Portal Orzeczeń Sądu Okręgowego w Nowy Sączu

Powódka A. K. domagała się zasądzenia na jej rzecz od pozwanych M. M. (2) , J. M. (2) i (...) sp. j. (...)Zasadne było zastosowanie preparatów V. (...) , (...) , A. , materiałów opatrunkowych, V. żel. (...)Sąd Okręgowy bierze pod uwagę z urzędu, a których skutkiem byłaby nieważność postępowania. (...)Instytucja wyłączenia sędziego, a tym samym biegłego, uregulowana jest w art. 48 – 54 k.p.c.

Następnie przez pewien okres zatrudniał pracownika, a obecnie ponownie sam prowadzi działalność gospodarczą. (...)Sąd w całości podzielił zeznania świadków: A. L. , A. S. oraz M. B. gdyż były spontaniczne, szczere i pokrywały się z pozostałymi dowodami zgromadzonymi w sprawie. A. L. jako rehabilitant powoda opisał przebieg rehabilitacji i jej częstotliwość, A. S. jako szwagier powoda opisał jak wygląda sytuacja rodzinna R. G. , czym się zajmuje i jaki prowadził tryb życia, a także zeznał jakie działania podejmował celem uzyskania pomocy medycznej po wypadku. (...)Ma ona wymierny charakter, a jednocześnie nie jest symboliczna i wygórowana.

A nr (...) k. 20; akt notarialny rep. (...)A nr (...) z dnia 18 września 2007 r. (...)A nr (...) z dnia 18 września 2007 r. (...)A nr (...) k. 27, akt notarialny rep.

Zdaniem powodów między zachowaniem kierowcy, a tragicznym wypadkiem zachodzi związek przyczynowo skutkowy. (...)Ustaleń w zakresie przebiegu i przyczyn wypadku Sąd dokonał na podstawie opinii A. R. . Opinia biegłego A. R. w sposób jasny wyjaśniła w jaki sposób doszło do wypadku i jaki był jego przebieg. (...)Konieczność opieki, której względem małoletniego W. T. zaniechano, wyeksponował również biegły A. R. w swojej opinii.

Zeznania świadka H. A. - matki powódki Sąd w pełni podzielił. (...)W ocenie Sądu opinia A. R. i T. W. przedstawiała najbardziej prawdopodobny przebieg wypadku odniesiony do dowodów rzeczowych, a nie osobowych. (...)Zeznania te są mocno nieprecyzyjne i sprzeczne z ustaleniami A. R. i A. K. . (...)Na tą okoliczność w sprawie karnej opiniował S. B. , a w niniejszej sprawie A. R. i A. K. .

Umowa ubezpieczenia jest umową wzajemnie zobowiązującą, a zatem świadczenia stron winny być ekwiwalentne. (...)Wysokość, a nawet skala tych kosztów, nie była bowiem znana powódce i możliwa do zidentyfikowania przy zawarciu umowy. (...)Zaznaczyć należy jednakże, że niewłaściwe sformułowanie przez profesjonalistę OWU może wiązać się z niekorzystnymi konsekwencjami, a nawet stratą. (...)Powiązanie to winno przy tym nastąpić w umowie, a nie następczo w toku procesu z powódką.

Świadek M. A. podał, że było to zimą w 2007 r. lub w 2008 r., przed Świętami Bożego Narodzenia. (...)M. A. i pozwanego różnią się ponadto odnośnie przebiegu spotkania, jakie miało mieć miejsce w domu powoda. (...)Podawał też że wielokrotnie rozmawiał z powodem i jego matką a także raz z ojcem powoda. (...)M. F. (2) figuruje wyłącznie jako świadek oświadczenia a nie jako pełnomocnik powoda.

Zjazdy odbywały się dwuosobowo, a regulamin zjeżdżalni zjazdów takich nie zakazywał. (...)Przybyły ratownik medyczny zajął się cuceniem powódki, została przeniesiona na kozetkę, a następnie kończynę obłożono chłodnymi okładami. Założono jej też szynę, a następnie ratownik skierował ją do szpitala. (...)Ustalenia te znajdują potwierdzenie w materiale dowodowym zebranym w sprawie, a ich ocena dokonana została właściwie i wszechstronnie.