszkodowanego - jako okoliczność egzoneracyjna w odniesieniu do odpowiedzialności określonej w art. 436 § 1 k.c. - występuje tylko wówczas, gdy szkoda powstała z wyłącznej winy poszkodowanego. Inaczej rzecz ujmując, wina poszkodowanego wyłącza odpowiedzialność wtedy, gdy jest tak poważna, że według zasad nauki i doświadczenia życiowego tylko ona może być brana pod uwagę i absorbuje inne okoliczności sprawy – tak Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 23.11.2006 r. I ACa 678/06 LEX nr 298407).

W ocenie Sądu nie zachodzi w przedmiotowej sprawie przesłanka egzoneracyjna w postaci wyłącznej winy w spowodowaniu wypadku przez zmarłego. Wynika to z przeprowadzonej opinii biegłego A. R. (1). Kierowcy samochodu W. G. można przypisać odpowiedzialność za skutek w postaci obrażeń śmiertelnych M. S. (1), do których doszło w wyniku przekroczenia przez kierowcę dopuszczalnej prędkości. Zachowanie zatem obydwu uczestników wypadku miało wpływ na jego skutki, dlatego stosując art. 362 k.c. Sąd uznał, że odpowiedzialność zmarłego za skutki wypadku wynosi 75%, a kierowcy R. (...) 25%. M. S. (1) poprzez swoje niewłaściwe zachowanie polegające na nie ustąpieniu pierwszeństwa samochodowi R., do którego był zobowiązany, będąc pod wpływem alkoholu, doprowadził do wypadku w dniu 6.08.2006 roku. Według biegłego A. R. (1) zachowanie kierującego samochodem W. G., jest mniejsze niż 50 %. Wina kierującego pojazdem sprowadzała się do jazdy z niedozwoloną nadmierną prędkością, lecz nie miał on możliwości uniknięcia wypadku. Nie mógł przewidzieć także zachowania samego pieszego, który będąc pijany, postępował nieprzewidywalnie. Z opinii dotyczącej rekonstrukcji wypadku A. R. (1) wynika też, że W. G. nie mógł ominąć pieszego z żadnej ze stron, podejmując prawidłowo manewr gwałtownego hamowania. Kierowca z uwagi na porę dnia i brak oświetlenia nie miał też możliwości dojrzenia pieszego wcześniej niż 34 m przed maską. Wszytko to w ocenie Sądu składało się na ustalenie mniejszego stopnia za następstwa wypadku po stronie kierowcy.

Powódkom przysługuje zadośćuczynienie za śmierć ojca i męża na podstawie art. 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. Zgodnie orzecznictwem SN „najbliższemu członkowi rodziny zmarłego przysługuje na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. 24 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę, gdy śmierć nastąpiła na skutek deliktu, który miał miejsce przed dniem 3 sierpnia 2008 r. – por. uchwała SN z dnia 22 października 2010 r. sygn. akt III CZP 76/10, podobnie SN w wyroku z dnia 14.01.2010 r. IV CSK 307/09.

Art. 24 § 1 k.c. zawiera podstawową konstrukcję cywilnoprawnej ochrony dóbr osobistych, która opiera się na dwóch przesłankach: naruszeniu lub zagrożeniu dobra osobistego i domniemaniu bezprawności czynu naruszającego dobro osobiste.

W niniejszej sprawie zdaniem Sądu doszło do naruszenia dóbr osobistych powódek. W uchwale z dnia 22 października 2010 roku, sygn. akt III CZP 76/10 Sąd Najwyższy potwierdził, że więź rodzinna jest dobrem osobistym, a za jej zerwanie w skutek śmierci osoby bliskiej wywołanej deliktem, członkom rodziny należy się zadośćuczynienie pieniężne. W aktualnym stanie prawnym nie może budzić wątpliwości, iż ochronie prawnej podlegają wszelkie dobra osobiste, rozumiane jako wartości niematerialne związane z istnieniem i funkcjonowaniem podmiotów prawa cywilnego, a uznawane za szczególnie doniosłe. Szczególną pozycję w systemie prawa znajduje zaś ochrona rodziny, jako związku najbliższych sobie osób związanych szczególną więzią wynikającą z pokrewieństwa lub małżeństwa, co znajduje wyraz w ochronie konstytucyjnej (art. 47 i 71 Konstytucji), uszczegółowionej w przepisach aktach rangi ustawowej (choćby w treści art. 23 k.r.o.). Stanowisko takie znajduje jednak przede wszystkim pełne odzwierciedlenie w ugruntowanym obecnie w orzecznictwie i aprobowanym przez Sąd orzekający poglądzie, iż prawo do życia w rodzinie i utrzymania tego rodzaju więzi stanowi dobro osobiste członków rodziny i podlega ochronie na podstawie art. 23 i art. 24 k.c. (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z 15 marca 2012 r., sygn. I CSK 314/11, Lex nr 1164718, z dnia 14 stycznia 2010 r., sygn. IV CSK 307/09, Lex nr 599865).

Przepis art. 448 k.c. daje Sądowi uprawnienie, a nie obowiązek zasądzenia odpowiedniej kwoty. Fakultatywny charakter zadośćuczynienia nie oznacza jednak dowolności organu stosującego prawo co do możliwości korzystania z udzielonej mu kompetencji. Zwrot "sąd może" wskazuje na konieczność zbadania przez sąd wystąpienia i rozmiaru szkody niemajątkowej wynikającej z naruszenia dobra osobistego. O tym czy w danym wypadku wyrównanie krzywdy spowodowanej naruszeniem dóbr osobistych powodów wymaga rekompensaty pieniężnej (a także o wielkości zadośćuczynienia) decydują w szczególności rodzaj dobra, które zostało naruszone oraz charakter, stopień nasilenia i czas trwania doznawania przez osobę, której dobro zostało naruszone, ujemnych przeżyć psychicznych spowodowanych naruszeniem. Uszczegóławiając te kryteria na potrzeby sprawy o zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej w judykaturze wskazuje się, że naruszonym dobrem osobistym jest tu relacja ze zmarłym najbliższym członkiem rodziny. W orzecznictwie sądowym zwraca się uwagę, że wysokość zadośćuczynienia z tytułu naruszenia dóbr osobistych wskutek śmierci osoby bliskiej winna być uzależniona przede wszystkim od indywidualnej oceny sytuacji, jaka panowała w rodzinie przez śmiercią osoby bliskiej i jakiej można by się spodziewać, gdyby do tej śmierci nie doszło. Za wiodące należy również uznać takie okoliczności jak to, czy osoby uprawnione pozostawały w najbliższym kręgu rodzinnym, czyli pozostawały we wspólnym gospodarstwie domowym i w konsekwencji w bezpośrednim uzależnieniu w sprawach życia codziennego, czy uprawnionym jest dziecko, które bezpowrotnie utraciło prawo do wychowania się w pełnej rodzinie, czy doszło do całkowitego osamotnienia osoby uprawnionej, osłabienia możliwości życiowych i potrzeb osoby uprawnionej. Zważyć przy tym należy, iż wymienione okoliczności pozostają wyjątkowo trudne do weryfikacji już z tego względu, iż nie poddają się one obiektywizacji ze uwagi na indywidualną wrażliwość i odporność psychiczną każdego człowieka, także przy uwzględnieniu, iż każda przedwczesna śmierć członka normalnie funkcjonującej rodziny wiąże się z silnymi traumatycznymi przeżyciami dla pozostałych, ze ścisłego kręgu, osób najbliższych.

Badając okoliczności niniejszej sprawy należy stwierdzić, że doszło do wyrządzenia powódkom krzywdy przez śmierć ich męża i ojca. W wyniku śmierci M. S. (1) zostały zerwane bliskie więzi rodzinne. Niewątpliwie powódki poniosły szkodę niematerialną związaną z utratą ukochanego męża i ojca. Jest to szkoda związana z sferą dóbr niematerialnych. Strata rodzica i partnera życiowego niewątpliwie związana jest z bólem, poczuciem krzywdy i niesprawiedliwości. Oczywistym jest, że ścisłe, pieniężne określenie rozmiarów tej straty jest niemożliwe.

W ustalonym stanie faktycznym sprawy, w szczególności w kontekście skutków, jakie wywołała śmierć męża w stanie rodzinnym powódki K. K. nie budzi wątpliwości Sądu, iż skutki te były doniosłe i miały wpływ na samą jakość życia rodzinnego, a zatem zasadność żądania zadośćuczynienia w tym konkretnym wypadku jest oczywista. W świetle wiarygodnego materiału dowodowego, nie budziło wątpliwości, iż zmarły był osobą szczególnie bliską powódce, a jego śmierć miała znaczący wpływ na życie powódki. O dalszym przeżywaniu przez powódki zerwania więzi rodzinnej świadczy kultywowanie pamięci po zmarłym przez noszenie jego zdjęcia przy sobie. Kwestia tej pamięci jest problematyczna w obecnym związku powódki, dostarcza jej dalszych przykrości. Powódka rozpamiętuje osobę zmarłego, który stanowił miłość jej życia i którego stratę boleśnie odczuła.

Małoletnia A. utraciła ojca. Strata ta odcisnęła się niekorzystnie na młodej psychice powódki. Dziewczynka miała problemy emocjonalne na tym podłożu i korzystała z porad psychologa. Nie do końca odnajduje się w obecnej sytuacji, bez ojca. Sama wczesna utrata ojca i nowy związek małżeński matki nie zniwelowały poczucia opuszczenia powódki przez ojca. Dziewczynka uznaje nowego partnera matki, podkreśla jednak, że nie jest on jej biologicznym ojcem. Świadczy to niezbicie, że małoletnia powódka nadal cierpi po zerwaniu więzi rodzicielskich z ojcem.

W ocenie Sądu powyższe okoliczności sprawiają, zasadność przyznania powódkom po 80.000 żądanego zadośćuczynienia, które należało pomniejszyć o 75% przyczynienie się zmarłego do skutków wypadku. Sąd przyznał zatem ostatecznie każdej z powódek kwotę po 20.000 zł, w pozostałym zakresie powództwo oddalając.

Rozstrzygnięcie o kosztach zawarte w punkcie III i IV sentencji wyroku, oparte zostało na treści art. 100 k.p.c. w zw. z art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych i obejmowało nakazanie pozwanej uiszczenia na rzecz Skarbu Państwa kwoty 2000 zł tytułem opłat od uwzględnionych roszczeń. W związku z faktem, że powództwa zostały uwzględnione w części koszty zastępstwa prawnego zostały między stronami wzajemnie zniesione.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Wiesława Pinczer
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Nowy Sączu
Osoba, która wytworzyła informację:  Monika Świerad
Data wytworzenia informacji: