Portal Orzeczeń Sądu Okręgowego w Nowy Sączu

A. S. kwotę 4.428,00 zł tytułem udzielonej pomocy prawnej z urzędu (pkt II sentencji). (...)A (...) w Kancelarii Notarialnej w N. przed notariuszem W. C. zawarł z pozwaną umowę dożywocia, na podstawie której nieruchomość położona w Z. w obrębie (...) , a stanowiąca dz. ewid. nr (...)(...)(...)Znamienne jest w ocenie Sądu Rejonowego na gruncie niniejszej sprawy, iż wniosek o podział majątku dorobkowego został złożony w Sądzie w dniu 1.10.2010r., a przedmiotowa umowa dożywocia została zawarta między T. P. , a jego córką K. P. już w dacie 24.11.2010r. (...)I tak świadek J. P. wprost zeznał: „ nie wiem czy T. P. mówił córce czego dotyczyły sprawy pomiędzy nim a jej matką.

Z tym że przed 2008 r. był on zamontowany w pomieszczeniu pomiędzy starą a nową częścią domu. (...)Przypomnieć trzeba, że w niniejszej sprawie opiniowali dwaj biegli sądowi a to: T. W. i J. K. , a wnioski tych opinii były zbieżne i jednoznaczne. (...)W sytuacji gdy opinia biegłego odpowiada na pytania Sądu i na zarzuty podniesione przez strony a wywody biegłego są merytoryczne, logiczne, należycie uzasadnione ( a tak jest w niniejszej sprawie)(...)i polemika z wnioskami biegłego a tylko to tylko zaoferowała pozwana. (...)Gdyby tak było to zostałoby to podniesione przez biegłych sądowych a nic takiego nie miało miejsca.

Najpierw ułożony został rurociąg, a następnie równolegle do niego kabel sterowniczy. (...)Granice tej oceny wyznacza logika i doświadczenie życiowe, a tych Sąd Rejonowy nie przekroczył. (...)II.1.a apelacji) należy podnieść, że dokumenty te nie były samodzielną podstawą dokonanych przez Sąd Rejonowy ustaleń, a jedynie stanowiły fragment materiału dowodowego, z którego Sąd Rejonowy wyciągał wnioski. Oczywistym jest, że z wymienionych w punkcie II.1.a apelacji dokumentów, a w szczególności z każdego z osobna, nie wynika, iż J. R. wiedział o wykonanej inwestycji bo i nie po to dokumenty te były kiedyś sporządzane.

Małoletnia W. uczęszczała do VI klasy szkoły podstawowej, a małoletni K. do klasy „0”. (...)Co miesiąc na dodatkowe lekcje z chemii dla W. wydatkowana jest kwota 30 zł (raz w miesiącu), a z matematyki 100 zł (4 razy po 25 zł). (...)Miał tu Sąd na względzie przede wszystkim to, że małoletnia W. rozpoczęła już naukę w gimnazjum, a małoletni K. w III klasie szkoły podstawowej. (...)Wzrastają też potrzeby społeczne i kulturalne, a tym samym związane z tym koszty.

Poprzednio właścicielami nieruchomości byli rodzice uczestniczki D. B. - A. i M. L. (1) . (...)M. L. (1) zmarła w 1996 r., a spadek po niej nabyły dzieci I. Z. , D. B. i J. L. po 1/3 części. (...)Chodniki wokół placu rynku były wyłożone kamiennymi płytami w środkowej części, a po bokach otoczakami. (...)Co więcej, w tym miejscu za bezzasadną ocenić można argumentację apelującego, że przedmiotowa przesłanka w okolicznościach niniejszej sprawy została spełniona, a to poprzez urządzenie a następnie korzystanie z chodnika z płyt kamiennych.

Sąd Rejonowy ustalił, że B. R. , J. R. i A. B. są współwłaścicielami nieruchomości składającej się m.in. z działki ew. nr (...) położonej w N. przy ul. (...) . (...)A nawet gdyby, to i tak niczego to nie zmienia. (...)A skoro są wartością, to domagają się zapłaty za zniszczenie tej wartości. (...)Zatem - a contrario - "nierozpoznanie istoty sprawy" to zaniechanie przez sąd tego właśnie badania.

Również nie można wymagać od powoda by szkodę zlikwidował na podstawie umowy ubezpieczenia autocasco a następnie wystąpił z roszczeniem regresowym. (...)Sąd Okręgowy bierze pod uwagę z urzędu, a których skutkiem byłaby nieważność postępowania. (...)A zatem, wbrew stanowisku pozwanego, zeznania świadka N. G. bynajmniej nie potwierdzają tego, że do zderzenia doszło z powodu zajechania drogi kierującej samochodem N. przez powoda, a tym bardziej, aby do kolizji doszło na pasie ruchu przeznaczonym do jazdy dla pojazdu marki N. . (...)Podkreślenia przy tym wymaga, że do dowodu z opinii biegłego nie mogą mieć zastosowania wszystkie zasady prowadzenia dowodów, a w szczególności art. 217 § 1 k.p.c.

W takich okolicznościach zadośćuczynienie miałoby tylko charakter wzbogacający, a nie rekompensujący krzywdę. (...)A. i J. . (...)W pojęciu więzi rodzinnej mieści się oczywiście także więź między rodzicami a potomstwem. (...)Bezsprzecznie zostały zerwane chronione prawem więzy rodzinne, a upływ lat nie doprowadził do naprawienia krzywdy powódek, a jedynie do zmniejszenia cierpień jakich doznały.