Portal Orzeczeń Sądu Okręgowego w Nowy Sączu

(...)404/13 p o s t a n a w i a : 1 oddalić apelację; 2(...)A (...) nabył wprost w całości syn spadkodawczyni K. P. (1) , syn A. i C. (pkt I). (...)Gdy spadkodawczyni zachorowała na cukrzycę, przeniosła się do swojego brata R. S. , a także przez krótki okres pomieszkiwała u swojej siostrzenicy J. M. . (...)Znajdują one potwierdzenie w materiale dowodowym zebranym w sprawie, a ich ocena dokonana została właściwie i wszechstronnie.

Dwa lata po wypadku ożenił się syn powódki i zamieszkał razem z żoną i powódką w tym samym domu, w początkowym okresie były kłótnie w rodzinie a stopniowo te konflikty wyciszały się. (...)Stan faktyczny był zasadniczo bezsporny, a spór pomiędzy stronami koncentrował się wokół kwestii prawnych, w tym zakresu odpowiedzialności strony pozwanej. (...)Zeznania te nie budziły zastrzeżeń Sądu, a ich wiarygodność została zweryfikowana w oparciu o dokumentację medyczną powódki dotyczącą jej leczenia i przeżywanych lęków, zeznania te były spójne i logiczne. (...)Nadto z zeznań syna powódki wynika, że okres 2 lat po śmierci córki był dla powódki trudnym okresem a powódka zeznała, że okres ścisłej żałoby trwał u niej 1 rok.

Sprawca wypadku A. K. został uznany winnym popełnienia czynu z art. 177 § 2 k.k. i skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w B. z dnia 29 września 2004 r. do sygn. (...)Stan faktyczny był zasadniczo bezsporny, a spór pomiędzy stronami koncentrował się wokół kwestii prawnych, w tym zakresu odpowiedzialności strony pozwanej. (...)Świadkowie ci byli najbliższą rodziną bądź przyjaciółmi a świadek D. J. nauczycielem powodów wobec tego mieli możliwość bezpośredniej obserwacji tych relacji. (...)Bez wprowadzenia art. 446 § 4 k.c. , roszczenia tego mógłby dochodzić bowiem każdy, a nie tylko najbliższy członek rodziny.

Była osobą aktywną, hobbystycznie grała w siatkówkę, a nadto czas spędzała na wyjściach ze znajomymi. (...)Obecnie A. Z. nie wymaga jednak leczenia ani rehabilitacji. (...)W piśmie tym A. Z. zażądała przyznania jej kwoty 140.000 zł tytułem zadośćuczynienia. (...)Rany wymagały zeszycia, a rozlegle złamana miednica wymagała nastawienia, a potem unieruchomienia kończyn dolnych powódki co sprawiło, że musiała leżeć nieruchomo.

J. K. był trzeci z kolei, a T. K. czwarty. (...)J. został pochowany w L. , a T. w M. . (...)Pomiędzy powódką, a jej braćmi J. i T. istniały pozytywne więzi uczuciowe. (...)Pomiędzy powódką, a jej zmarłymi braćmi istniały pozytywne więzi uczuciowe, a ich śmierć zrodziła w niej naturalne reakcje smutku i żałoby po ich utracie.

(...)tytułem części kosztów postępowania apelacyjnego, a w pozostałym zakresie nie obciąża powódki tymi kosztami. (...)W ocenie Sądu I instancji, powódka nie wykazała faktów uzasadniających interes prawny w dokonaniu samego ustalenia, a występując w procesie z zawodowym(...)(...)W treści uzasadnienia pozwu wyjaśniono zaś ponad wszelką wątpliwość, że żądanie obejmuje zmianę wysokości stanu oszczędności powódki, a przecież ewentualna kwota premii gwarancyjnej w pojęciu stanu oszczędności się nie mieści. (...)Tak Sąd Rejonowy nie był w istocie uprawniony do orzekania w przedmiocie premii gwarancyjnej, a zatem i dokonywania oceny prawnej w tym zakresie, albowiem stanowi to wyjście ponad żądanie pozwu i narusza przepis art. 321 k.p.c.

Ponadto nie spełniony został również drugi alternatywny warunek – powstanie „nieprawidłowego debetu”, a więc przekroczenie przyznanego limitu. Sąd Rejonowy wskazał, że K. R. spłacił całe swoje zadłużenie w dniu 27.08.2008 r. i po tym czasie przez okres do 18.07.2009 r., a więc ponad rok, saldo na jego rachunku było dodatnie. (...)(...)wpłata powinna wynosić 69 zł, a) na koniec sierpnia 2009r. –(...)wpłata powinna wynosić 69,23 zł, a) na koniec września 2009r. –(...)wpłata powinna wynosić 69,54 zł, a) na koniec października 2009r. –(...)wpłata powinna wynosić 69,63 zł, a) na koniec listopada 2009r. –(...)(...)W konsekwencji roszczenie strony powodowej stało się wymagalne w dniu 20.12.2009r., a nie w dniu 3.10.2010r. jak uznał Sąd Rejonowy.

Zgodnie z tym porozumieniem reprezentowana przez pełnomocnika oskarżycielka posiłkowa oświadczyła, że doszło pomiędzy nią, jej rodziną, a R. K. do pojednania. (...)Przy ocenie wysokości zadośćuczynienia Sąd I instancji zdaniem apelującego w sposób niewłaściwy ocenił relacje pomiędzy powodem a zmarłym synem, a także nie uwzględnił sytuacji materialnej powoda, przez co nie utrzymał zasądzonego świadczenia w rozsądnych granicach. (...)powstania szkody tylko w 50%, a powinno to być 60% z uwagi na podjęcie decyzji o jeździe z nietrzeźwym kierowcą, chociaż była innego rodzaju alternatywa, a także wspólne spożywanie alkoholu ze sprawcą wypadku. (...)W wyniku zaskarżenia apelujący wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie objętym apelacją, a także zasądzenie kosztów postępowania za I i II instancję.