Portal Orzeczeń Sądu Okręgowego w Nowy Sączu

Ofertę sprzedaży przedmiotowego samochodu, pozwany zamieścił na portalu aukcyjnym A. . (...)Na miejscu był właściciel komisu, a po pewnym czasie przybył także pozwany K. B. . (...)Pozwany wystawił na miejscu fakturę VAT nr (...) na kwotę 18.600 zł, a sprzedany towar opisał jako samochód osobowy A. (...) , rok 1999, VIN (...) . (...)Olej zawierał opiłki metalu, a odkręcenie łożysk korbowodowych ujawniło porysowanie wału.

Różnica pomiędzy nową składka a składką dotychczasową ma zostać przeznaczona na przedsięwzięcie do którego pozwana obecnie nie ma żadnego prawa. (...)Najwyższy udział w nieruchomości wspólnej mają powodowie, ich udział wynosi 36,608, inni właściciele to T. M. i A. M. , ich udział 21,39, J. G. (1) , jej udział 10,70, B. B. (1) i A. B. , ich udział 18,563,(...)(...)Sąd dał wiarę zeznaniom A. Ł. reprezentującego pozwanego co do potrzeby i kolejności podjęcia prac w pozwanej wspólnocie od 2017 r. od kiedy A. Ł. został zarządcą i zarządem pozwanej wspólnoty. (...)Taka jest postawa powodów po dzień dzisiejszy, liczy się przede wszystkim ich interes, a nie interes wspólnoty.

Matka dziecka prowadzi wspólne gospodarstwo domowe ze swoją matką B. G. , jej ojciec pracuje w A. i do domu przyjeżdża sporadycznie. (...)Ustalenia te znajdują potwierdzenie w materiale dowodowym zebranym w sprawie, a ich ocena dokonana została właściwie i wszechstronnie. (...)W związku z tym tego typu drobiazgowe wyliczenie wydatków przeznaczanych na jego utrzymanie jest niemożliwe, a równocześnie niecelowe. (...)Dotyczy on obowiązków procesowych stron, a nie sądu, nie może zostać zatem naruszony przez sąd.

Była osobą aktywną, hobbystycznie grała w siatkówkę, a nadto czas spędzała na wyjściach ze znajomymi. (...)Obecnie A. Z. nie wymaga jednak leczenia ani rehabilitacji. (...)W piśmie tym A. Z. zażądała przyznania jej kwoty 140.000 zł tytułem zadośćuczynienia. (...)Rany wymagały zeszycia, a rozlegle złamana miednica wymagała nastawienia, a potem unieruchomienia kończyn dolnych powódki co sprawiło, że musiała leżeć nieruchomo.

Z tym że przed 2008 r. był on zamontowany w pomieszczeniu pomiędzy starą a nową częścią domu. (...)Przypomnieć trzeba, że w niniejszej sprawie opiniowali dwaj biegli sądowi a to: T. W. i J. K. , a wnioski tych opinii były zbieżne i jednoznaczne. (...)W sytuacji gdy opinia biegłego odpowiada na pytania Sądu i na zarzuty podniesione przez strony a wywody biegłego są merytoryczne, logiczne, należycie uzasadnione ( a tak jest w niniejszej sprawie)(...)i polemika z wnioskami biegłego a tylko to tylko zaoferowała pozwana. (...)Gdyby tak było to zostałoby to podniesione przez biegłych sądowych a nic takiego nie miało miejsca.

Tak więc skoszoną trawę suszy a następnie pakuje w baloty w ten sposób powstaje sianokiszonka o odpowiedniej zawartości wody. Jeżeli zapakuje w baloty wysuszoną trawę to uzyskuje siano, a jeżeli zapakuje w baloty świeżo skoszoną trawę to uzyskuje kiszonkę. (...)W dniu 22 lutego 2019 r. powód stwierdził uszkodzenia około 150 balotów na polu w A. . (...)A zatem dochodzone niniejszym pozwem odszkodowanie przez powoda nie przekracza kwoty 5280 zł.

K. K. (1) woził ziemię na taczkach, którą osypywał podmurówkę ogrodzenia pomiędzy drogą pozwanych a działką syna. (...)Powód ma samochód marki H. , a jego córka N. (...) – oba z silnikiem 1,5l. (...)Powód wystąpił z pozwem w dniu 7 października 2016 r., a więc zaledwie 3 miesiące później. (...)Wywołało to niewątpliwie cierpienie w postaci bólu głowy, konieczności jej zszycia a następnie ściągnięcia szwów.

Przedmiotowa nieruchomość przylega bezpośrednio od strony północnej do działki ewid. nr (...) , a od strony południowej do działki ewid. nr (...) – obie własności wnioskodawcy. (...)W 1993 r. zmarł ojciec wnioskodawcy, a matka wnioskodawcy do 2009 r. prowadziła gospodarstwo rolne. (...)Okres wymagany do zasiedzenia podlega skróceniu maksymalnie o piętnaście lat posiadania wykonywanego faktycznie przez rodziców wnioskodawcy, a wcześniej jego dziadka przed 1 października 1990 r. (...)Obszar działki (...) był częścią siedliska i użytkowany był jednolicie razem z pozostałymi działkami stanowiącymi własność dziadka S. W. , rodziców, a potem samego wnioskodawcy.