Portal Orzeczeń Sądu Okręgowego w Nowy Sączu

Sąd Rejonowy w Nowym Sączu VII Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w Muszynie zasądził od pozwanego P. B. na rzecz powódki R. B. kwotę 27.500 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 16 stycznia 2011 r. do dnia zapłaty, a orzekając o kosztach procesu obciążył pozwanego tymi kosztami w kwocie 5.161 zł. (...)Pierwsza płatność w kwocie 2.500 zł, została dokonana przy zawarciu umowy, a następna część miała zostać uiszczona do dnia 15 stycznia 2011 r. (...)Ustalenia te znajdują potwierdzenie w materiale dowodowym zebranym w sprawie, a ich ocena dokonana została właściwie i wszechstronnie, nie budzi zastrzeżeń Sądu Okręgowego i wbrew twierdzeniom apelującego, mieści się w granicach przysługującej sądowi swobodnej oceny dowodów. (...)Nowe dowody wskazywane przez pozwanego, przede wszystkim zostały zgłoszone dopiero w apelacji, a przecież pozwany był reprezentowany w trakcie postępowania przez profesjonalnego pełnomocnika, a nic nie stało na przeszkodzie(...)

A Nr (...) . (...)Na działce (...) jest pensjonat prowadzony przez spółkę (...) a działka (...) stanowi zaplecze tego pensjonatu. (...)I C 79/09 oraz w aktach administracyjnych a także z zeznań A. G. , których wiarygodność nie była kwestionowana i w związku z tym nie wymaga szczegółowej oceny. (...)W ten sposób przepis ten utracił swoją pierwotną funkcję przepisu przejściowego, dostosowawczego, a stał się przepisem o charakterze uniwersalnym.

(...)lat od zwolnienia ze służby, a odwołanie nie wnosi żadnych nowych okoliczności, które miałyby wpływ na zmianę orzeczenia lekarskiego. (...)Wnioski w opinii są właściwie zinterpretowane , a sposób dojścia do przedstawionego przez biegłego stanowiska pozwala uznać opinię za jasną i przekonującą. Biegły psychiatra w uzasadnieniu opinii podał, że odwołujący odbył służbę wojskową, a w trackie służby w (...) doznał urazu głowy. (...)Ponadto należy podkreślić , że dokumentację lekarską , na którą powołuje się pełnomocnik, powinien przedstawić on sam , a nie wskazywać , że biegły powinien sam szukać tej dokumentacji i wystąpić o jej przesłanie.

Była osobą aktywną, hobbystycznie grała w siatkówkę, a nadto czas spędzała na wyjściach ze znajomymi. (...)Obecnie A. Z. nie wymaga jednak leczenia ani rehabilitacji. (...)W piśmie tym A. Z. zażądała przyznania jej kwoty 140.000 zł tytułem zadośćuczynienia. (...)Rany wymagały zeszycia, a rozlegle złamana miednica wymagała nastawienia, a potem unieruchomienia kończyn dolnych powódki co sprawiło, że musiała leżeć nieruchomo.

Rano około godziny 7.00 wyżej wymienieni podjechali pod dom S. G. , a następnie wszyscy udali się na budowę. (...)W efekcie mogło nastąpić potknięcie się na schodach, a następnie upadek. (...)Dowód: opinia biegłego główna k.82, opinia biegłego uzupełniająca k. 107 Sąd ustalił powyższy stan faktyczny w oparciu o materiał dowodowy zgromadzony w sprawie, a powołany w opisie stanu faktycznego. (...)W efekcie mogło nastąpić potknięcie się na schodach, a następnie upadek.

Zdaniem powoda pozwany nigdy nie kwestionował podstaw roszczenia i jego wysokości a do dnia wniesienia pozwu nie zapłacił należności objętej pozwem. (...)Następnie pozwany zaniechał płatności rat a miało to związek z kłopotami finansowymi (...) spółki z o.o. , która ostatecznie postawiona została w stan upadłości układowej a następnie likwidacyjnej. (...)Strony, a nie Sąd, są wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania, a w konsekwencji to strony ponoszą odpowiedzialność za jego wynik. (...)Z kolei powód przed wytoczeniem powództwa a po wypowiedzeniu umowy pożyczki wielokrotnie próbował negocjować z pozwanym.

Pracę rozpoczynał w godzinach porannych, a kończył w godzinach wieczornych. (...)Interesował się motoryzacją, a jego pasją były motocykle na których jeździł od dzieciństwa. (...)Powódka przyjęła przyczynienie na poziomie 30 %, a pozwany wskazał, że wynosiło ono 50 %. (...)A. Rzetecka - Gil, Komentarz do Kodeksu cywilnego , Lex).

Organ rentowy wskazał, iż ubezpieczenie męża odwołującej ustało w dniu 31 grudnia 2003 roku, datę śmierci ustalono aktem zgonu na dzień 1 stycznia 2015 roku, a zatem po upływie 18 miesięcy od ustania ubezpieczenia. (...)Zaznaczył, że jest związany wskazaną w akcie stanu cywilnego datą zgonu, a zatem nie można za datę śmierci E. W. przyjąć innej daty, niż datę wskazana w takim akcie. (...)W. , który został wydany we wrześniu 2015 r., a który był konieczny do rozpoznania wniosku o rentę rodzinną. (...)Po złożeniu wniosku o rentę rodzinną – w trakcie postępowania przed Sądem - nastąpiła kolejna okoliczność, a mianowicie w listopadzie 2015 r. zidentyfikowano nieznane dotychczas zwłoki mężczyzny – jako zaginionego E. W. .