I C 170/15 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Nowym Sączu z 2021-02-16

Sygn. akt I C 170/15

Dnia 16 lutego 2021 r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący : SSO Małgorzata Franczak-Opiela

Protokolant : sekr. sąd. Katarzyna Kulpa

po rozpoznaniu w dniu 2 lutego 2021 r. w Nowym Sączu na rozprawie

sprawy z powództwa M. P.

przeciwko Towarzystwu (...) SA

o zadośćuczynienie

i sprawy z powództwa M. P.

przeciwko Towarzystwu (...) SA

o rentę, odszkodowanie i ustalenie

I.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) SA na rzecz powoda M. P. kwotę 425 390 zł (czterysta dwadzieścia pięć tysięcy trzysta dziewięćdziesiąt złotych) wraz ze stawką odsetek ustawowych w sprawach cywilnych i handlowych w Belgii wynikającą z art. 2 §1 ustawy z 5 maja 1865 roku w sprawie pożyczek na procent, a ustalaną każdego roku kalendarzowego jako średnia rocznej stawki odsetek EURIBOR za miesiąc grudzień w roku poprzednim zaokrąglona w górę o ćwierć procenta i podwyższona o 2 % publikowana w Belgijskim Monitorze Rozporządzaniem Królewskim, która wynosiła: w 2014 roku 2,75%, w 2015 roku 2,50%, w 2016 roku 2,25%, w 2017 roku 2,25%, w 2018 roku 2,25%, w 2019 roku 2,25%, w 2020 roku 2%, a w 2021 roku wynosi 1,75%,

- od kwoty 189 990,95 zł (sto osiemdziesiąt dziewięć dziewięćset dziewięćdziesiąt złotych 95/100) od dnia 17 grudnia 2019 roku do dnia zapłaty,

- od kwoty 2520,90 zł (dwa tysiące pięćset dwadzieścia złotych 90/100) od dnia 22 grudnia 2020 roku do dnia zapłaty,

II.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) SA na rzecz powoda M. P. rentę odszkodowawczą w kwocie 4600,02 zł (cztery tysiące sześćset złotych 02/100) miesięcznie z tytułu utraconych dochodów i rentę odszkodowawczą w kwocie 289,00 zł (dwieście osiemdziesiąt dziewięć złotych) miesięcznie z tytułu kosztów leczenia począwszy od 1 lutego 2021 roku, płatną do rąk powoda z góry do 10-go każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie,

III.  w pozostałym zakresie powództwo oddala,

IV.  umarza postępowanie w zakresie żądania zadośćuczynienia co do kwoty 55 000 zł (pięćdziesiąt pięć tysięcy złotych),

V.  nakazuje pobrać od pozwanego Towarzystwa (...) SA na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Nowym Sączu kwotę 30 992,02 zł (trzydzieści tysięcy dziewięćset dziewięćdziesiąt dwa złote 2/100) tytułem opłaty od pozwu, od uiszczenia której zwolniony był powód i tytułem wydatków tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa,

VI.  zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) SA na rzecz powoda M. P. kwotę 28 834 zł (dwadzieścia osiem tysięcy osiemset trzydzieści cztery złote) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego,

VII.  nie obciąża powoda kosztami sądowymi,

VIII.  pozostałe koszty postępowania między stronami wzajemnie znosi.

Sygn. akt I C 170/15

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 16 lutego 2021 roku

Powód M. P. w połączonych do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawach IC 170/15 i IC 115/16 domagał się ostatecznie zasądzenia od pozwanego Towarzystwa (...) SA:

- kwoty 185 000 zł zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 28.11.2014 roku do dnia zapłaty,

- kwoty 15 642,74 zł jako skapitalizowanych odsetek od kwoty 55 000 zł zadośćuczynienia, co do którego powództwo cofnął w okresie od 28.11.2014 do 8.10.2018 roku,

- zasądzenia renty uzupełniającej w wysokości 4600,02 zł miesięcznie, począwszy od 1.02.2021r. płatnej do 10-tego dnia każdego miesiąca wraz z odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności każdej raty (żądanie zgłoszone w piśmie z daty wpływu 21.12.2020);

- zasądzenia renty na zwiększone potrzeby w wysokości 685,86 zł miesięcznie począwszy od 1.02.2021r. płatnej do 10-tego dnia każdego miesiąca wraz z odsetkami ustawowymi w przypadku opóźnienia w płatności każdej raty (żądanie zgłoszone w piśmie z daty wpływu 21.12.2020);

- zasądzenia skapitalizowanej renty wyrównawczej w kwocie 129.471,39 zł z odsetkami ustawowymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty za okres od 1.10.2013 do 31.01.2016r. (żądanie zgłoszone w piśmie z daty wpływu 2.02.2016r.);

- zasądzenia skapitalizowanej renty wyrównawczej za okres od 1.02.2016 do 31.01.2021 roku w kwocie 283 055,93 zł pomniejszonej o wypłacone dotąd kwoty 90 802 zł wobec czego do zapłaty pozostało 193 088,99 zł (żądanie zgłoszone w piśmie z daty wpływu 21.12.2020) z odsetkami za opóźnienie od kwoty 37 366,80 zł od dnia 11.12.1016 roku, od kwoty 38 915,52 zł od dnia 11.12.2017 roku, od kwoty 38 915,52 zł od dnia 11.12.2018 roku, od kwoty 33 613,85 zł od dnia 11.12.2016 roku, od kwoty 38 916,52 zł od dnia 11.12.2020, od kwoty 4600,02 zł od dnia 11.01.2021 roku,

- zasądzenia odszkodowania w kwocie 16 649,41zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 1610 zł od dnia 28.11.2014r. do dnia zapłaty, a od kwoty 15 039,41 zł od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty (żądanie zgłoszone w piśmie z daty wpływu 2.02.2016r.),

- zasądzenia odszkodowania w zakresie poniesionych wydatków na leczenie w okresie od 1.02.2016 do 31.12.2020 roku w kwocie 44 301,87 zł, pomniejszonych o dotychczas wypłaconą kwotę 17 400 zł, wobec czego do zapłaty pozostało 26 901,87 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty,

- ustalenia odpowiedzialności na przyszłość oraz zasądzenie kosztów procesu ( k. 1-2, k. 318-344, k. 1052, k. 1067-1082, k. 1211/2).

Powód roszczenie wywiódł ze zdarzenia z dnia 22 września 2013r. kiedy wracając z miejsca wykonywania pracy w C. we Francji busem marki M. (...) nr rej. (...), zapewnionym przez pracodawcę jako pasażer odniósł obrażenia w wypadku drogowym jaki miał miejsce w Belgii. Od czerwca 2013r. powód był zatrudniony na umowę o pracę w przedsiębiorstwie (...) sp. j. B. E.-G. i J. R. z siedzibą w S. w charakterze kierowcy międzynarodowego przewozu drogowego. Legitymacja bierna strony pozwanej wynika z tego, że samochód, którym podróżował powód posiadał wykupione ubezpieczenie oc w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń. Powód podniósł, że na skutek wypadku doznał obrażeń ciała w postaci: złamania żeber po prawej stronie nr 8, 10 i 11, pęknięcia wątroby, dyslokacji lewego kolana z tętniczym zatorem tętnicy podkolanowej oraz złamania kości śródstopia 1, 2, 3 i 4 prawej stopy. W belgijskim szpitalu przebywał do dnia 4.10.2013r., gdzie przeszedł 3 operacje. Dnia 4.10.2013r. został przewieziony transportem sanitarnym do szpitala w N., gdzie przebywał na obserwacji do dnia 10.10.2013 r., w trakcie której podawano mu środki przeciwbólowe i przeciwzapalne oraz wykonano rtg. Od wypisania ze szpitala do połowy stycznia 2014r. poruszał się jedynie za pomocą wózka inwalidzkiego. W późniejszym okresie był w stanie poruszać się o kulach, korzystał z pomocy rehabilitanta, a następnie sam intensywnie wykonywał zalecone ćwiczenia, gdyż nie miał środków na rehabilitację. Przez cały okres po wypadku korzystał z opieki medycznej wielu placówek medycznych (poradni chirurgicznej, neurologicznej, naczyniowej, hematologicznej oraz psychiatry). Specjalista stwierdził u niego encefalopatię pourazową średniego stopnia oraz pourazowe uszkodzenie nerwu strzałkowego lewego, objawiające się szczególnie uciążliwym opadaniem stopy. W związku z encefalopatią pourazową powód traci orientację, zapomina się, czuje się niepewnie, ma problemy z oddychaniem. W związku z koniecznością licznych interwencji w szpitalu, które miały miejsce w 2015 roku, także złym samopoczuciem powód bez obecności osoby trzeciej, przede wszystkim żony nie opuszcza domu. Z kolei uszkodzenie nerwu strzałkowego połączone z opadaniem stopy uniemożliwia swobodne zginanie stopy i palców oraz zmusza do poruszania się z nadmiernym zginaniem kończyny w kolanie wskutek niemożności stania i chodzenia na pięcie. Oprócz terapii lekowej powód ma obowiązek przeprowadzania neurologicznych wizyt kontrolnych co 3 miesiące, dwutygodniowych turnusów rehabilitacji ambulatoryjnej co ok. 3 miesiące oraz wymaga codziennej opieki. Strona pozwana po zgłoszeniu szkody podniosła zarzut przyczynienia powoda do powstania szkody mający wynikać z niezapięcia pasów bezpieczeństwa, czemu powód zaprzeczył, ponieważ był przypięty pasami. Powód zaznaczył, że ze względu na stan zdrowia nie jest w stanie wykonywać żadnej pracy. Nadal leczy się, opuszcza dom tylko w towarzystwie innej osoby, co jest związane m.in. z objawami padaczki w szczególności występującym na zmianę pogody lub w sytuacjach stresowych, tzw. „mroczkami przed oczami". Zgodnie z orzeczeniami ZUS powód został uznany za częściowo niezdolnego do pracy. Wypadek samochodowy odbił się też na psychice powoda, wymaga on dalszej terapii psychologicznej i leczenia psychiatrycznego bo dalej ma lęki przed jazdą samochodem, doznaje ataków paniki i zaburzeń depresyjnych. Powyższe okoliczności uzasadniają żądanie zadośćuczynienia wskazanego w pozwie. Mimo podjętego leczenia stan zdrowia powoda nie ulega poprawie. Ponadto ujawniają się u niego kolejne objawy wynikające z przebytego wypadku m.in. stwierdzona w grudniu 2014 roku encefalopatia pourazowa średniego stopnia w obrazie encefalopatii wątrobowej. Specyfika doznanych obrażeń uniemożliwia mu powrót do zawodu kierowcy, utracił on też możliwość dorobienia w pracach wysokościowych. Tymczasem jego zarobki stanowiły główne źródło utrzymania rodziny w tym żony i dzieci. Nie bez znaczenia pozostaje bardzo młody wiek powoda w momencie wypadku tj. 23 lata. Jako podstawę naliczenia odsetek powód wskazał art. 14 ust 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, PBUK i UFG.

Pozwany ubezpieczyciel wniósł o oddalenie powództwa w całości (k. 113-114 i k. 562-558 k. 1211/2) i zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych. Ubezpieczyciel zaznaczył, że prawem właściwym do określenia przesłanek i zakresu odpowiedzialności jest prawo belgijskie, skoro do zdarzenia doszło na terenie Belgii, dlatego zaprzeczył swojej odpowiedzialności co do zasady. Powód nie wyjaśnił podstawy prawnej roszczonych przez siebie kwot. Nie wskazał czy odpowiedzialność kierującego pojazdem M. opiera o zasadę winy czy też ryzyka w kontekście prawa belgijskiego. Nie wskazał też osoby odpowiedzialnej za zdarzenie. Tylko z ostrożności ubezpieczyciel przyznał, że prowadził postępowanie likwidacyjne, w którym wypłacił łącznie 67 190,59 zł, wypłacono też powodowi 6000 zł z NNW. Ponadto wg pozwanego powód w chwili zdarzenia nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa, czym przyczynił się do zwiększenia rozmiaru szkody o 60%. Ewentualnie przyznane kwoty w tym postępowaniu powinny uwzględniać to przyczynienie. Ponadto wypłacone dotąd powodowi kwoty kompensują jego krzywdę i szkodę powypadkową. Żądana kwota zadośćuczynienia jest rażąco wygórowana i jej zasądzenie doprowadzi do nieuzasadnionego przysporzenia majątkowego powoda. Encefalopatia wątrobowa nie pozostaje związana z wypadkiem. Ewentualne odsetki winny być naliczane od dnia wyrokowania. Wg pozwanej niezasadne jest żądanie powoda zwrotu utraconych dochodów, bo wcześniej był zatrudniany jako kierowca, kasjer-sprzedawca, instalator sieci komórkowych. Powód w toku likwidacji szkody nie przedłożył PITów, oświadczenia o źródłach dochodu, dokumentów potwierdzających kwalifikacje zawodowe. Delegacje z pracy kierowcy pobierał tylko przez trzy miesiące, więc nie można ustalić jak często faktycznie byłyby wypłacane. Ubezpieczyciel przyznał powodowi rentę za utracone dochody w kwocie 537 zł miesięcznie, którą pomniejszył o rentę z ZUS i 25% zachowanej zdolności do pracy. Wysokość przychodu z delegacji nie znajduje odzwierciedlenia w przelewach od pracodawcy. Po dacie wypadku powód nie odbywał podróży służbowych, więc nie ponosił z tego tytułu żadnych wydatków. Pozwana uznała roszczenia z tytułu zwiększonych wydatków za nieudowodnione. Powód wymaga jedynie okresowych wizyt u chirurga naczyniowego i ortopedy, które może realizować w ramach NFZ. Ponadto od dnia 13.10.2015 roku powód nie wymaga już dalszej opieki, ani specjalistycznego transportu. Zdaniem pozwanej powód nie udokumentował kosztów rehabilitacji, a koszty zakupu leków i środków medycznych nie są wykazane fakturami i rachunkami. Ponadto widniejące na paragonach leki nie mają związku z obrażeniami powypadkowymi. Pozwana zaprzeczyła też swojej odpowiedniości co do żądania odszkodowania ponad kwoty już wypłacone w likwidacji. Brak podstaw do uwzględnienia żądania ustalenia odpowiedzialności na przyszłość, bo w razie doznania w przyszłości przez powoda rozstroju zdrowia i tak będzie wymagało to opiniowania. Takie ustalenie nie zwalnia powoda z udowodnienia związku przyczynowego między nową szkodą a skutkami wypadku. Powód nie ma zatem interesu prawnego z art. 189 k.p.c. w żądaniu ustalenia.

Postanowieniem z dnia 23.03.2016 roku tut Sąd udzielił powodowi zabezpieczenia roszczenia o rentę poprzez zobowiązanie pozwanego do zapłaty na rzecz powoda kwoty po 1326 zł miesięcznie, przy czym jak wynika z uzasadnienia postanowienia na kwotę tą składało się w zaokrągleniu 1026 zł miesięcznie (1025,41 zł miesięcznie utraconych dochodów renta uzupełniająca) i 300 zł na zwiększone potrzeby-k.557 i k. 583-585. Postanowienie to utrzymał w mocy Sąd Apelacyjny w Krakowie (k. 605-607).

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Od 17 czerwca 2013r. powód był zatrudniony na umowę o pracę w przedsiębiorstwie (...) sp. j. B. E.-G. i J. R. z siedzibą w S. w charakterze kierowcy wykonującego międzynarodowy przewóz drogowy. Dnia 22 września 2013r. wraz z innymi kierowcami powód jako pasażer wracał z miejsca wykonywania pracy w C. we Francji busem marki M. (...) nr rej. (...), zapewnionym przez pracodawcę.

W dniu 22.09.2013 r. około godziny 3.45 na 77 kilometrze autostrady (...) w Belgii doszło do wypadku drogowego. Samochód M. (...) o nr rej. (...), którym kierował W. K. najechał na tył naczepy marki S. o nr rej. (...) (rejestracja ukraińska) pojazdu członowego jadącego przed nim. Wskutek wypadku powód M. P., doznał ciężkich obrażeń ciała.

Samochód M. (...) był przeznaczony i zarejestrowany do przewozu 7 osób. Trzy osoby mogły siedzieć w pierwszym rzędzie, tj. kierowca i obok niego jeszcze dwie osoby. Po lewej stronie za kierowcą były dwa rzędy foteli po dwa miejsca. Część pasażerska była oddzielona od części bagażowej ścianką wykonaną ze sklejki.

Podczas wypadku w M. jechało sześć osób: kierowca W. K., na przednim siedzeniu po prawej stronie siedział R. G., w drugim rzędzie siedzeń miejsca zajmowali J. S. od strony okna i obok niego powód M. P., a w trzecim rzędzie siedzeń miejsca zajmowali S. S. od strony okna i D. Z..

Według oświadczenia powoda zapiął on pasy bezpieczeństwa zaraz po zajęciu miejsca w samochodzie i ułożył się do spania, przy czym lewą nogę miał opartą o siedzenie przed nim, a prawą zgiętą, schowaną pod siedzeniem. Korzystał z poduszki. W momencie wypadku spał. Obudził się po zderzeniu z powodu huku i silnego bólu lewej nogi. Po wypadku wypiął samodzielnie pas, bo chciał się wydostać z samochodu. Nie udało mu się to, w uwolnieniu pomogli mu pozostali pasażerowie pojazdu. Powód nie był w stanie opuścić samochodu o własnych siłach z uwagi na obrażenia nóg.

W protokole ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy jako przyczynę wypadku wskazano prawdopodobne zaśnięcie prowadzącego pojazd W. K.. W. K. zaprzeczał by zasnął za kierownicą, podawał, że widoczność ograniczała mu mgła, nie był w stanie ocenić odległości dzielącej go od ciężarówki.

Wskutek wypadku ścianka oddzielająca w M. została w części dolnej i bocznej zerwana z mocowania i przemieszczona do przodu. Trzeci rząd siedzeń został w całości niemal całkowicie oderwany od podłogi i przemieścił się do przodu poprzez obrót wokół punktu podparcia na przedniej krawędzi stopy mocowania. D. siedzeń (jako całość) został jedynie częściowo przemieszczony do przodu poprzez naderwanie mocowania tylnej części stopy. Natomiast oparcia tego rzędu zostały przełamane i przemieszczone do przodu. W części bagażowej przewożono lodówkę 25-30 l i koło samochodu ciężarowego.

Z treści notatki urzędowej spisanej w dniu 1 marca 2016 r. przez policjanta A. B. z rozmowy z W. K. wynika, że W. K. prowadził samochód M. z prędkością około 120 km/h. W samochodzie były włączone światła mijania. W. K. zbyt późno zauważył tył naczepy pojazdu jadącego przed M.. Oświetlenie tyłu naczepy było sprawne. Na miejscu wypadku policja belgijska ustaliła na podstawie zapisu tachografu, że pojazd członowy, w który uderzył samochód M., jechał z prędkością 82 km/h.

Niemożliwe jest pełne zrekonstruowanie wypadku, w tym prędkości obu pojazdów w momencie kolizji. Zebrany w sprawie rzeczowy materiał dowodowy nie daje podstaw do ustalenia, czy powód M. P. podczas jazdy miał zapięty pas bezpieczeństwa. Nie wykonano oględzin pasa bezpieczeństwa fotela, na którym siedział powód, dlatego nie widomo czy były na tym pasie jakieś ślady, czy ich w ogóle nie było. Charakter i lokalizacja obrażeń doznanych przez powoda również nie daje podstaw dla ustalenia czy miał on zapięty pas bezpieczeństwa podczas wypadku. Analiza mechanizmu i możliwości powstania obrażeń u powoda M. P. w okolicznościach w/w wypadku prowadzi do wniosku, że obrażenia jakich doznał mogły powstać przy zapiętych pasach bezpieczeństwa.

(dowód: protokół ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy k. 15-16 i k. 360-362, opinia A.R. i T. W. k. 882-895, częściowo zeznania powoda k. 562 00:37:47 i k.865-866 00:30:20 i k. 1056-1057 00:41:01, dokumenty w aktach śledztwa k. 743-744, zeznania świadka D. Z. k. 754, zeznania świadka W. K. k. 864-865 00:02:06, akta w sprawie wypadku przy pracy k. 759-790)

W/w samochód, którym podróżował powód posiadał wykupione ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń (polisa nr (...)).

(okoliczność niesporna)

Powód w 2016 roku złożył do Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 177 § 2 k.k. w dniu 22.09.2013 roku podczas wypadku drogowego. W związku z tym zawiadomieniem wszczęto śledztwo, a sprawę zarejestrowano do sygn. PR 2 DS. 708.2016.D. Śledztwo to zawieszono dnia 29.03.2017 roku w związku z koniecznością uzyskania pomocy międzynarodowej z belgijskiej policji.

(dowód: pismo (...) z dnia 29.07.2015 roku z załącznikami k. 284-286, pismo z dnia 15.07.2016 roku k. 627, postanowienie o zawieszeniu śledztwa k. 737-740, dokumenty w aktach śledztwa k. 743-744)

Po wypadku powoda przewieziono na Oddział Chirurgii Ortopedycznej i Artroskopowej oraz Urazowej Narządu Ruchu Szpitala w B., gdzie przebywał do dnia 4.10.2013r. Tam rozpoznano u powoda: złamanie kilku żeber, pęknięcie wątroby, przemieszczenie lewego kolana z tętniczym zatorem tętnicy podkolanowej. Po przeprowadzonym zabiegu naczyniowym nie udało się wyczuć w dotyku wyraźnego unaczynienia na wysokości tętnicy piszczelowej i tętnicy grzbietowej stopy. Dnia 22.09.2013r. wykonano zabieg naczyniowy z powodu uszkodzenia tętnicy piszczelowej tylnej. Założono sztyft naczyniowy i wykonano fasciotomię środkową. W ciągu przedpołudnia rozwinął się zespół ciasnoty międzypowięziowej między kolanem, a stopą, w związku z czym konieczne było rozszerzenie fasciotomii o przedziały boczne. Dnia 2.10.2013r. zamknięto ranę po fasciotomii. Powodowi w czasie hospitalizacji podawano silne leki przeciwbólowe: dipidolor, tramadol, paracetamol. Mimo ich przyjmowania powód uskarżał się na dokuczliwe i silne dolegliwości bólowe.

W dniu 4.10.2013 roku powoda transportem sanitarnym przewieziono na Oddział Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej Szpitala Specjalistycznego w N., gdzie powód przebywał od 4.10.2013r. do 10.10.2013r. z rozpoznaniem: urazu wielonarządowego z dn. 22.09.2013r, zwichnięcia przedniego lewego stawu kolanowego z uszkodzeniem tętnicy podkolanowej, stłuczenia klatki piersiowej po stronie prawej ze złamaniem żeber VIII, X i XI, stłuczenia brzucha, stłuczenia wątroby, złamania podstawy 1-4 kości prawego śródstopia bez przemieszczenia, stan po wytworzeniu pomostu żylnego między tętnicą udową i tętnicą piszczelową tylną, usztywnienie stawu kolanowego lewego stabilizatorem zewnętrznym, uszkodzenie nerwu strzałkowego lewego, stan po fasciotomii bocznej podudzia lewego. To leczenie szpitalne było leczeniem zachowawczym opartym na podawaniu leków p.bólowych, obserwacji i wykonywaniu badań m.in. rtg.

W dniu 8.02.2014 powoda poddano badaniu EMG, w którym stwierdzono: badanie stymulacyjne-brak odpowiedzi nerwu strzałkowego lewego i odbioru z mięśnia prostownika krótkiego palców. Śladowa amplituda odpowiedzi przy stymulacji nerwu strzałkowego lewego i odbiorze z mięśnia piszczelowego przedniego. Obniżona amplituda odpowiedzi przy stymulacji włókien ruchowych nerwu piszczelowego lewego. Brak odpowiedzi czuciowej przy stymulacji nerwu strzałkowego powierzchownego oraz łydkowego po stronie lewej. Pozostałe wartości przewodzenia we włóknach ruchowych i czuciowych badanych nerwów w granicach normy. Wynik badania wskazywał na uszkodzenie wszystkich badanych nerwów.

W dniu 22.02.2014 roku powoda poddano badaniu CDD kończyny dolnej lewej w którym ujawniono: przepływ w tętnicy biodrowej trójfazowy, w tętnicy udowej trójfazowy. Stan po pomoście udowo-dystalny piszczelowy tylny dystalny pomost drożny z prawidłowym trójfazowym przepływem po przyśrodkowej stronie kolana wzdłuż blizny. Na wysokości kostek w tętnicy piszczelowej tylnej trójfazowy, w tętnicy piszczelowej przedniej jednofazowy. Po stronie prawej przepływy prawidłowe trójfazowe.

W okresie od 1.04.2014r. do 22.04.2014r. powód przebywał w (...) Szpitalu (...) w K., z rozpoznaniem: stan po zwichnięciu stawu skokowego lewego z uszkodzeniem tętnicy podkolanowej i unieruchomieniu stabilizatorem zewnętrznym, uszkodzenie nerwu strzałkowego lewego, wszczepienie pomostu żylnego między tętnicę udową i piszczelową tylną.

W okresie 21.02.2015 do 23.02.2015 powód był leczony na oddziale hematologicznym sądeckiego szpitala z powodu chorób krwi i narządów krwiotwórczych, a w okresie od 15.03.2015 do 17.03.2015 na oddziale neurologicznym z powodu bólów głowy, bólów kręgosłupa szyjnego, wypukliny C5-6, z poliglobulią. Z bólami w okolicy krzyżowej powód zgłosił się też do szpitala w dniu 2.04.2015 roku i w dniu 12.04.2015 roku. Skierowano go na konsultację neurologiczną.

(dowód: dokumentacja leczenia powoda ze szpitala w Belgii z tłumaczeniem k. 17-31 i k. 363-380, karta leczenia szpitalnego ze szpitala w N. S. k. 32 i k.381 i k. 396-403, raport badania k. 37, wynik CDD k. 43-44 i k. 388-389, karta leczenia szpitalnego z (...) w K. k. 46 i k. 391, częściowo zeznania powoda k. 562 00:37:47 i k.865-866 00:30:20 i k. 1056-1057 00:41:01)

Po wypadku powód podejmował leczenie w poradni ortopedycznej i urazowo ortopedycznej w Centrum Medycznym (...) w N. przy ul. (...) od dnia 24.10.2013 roku. Był tam na wizytach w dniu 24.10.2013 roku, 7.11.2013, 19.12.2013 roku, 16.01.2014 roku, 13.03.2014 roku, 3.04.2014, 24.04.2014 roku, 17.12.2015. Według zaleceń chirurga powód miał stawiać się po leczeniu szpitalnym na kontrole co 1-2 miesiące.

Powód leczył się też w poradni neurologicznej w Centrum Medycznym (...) w N. przy ul. (...), gdzie był: 16.01.2014 r., 11.02.2014 roku, 26.05.2014, 21.08.2015. Neurolog kierował powoda na rehabilitacje 10 zabiegową. Powoda badał też neurolog w K. w dniu 19.12.2014 roku A. K., który na podstawie badania eeg potwierdził zmiany wskazujące na rozlane uszkodzenie mózgu, encefalopatię pourazową średniego stopnia w obrazie encefalopatii wątrobowej i pourazowe uszkodzenie nerwu strzałkowego lewego z opadaniem stopy.

Powód leczył się też w poradni chirurgicznej w N. przy ul. (...), gdzie był: 17.12.2013 roku, 18.12.2013 roku, 27.03.2014 roku, 23.04.2014 roku.

Powód leczył się prywatnie w gabinecie chirurgii ogólnej i naczyniowej J. J. w K. przy ul. (...) od 1.09.2014 roku. Lekarz ten w dniu 15.11.2014 roku wystawił mu zaświadczenie potwierdzające poruszanie się przy pomocy kul łokciowych, unieruchomienie stawu kolanowego w ortezie kolanowej i ortezie na opadającą stopę. Stwierdził wielopłaszczyznową niestabilność kolana, zanik mięśnia czworogłowego uda lewego, blizny pooperacyjne, przerośnięte, szpecące i rozległe na nodze lewej. Całkowite opadanie stopy lewej, deformację klatki piersiowej na wysokości żeber VIII-X po stronie prawej. Stwierdził, że powód wymaga długotrwałego leczenia, rehabilitacji poprawiającej funkcje kolana oraz leczenia operacyjnego rekonstrukcji więzadła kolana, stałego monitorowania krzepliwości krwi i przyjmowania leków z powodu przeszczepu żylnego i leków wspomagających krążenie żylne. Potwierdził uszkodzenie nerwu strzałkowego lewego i wynikające z tego opadanie stopy. Tą samą diagnozę powtórzył lek. M. K. chirurg urazowo-ortopedyczny w zaświadczeniu z dnia 1.07.2014 roku.

U lekarza chirurga naczyniowego J. J. powód był m.in. w dniach 2.02.2016, 10.05.2016, 9.08.2016, 8.11.2016, dnia 7.02.2017, 9.05.2017, 8.08.2017, 7.11.2017, 6.02.2018, 4.06.2018,7.08.2018, 6.11.2018, 5.02.2019, 5.11.2019, 4.02.2020, 5.05.2020, 20.07.2020, 3.11.2020 roku. W 2016-2017 roku wizyty u tego specjalisty kosztowały 100 zł, a od 2018 roku po 150 zł. Powód dalej kontroluje się u tego specjalisty.

Powód leczył się prywatnie w gabinecie chirurgii ogólnej i naczyniowej J. B. w N., gdzie był 13.08.2015 roku.

Powód leczył się w Szpitalu (...) sp. z o.o. w B. w poradni chirurgii urazowo-ortopedycznej u lek. B. W.: gdzie był na wizytach 27.05.2014 roku, 18.03.2014 roku, 24.09.2014 roku, 30.12.2014 roku.

Powód podjął terapię psychologiczną u W. M. przy ul. (...) w N., który w badaniach potwierdził podwyższoną u powoda skalę depresyjno-lekowo-nerwicową z zespołem stresu pourazowego. Powód był u niego dnia 2.11.2016 i dnia 17.01.2018 roku i dnia 25.11.2020.

Prywatną terapię u neurologa J. D. w N. powód odbywał w dniach 22.10.2013, 17.12.2015 roku, 3.11.2016 roku.

W dniu 14.11.2014 roku powód zgłosił się prywatnie do poradni zdrowia psychicznego prowadzonej przez lek. P. S., który zdiagnozował u niego zespół stresu pourazowego. Był tam też w dniach 20.11.2014, 28.01.2015, 16.12.2015, 19.08.2015, 2.11.2016, 17.01.2018 roku i dnia 25.11.2020. W 2019 roku nie bywał u psychiatry, bo nie było go na to stać, część leków przepisywał mu lekarz rodzinny. Za wizyty w dniach 2.11.2016, 17.01.2018 roku powód zapłacił 200 zł (2 razy po 100 zł) i 25.11.2020 roku powód zapłacił 150 zł .

W okresie od października 2013 do grudnia 2015 powód na rehabilitację wydał 800 zł, na wizyty lekarskie 1905 zł, na badania 339,35 zł, na zakup leków, suplementów diety i środków medycznych 1727,19 zł.

W okresie od wypadku do marca 2016 roku powód przyjmował m.in. leki: clopidogrel (25,81 zł), asentra (22,58 zł), afobam (9,20 zł), heparegen (20,99 zł), hepatil, ostropest plamisty, leveticrecetam (25,36 zł), nootropil (15,50), których miesięczny koszt wynosił 119.44 zł z uwzględnieniem dawkowania wg zestawienia na k. 330-331. Oprócz w/w leków powód przyjmował suplementy diety, witaminy oraz leki przeciwbólowe, uspakajające. Suma wszystkich w/w leków miesięcznie wynosiła około 250 zł.

Część leczenia hematologicznego i przeciwzakrzepowego powoda w 2016 roku przejął lekarz rodzinny w ramach przychodni (...) w N.. Od listopada 2016 roku powód pozostaje pod opieką okulisty. Po 2015 roku powód kontynuował rehabilitację samodzielnie na podstawie wyuczonych ćwiczeń, spaceruje, jeździ na rowerze stacjonarnym, masuje nogę.

Powód leczył się w prywatnym gabinecie chirurga ortopedy J. Ś. w K., gdzie był na wizytach w dniach: 2.10.2017 roku, 15.01.2018. Kontynuował też leczenie w poradni reumatologicznej w Korzennej w ramach NFZ, gdzie był: 18.10.2017. W 2016 roku powód był około 6 razy u neurologa z kosztem 100 zł za jedną wizytę. Od 2017 roku u neurologa bywał już prywatnie tylko dwa razy w roku z wydatkiem 100-150 zł za wizytę, u chirurga raz na dwa miesiące z kosztem 120 zł.

Dnia 8.04.2020 roku powód był na konsultacji u chirurga urazowo ortopedycznego w O. w N. przy ul. (...).

Obecnie powód przyjmie leki: Acard (1 raz dziennie przy opłacie za opakowanie 10 tabletkowe 3,59 zł co daje wydatek 10,77 zł), Asentra (27,78 zł za 28 tabletek, co przy 1 tabletce dziennie daje wydatek 30.60 zł), hydroksyzynę ( doraźnie 5 razy w miesiącu przy 10,47 zł za 30 tabletek, co za 5 szt daje 1,74 zł), silimarol ( przy 2 tabletkach dziennie i koszcie za opakowanie 30 tabletkowe 14,59 daje wydatek 29,18 zł) i hepatil-hepagen (przy zastosowaniu 3 razy dziennie czyli 90 tabletek miesięcznie daje koszt 53,99 zł ), tramal, ibuprofen ( 11,99 zł), buscopan (3 opakowania miesięcznie po 20 tabletek to 54,27 zł).

Według zaświadczenia lekarza rodzinnego z dnia 5.01.2021 roku powód jest nadal leczony w poradni psychiatrycznej, naczyniowej, chirurgii urazowo-ortopedycznej oraz hepatologicznej.

(dowód: dokumentacja medyczna k. 34-36 i k. 39-45 i k. 49-50 i k. 383-385 i k. 387 i k. 390 i k. 394-395 i k. 404-406 i k. 814-824 i k. 826-837 i k. 841-855 i k. 1159-1161 i k. 1185-1191, zaświadczenia lekarskie k. 38 i k. 47-48 i k. 51-54 i k. 56 i k. 386 i k. 392-393 i k. 407-409 i k. 412-414 i k. 427-432 i k. 838-840 i k. 856-858, opinia psychologiczna k. 55 i k. 411, wynik badania k. 57-64 i k. 418-425, konsultacja neurologiczna k. 65 i k. 426, opinia lekarska z dnia 24.09.2014 roku k. 410, historia choroby z PZP k. 415-417, rachunki, faktury paragony k. 495 -544, częściowo zeznania powoda k. 562 00:37:47 i k.865-866 00:30:20 i k. 1056-1057 00:41:01, karta leczenia ambulatoryjnego k. 823-825, wydruki z aptek internetowych k. 521-523 i k. 1151-1158, opinia lekarska z dnia 20.07.2020 k. 1019-1020, dokumentacja z gabinetu J. J. k. 1162-1180, historia choroby z O. k. 1180-1181, zaświadczenie lekarskie z dnia 25.11.2020 k. 1182, opinia psychologiczna z dnia 25.11.2020 k. 1183)

Przed wypadkiem powód był młodym, aktywnym sportowo mężczyzną. Miał rozległe zainteresowania, jeździł na nartach, uczęszczał na siłownię. Był tryskającym energią i dobrym humorem młodzieńcem. Był żonaty, wychowywał 5 letnią córkę. Żona powoda nie pracowała.

Już po wypadku powód wraz z żoną spodziewali się kolejnego dziecka, więc powód dążył do zaadaptowania na potrzeby swojej rodziny mieszkania babci. Do tej adaptacji doszło w 2014 roku. Od końca 2017 roku żona powoda podjęła zatrudnienie na stacji paliw.

Samopoczucie psychiczne powoda po wypadku uległo znacznemu pogorszeniu. Powód podczas leczenia szpitalnego uskarżał się na silne dolegliwości bólowe, których nie uśmierzały podawane leki przeciwbólowe. Po powrocie z leczenia szpitalnego w N. powód był osobą leżącą, poruszającą się z czasem przy użyciu wózka inwalidzkiego. Korzystał z niego przez kilka miesięcy, później poruszał się przy pomocy kul łokciowych. Bez kul chodził po półtorej roku. Po 7 miesiącach od wypadku zaczął siadać. W okresie, gdy leżał wymagał pomocy przy przygotowaniu posiłków, toalecie, utrzymaniu higieny, podawaniu leków, ubieraniu, goleniu. Potrzeby fizjologiczne załatwiał do kaczki lub toalety turystycznej, co powodowało u niego silny dyskomfort psychiczny. Miał myśli samobójcze, uważał że przegrał życie. Martwił się o przyszłość i finansowy byt rodziny, bo wcześniej tylko on zarabiał, a żona zajmowała się domem i dzieckiem. Czuł, że jest bezużyteczny. Swoją frustrację odreagowywał na żonie, do której kierował wulgaryzmy m.in. przy wykonywaniu czynności pielęgnacyjnych ran pooperacyjnych. Stał się drażliwy, nerwowy i wybuchowy. Nie potrafił się odnaleźć w nowej rzeczywistości, narzekał na bezsenności, okresowe bóle głowy i bóle lewej nogi. Obawiał się, że nie będzie chodził. Nie mógł bawić się swobodnie we wszystkie zabawy z dziećmi, nie mógł ich dźwigać, kucnąć do nich.

(dowód: oświadczenia z dnia 3.04.2014 roku M. Z. k. 66-67, oświadczenie D. P. k. 68, oświadczenie J. i I. P. k. 69-70, częściowo zeznania powoda k. 562 00:37:47 i k.865-866 00:30:20 i k. 1056-1057 00:41:01, częściowo zeznania świadka M. Z. k. 728-729 00:36:06, częściowo zeznania świadka I. P. k. 729 00:55:15, częściowo zeznania świadka D. P. k. 729-730 01:20:45)

Powód posiada wykształcenie ogólnokształcące, ukończył LO w Nawojowej. Zdobył uprawnienia jako kierowca koparko-ładowarki. W dniu 3.03.2012 roku uzyskał uprawnienia do pracy na wysokości z wykorzystaniem technik linowych oraz kurs ADR. Ukończył też kurs dla kierowców zawodowych wszystkich kategorii. Od 2010 roku podejmował zatrudnienie jako sprzedawca, pracował też jako instalator sieci teleinformatycznych. Od 17 czerwca 2013r. powód był zatrudniony na umowę o pracę na czas określony do 17.06.2015 roku w przedsiębiorstwie (...) sp. j. B. E.-G. i J. R. z siedzibą w S. w charakterze kierowcy w transporcie krajowym i międzynarodowym w pełnym wymiarze czasu pracy, z wynagrodzeniem zasadniczym brutto 1600 zł miesięcznie. Powód w ramach umowy o pracę miał prawo do zwrotu uzasadnionych wydatków w tym kosztów związanych z podróżą służbową, poniesionych w związku z zatrudnieniem do wysokości określonej stosownymi przepisami lub limitami określonymi przez pracodawcę.

Podczas wyjazdów międzynarodowych powód jak inni kierowcy oszczędzali, spali w kabinach samochodów, a wyżywienie przywozili ze sobą z Polski. Delegacje wypłacane w 2013 roku przez pracodawcę powoda wynosiły około 4000 zł miesięcznie. W 2017 roku zarobki kierowcy w/w firmie kształtowały się na poziomie około 8000 zł miesięcznie (2050 zł wynagrodzenia zasadniczego netto i 6000 zł delegacji przy 178 euro dziennie). Z tych dochodów kierowca był w stanie zaoszczędzić około 6000 zł.

Orzeczeniem z dnia 18.12.2013 roku Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności w N. zaliczył powoda do osób o znacznym stopniu niepełnosprawności od dnia 22.09.2013 roku do dnia 31.12.2014 roku, ze wskazaniem, że jest on niezdolny do pracy, konieczne jest zaopatrzenie go w przedmioty ortopedyczne, wymaga usług terapeutycznych, opiekuńczych i rehabilitacyjnych oraz długotrwałej opieki innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji.

W okresie od 17.06.2013 do 17.06.2015 roku pracodawca wypłacił powodowi wynagrodzenie netto po potrąceniu zaliczki podatku i składek ZUS w kwocie 38.240,21 zł. Wypłacone w tym czasie delegacje wyniosły 14.061,62 zł.

Decyzją z dnia 13.10.2015 roku ZUS przyznał powodowi rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy w kwocie 700,25 zł netto miesięcznie. Za okres od 1.07.2015 do 30.09.2015 roku ZUS wypłacił powodowi 2.662,98 zł. Orzeczeniem Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 29.09.2015 roku uznano powoda za częściowo niezdolnego do pracy w związku z wypadkiem przy pracy od dnia 22.09.2013 roku do 30.11.2016 roku. Orzeczeniem Komisji Lekarskiej ZUS z dnia 16.02.2018 roku uznano powoda za częściowo niezdolnego do pracy w związku z wypadkiem przy pracy do 29.02.2020 roku.

W latach 2013-2017 powód nie pracował. Pobierał tylko rentę z ZUS, która za 2016 rok łącznie wyniosła netto 8.478,59 zł, za 2017 rok łącznie wyniosła netto 9.790,03 zł, za 2018 rok wyniosła łącznie netto 9.398,10, za 2019 rok wyniosła netto 11.393,82 zł. W styczniu i lutym 2020 roku powód pobrał po 852,90 zł miesięcznie renty netto.

W 2018 roku powód podejmował próby zatrudnienia jako kierowca, lecz ze względu na stan zdrowia próby te okazały niepowodzeniem. Powód nie był w stanie przebywać długo w pozycji siedzącej, bo puchła mu lewa noga. Nie był też w stanie rozładować ładunku. W 2018 powód pracował w firmie (...) sp.j., gdzie uzyskał dochód netto 2.256,04 zł (2891,14 zł – 426,87 zł – 208,23 zł). W 2018 powód pracował w firmie (...), gdzie uzyskał dochód netto 545,44 zł (721,60-118, zł – 57,56 zł). W 2018 powód pracował w firmie (...) sp. z o.o., gdzie uzyskał dochód netto 1528,4zł (1963,14 zł- 299,65 – 135,09 zł). Łączny dochód netto powoda z pracy zarobkowej w 2018 roku wyniósł 4.329,88 zł (2.256,04 zł+ 545,44 zł +1528,4zł).

W 2019 powód pracował w firmie (...) sp. z o.o., gdzie uzyskał dochód netto 1119,04 zł (1434,29 zł – 211,89 zł – 103,36 zł). W 2019 powód pracował w firmie (...), gdzie uzyskał dochód netto 640,89 zł (822,19 zł – 112,55 zł – 68,75 zł). W 2019 powód pracował w firmie (...), gdzie uzyskał dochód netto 685,36 zł (896,61 zł – 141,99 zł – 69,26 zł). W 2019 powód pracował w firmie (...), gdzie uzyskał dochód netto 9.892,12 zł (12.793,76 zł – 1953,71 zł – 947,93 zł). W 2019 roku łącznie powód osiągnął dochód netto na poziomie 12.337,41 zł (1119,04 zł +640,89 zł + 685,36 zł + 9.892,12 zł).

W 2020 roku z uwagi na okres pandemii powód nie stawał ponownie na komisji w ZUS, nie pobiera zatem renty od marca 2020 roku.

Od dnia 1.12.2020 roku powód jest zatrudniony na ½ etatu w Firmie Handlowo- (...) w N. na czas nieokreślony na stanowisku stróż, magazynier z wynagrodzeniem 2.600 zł miesięcznie brutto.

(dowód: umowa o pracę k. 13-14 i k. 351-359, orzeczenie PZON k. 33 i k. 382, zaświadczenie k. 96, decyzja ZUS z dnia 13.10.2015 roku k. 454-457, zaświadczenie z ZUS k. 458, orzeczenie ZUS k. 459-460, zaświadczenie o dochodach k. 462, zaświadczenie o przychodach k. 463, potwierdzenia przelewu wynagrodzenia k. 464-486, kopia prawa jazdy k. 490-491, potwierdzenie uprawnień k. 492, zaświadczenie o ukończeniu szkolenia k. 493-494, orzeczenie ZUS k. 859-860, częściowo zeznania powoda k. 562 00:37:47 i k.865-866 00:30:20 i k. 1056-1057 00:41:01, częściowo zeznania świadka M. Z. k. 728-729 00:36:06, częściowo zeznania świadka I. P. k. 729 00:55:15, częściowo zeznania świadka D. P. k. 729-730 01:20:45, zeznania świadka D. Z. k. 754-755 00:04:36, zaświadczenie o zatrudnieniu k. 927, Pity powoda k. 934-946, umowa o pracę k. 1104, Pity k. 1084-1103, zaświadczenie z ZUS k. 1203, potwierdzenia wypłat renty z ZUS k. 1105-1150)

Powód e-mailowo zgłosił pozwanemu ubezpieczycielowi szkodę domagając się: 89 130 zł odszkodowania ( 3730 zł za leczenie i rehabilitację, 15 400 zł za opiekę od 11.10.2013 roku do 31.10.2014 roku, 52 000 zł za utracone dochody, 18 000 zł na konieczne dalsze leczenie), zadośćuczynienia w wysokości 300 000 zł oraz renty od listopada 2014 roku w kwocie po 5000 zł miesięcznie( 1000 zł na zwiększone potrzeby i 4000 zł za utracony dochód). E-mail dotarł do pozwanego 28.10.2014 roku. W dniu 28.10.2014 roku ubezpieczyciel potwierdził, że przyjęto zgłoszenie szkody pod numerem (...).

Pismem z dnia 7.11.2014 roku, powód wezwał ubezpieczyciela do zapłaty 89 130 zł odszkodowania, zadośćuczynienia w wysokości 400 000 zł oraz renty od listopada 2014 roku w kwocie po 6951,66 zł miesięcznie( 2451,66 zł na zwiększone potrzeby i 4500 zł za utracony dochód). Wezwanie to powtórzono pismem z dnia 17.11.2014 roku.

Decyzją z dnia 6.11.2014 roku ubezpieczyciel przyznał powodowi 17 200 zł zadośćuczynienia przyjmując 60% przyczynienia powoda do skutków wypadku przez brak zapięcia pasów bezpieczeństwa, kwotę 608,24 zł tytułem wydatków na zakup środków medycznych, 2268 zł za opiekę (12 tygodni * 5 h * 6 zł/h, 25 tygodni * 3h * 6 zł/h).

Decyzją z dnia 9.12.2014 roku ubezpieczyciel przyznał powodowi dodatkowo 42 800 zł zadośćuczynienia, 912,35 zł refundacji wydatków medycznych, 3402 zł za opiekę.

W toku likwidacji szkody ubezpieczyciel zlecił wydanie swojemu konsultantowi opinii, według której stwierdzono u powoda 60% trwały uszczerbek na zdrowiu. Uznano, że encefalopatia wątrobowa nie pozostaje w związku z przebytym w wypadku urazem wątroby.

Decyzją z dnia 20.10.2015 roku ubezpieczyciel przyznał powodowi rentę z tytułu utraconych dochodów w kwocie 537 zł miesięcznie, którą wypłacał kwartalnie. Rentę za utracone dochody ubezpieczyciel wypłacał począwszy od lipca 2015 roku.

Decyzją z dnia 5.10.2018 roku ubezpieczyciel przyznał powodowi dodatkowo 55 000 zł zadośćuczynienia. Wypłata nastąpiła 8.10.2018 roku.

(dowód: zgłoszenie szkody k. 71-78 i k. 433-436, uzupełnienie wniosku k. 79 i k. 437, wezwanie z dnia 7.11.2014 roku k. 80-83 i k. 438-443, wezwanie z dnia 17.11.2014 roku k. 84-86 i k. 444-446, decyzja z dnia 6.11.2014 roku k. 87-88 i k. 447, decyzja z dnia 9.12.2014 roku k. 89-90 i k. 449, pismo z dnia 24.12.2014 roku k. 91 i k. 450, oświadczenie k. 92 i k. 451, orzeczenie konsultanta medycznego k. 93-95 i k. 487-489, akta likwidacji szkody k. 119 i k. 574, pismo z dnia 11.12.2014 r. k. 448, pismo z dnia 15.10.2015 roku k. 452, decyzja z dnia 20.10.2015 roku k. 461, decyzja z dnia 5.10.2018 roku k. 912-913, potwierdzenie przelewu k. 950)

Powód nie uzyskał odszkodowania za wypadek przy pracy z ZUS. Wypłacono mu 6.000 zł z NNW.

(okoliczność niesporna)

W (...) sp. z o.o. średnie wynagrodzenia netto miesięcznie wynosiły: w 2016 1.645,33 zł, w 2017 roku 1.862,15 zł, w 2018 roku 1.943,06 zł, w 2019 roku 2.215,58 zł, a w 2020 roku 2.375,27 zł. Natomiast średnio delegacje dla kierowców wynosiły: w 2016 roku 5.580,57 zł, w 2017 roku 5.665,07 zł, w 2018 roku 6.003,96 zł, w 2019 roku 6.714,24 zł, a w 2020 6.597,85 zł.

(dowód: zaświadczenie o średnich zarobkach i delegacjach z (...) k. 1195-1198)

W związku z wypadkiem z dnia 22.09.2013r. powód M. P. doznał następujących obrażeń ciała: zwichnięcia przedniego lewego stawu kolanowego z uszkodzeniem tętnicy podkolanowej z wytworzeniem pomostu żylnego między tętnicą udową i tętnicą piszczelową tylną, stłuczenia klatki piersiowej po stronie prawej ze złamaniem żeber VIII, X i XI, stłuczenia brzucha, stłuczenia wątroby, złamania podstawy I, Il, III, IV kości prawego śródstopia bez przemieszczenia. Obrażenia podudzia lewego powikłane uszkodzeniem nerwu strzałkowego lewego w związku z ciasnotą przedziałów powięziowych. Trwały uszczerbek na jego zdrowiu wynosi 88%.

Obecnie u powoda stwierdza się znaczny zanik mięśni uda i podudzia lewego, końskie ustawienie stawu skokowego, brak czynnego zgięcia grzbietowego stopy lewej, przykurcze i niedowłady w stawie kolanowym i skokowym z chodem lekko utykającym. Powód wymagał rehabilitacji w okresie bezpośrednio po krytycznym zdarzeniu. Obecnie powinien kontynuować ćwiczenia rehabilitacyjne regularnie w warunkach miejsca zamieszkania z okresowym instruktarzem specjalisty. Instruktarz do ćwiczeń może być wydawany w ramach okresowych wizyt realizowanych w ramach powszechnego ubezpieczenia w NFZ.

Powód wymagał ortezy stawu kolanowego lewego i może wymagać jej zakupu okresowo nadal.

Stan obserwowany obecnie u powoda należy uznać za ustalony, mając na uwadze fakt, iż krytyczne zdarzenie miało miejsce we wrześniu 2013 roku. Nie należy oczekiwać, iż może dojść do spektakularnej poprawy.

Doznane urazy i ich następstwa wiązały się z bólem o mniejszym lub większym okresowo nasileniu. Obecna była reakcja adaptacyjna związana z utratą sprawności fizycznej, co jest dodatkową psychiczną składową cierpienia. Dolegliwości bólowe nadal występują okresowo u powoda.

Powód nie będzie mógł wykonywać pracy jako monter na wysokości.

W chwili obecnej brak jest podstaw aby przewidywać wystąpienie innych zespołów chorobowych związanych z przebytymi obrażeniami w trakcie krytycznego wypadku. Następstwa krytycznego zdarzenia obecnie należy uznać za ustalone.

Powód po upływie 12 miesięcy zaadaptował się do sytuacji i funkcjonuje społecznie dobrze. Brak jest podstaw dla twierdzeń aby następstwa wypadku rzutowały w sposób poważny na jego życie osobiste i stan psychiczny. Powód w toku procesu deklarował poczęcie i oczekiwanie na kolejne dziecko, przeprowadził adaptację mieszkania w związku z pojawieniem się nowego członka rodziny, tak więc funkcjonuje on w wymiarze społecznym i rodzinnym prawidłowo.

Powód jest osobą zdolną do samodzielnej egzystencji. W okresie do 12 miesięcy po wypadku potrzebował pomocy osób trzecich w czynnościach życia codziennego w wymiarze od 4 do 5 godzin na dobę, głównie w przygotowaniu posiłków, zrobienie zakupów, utrzymaniu czystości odzieży, utrzymaniu ciągłości funkcjonowania miejsca zamieszkania. W chwili obecnej nie wymaga takiej pomocy.

Wszystkie leki, które były przepisywane przez lekarzy sprawujących bezpośrednią opiekę nad powodem w okresie po krytycznym zdarzeniu należy uznać za uzasadnione, a także zakupione z rekomendacji tych lekarzy środki medyczne.

Brak podstaw aby u powoda rozpoznawać encefalopatię wątrobową i padaczkę zwłaszcza w związku z wypadkiem z dnia 22.09.2013 roku. Aby padaczkę wiązać z urazem w odniesionym wypadku musiałaby być połączona z urazem czaszkowo-mózgowym, taka sytuacja u powoda nie miała miejsca. Natomiast wygojone pęknięcie wątroby po przebytym urazie nie prowadzi do encefalopatii wątrobowej, ponieważ następstwem pęknięcia wątroby nie jest niewydolność komórki wątrobowej w rozumieniu globalnym.

Dla podtrzymania uzyskanych efektów leczenia niezbędne jest kontynuowanie przez powoda ćwiczeń rehabilitacyjnych.

W aktualnym stanie zdrowia powód jest częściowo niezdolny do pracy. W stopniu znacznym utracił zdolność wykonywania zawodu zgodnego z poziomem posiadanych kwalifikacji, w tym z uwzględnieniem pracy w charakterze kierowcy samochodu ciężarowego.

(dowód: częściowo opinia instytutu medycznego (...) k. 953-959 i opinia uzupełniająca k.1039-1040, opinia biegłego medycyny pracy k. 1012-1015)

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie dowodów z dokumentów, w tym tych zalegających w aktach likwidacji szkody oraz na podstawie opinii biegłych.

W pełnym zakresie, jako profesjonalną i wyczerpującą Sąd podzielił opinię biegłych ds. rekonstrukcji wypadków i medycyny powypadkowej. Biegli opiniowali na okoliczność ustalenia rozmiarów urazów powoda w związku z zapięciem lub nie pasów bezpieczeństwa. Opinia ta nie była kwestionowana.

Ustaleń w zakresie obrażeń powypadkowych powoda, rokowań na przyszłość, koniecznej opieki, rehabilitacji zdolności do pracy powoda Sąd dokonał na podstawie opinii instytutu (...) oraz biegłego ds. medycyny pracy. Ta ostania opinia była dla Sądu w pełni przekonująca. Sąd nie podzielił opinii instytutu jedynie w zakresie możliwości podjęcia przez powoda pracy w zakresie kierowcy międzynarodowego oraz jego pełnej zdolności do pracy zarobkowej. Te wnioski pozostają sprzeczne z opinią biegłego ds. medycyny pracy oraz pozostają w opozycji do faktycznych możliwości wykonywania cięższych zajęć przez powoda, który nie może dłużej siedzieć, bo puchnie mu noga, ani dźwigać ciężkich przedmiotów przy rozładunku np. samochodu ciężarowego.

W związku w wypowiedzeniem się przez w/w biegłych z instytutu (...) na temat koniecznej powodowi rehabilitacji i opieki pomięto na zasadzie art. 235 (1) § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. dowód z opinii biegłego rehabilitanta i ds. pielęgniarstwa. Sąd uznał również, że opinia CM UJ z opinią uzupełniającą odpowiadają wyczerpująco na istotne dla rozstrzygnięcia sprawy kwestie, dlatego wniosek powoda o uzupełnienie tej opinii również na w/w podstawie pominięto.

Sąd częściową wiarygodnością obdarzył zeznania powoda. Wiarygodne były te zeznania, które korespondowały z dokumentacją medyczną. Sąd nie podzielił natomiast zeznań powoda, iż jednym z urazów powypadkowych była encefalopatia wątrobowa i padaczka, bo takowych schorzeń nie potwierdzili biegli z instytutu. Powód wyolbrzymiał też w swoich zeznaniach konieczność sprawowania nad nim opieki po 2015 roku oraz w zakresie koniecznej mu prywatnej rehabilitacji. Te zeznania powoda także nie korelują z opinią biegłych z instytutu medycznego. Powód też w sposób rozbieżny podawał koszty np. wizyt psychiatry, które w 2016 i 2018 roku określał na 100 zł od wizyty (zeznania powoda k.865-866), podczas gdy przesłuchiwany kolejny raz w 2020 roku podawał, że wizyta u tego specjalisty zawsze kosztowała 150 zł (zeznania powoda k.1057).

Zeznania świadków M. Z., I. P. i D. P. Sąd podzielił w części. Świadkowie przedstawili stan fizyczny i psychiczny powoda przed i po wypadku. Ich zeznania wzajemnie się uzupełniały. Nie podzielił Sąd jedynie zeznań w/w osób w których relacjonowali padaczkę pourazową powoda, której nie zdiagnozowali biegli opiniujący w tej sprawie.

Świadkowie D. Z. i W. K. przedstawili przebieg wypadku. Ich zeznania były dla Sądu przekonywujące chociaż części okoliczności z tego dnia z uwagi na upływ czasu nie pamiętali. D. Z. przedstawił dodatkowo wysokość zarobków w firmie (...) oraz pobieranych delegacji.

Sąd zważył co następuje:

W związku z faktem, że wypadek samochodowy, w którym powód jako pasażer samochodu marki M. (...) ubezpieczonym w polskim towarzystwie ubezpieczeniowym -u strony pozwanej- doznał obrażeń, miał miejsce na terenie Belgii, a wypadek polegał na kolizji w/w samochodu którym podróżował powód z ukraińskim samochodem ciężarowym, przedmiotowa sprawa zyskała walor sprawy z elementem obcym. Na wstępie należało zatem rozstrzygnąć czy sąd polski posiada jurysdykcję w tej sprawie oraz odnieść się do zastosowania właściwego prawa materialnego.

Tut. Sąd posiada jurysdykcję w przedmiotowej sprawie ponieważ powód ma miejsce zamieszkania w Polsce i obywatelstwo polskie, podobnie siedzibę w RP posiada pozwany ubezpieczyciel, a zgodnie z art. 1103 kpc sprawy rozpoznawane w procesie należą do jurysdykcji krajowej, jeżeli pozwany ma miejsce zamieszkania lub miejsce zwykłego pobytu albo siedzibę w Rzeczypospolitej Polskiej. Ponadto w świetle art. 1103 5 § 1 pkt 1 kpc sprawy ze stosunku ubezpieczenia przeciwko ubezpieczycielowi należą do jurysdykcji krajowej także wtedy, gdy: powód ma miejsce zamieszkania w Rzeczypospolitej Polskiej.

§ 2. W sprawach, o których mowa w § 1, ubezpieczyciel jest traktowany jako mający miejsce zamieszkania albo siedzibę w Rzeczypospolitej Polskiej, jeżeli ma zakład lub oddział w Rzeczypospolitej Polskiej, a sprawa wynikła z działalności tego zakładu lub oddziału.

Kwestie jurysdykcji opisane są również w rozporządzeniu UE nr 1215/2012, które w art. 10–16 reguluje zagadnienie jurysdykcji w sprawach dotyczących ubezpieczenia. Wg art. 13 ust 1 cyt rozporządzenia w odniesieniu do ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel może być również pozwany przed sąd, w którym zawisło powództwo poszkodowanego przeciwko ubezpieczonemu, o ile jest to dopuszczalne według prawa tego sądu.

Natomiast prawem właściwym będzie prawo belgijskie. Zgodnie z art. 34 ustawy z dnia 4 lutego 2011 r. Prawo prywatne międzynarodowe (Dz. U. Nr 80, poz. 432) prawo właściwe dla pozaumownej odpowiedzialności cywilnej wynikającej z wypadków drogowych określa Konwencja o prawie właściwym dla wypadków drogowych, sporządzona w Hadze dnia 4 maja 1971 r. (Dz. U. z 2003 r. Nr 63, poz. 585). Stosownie do art. 3 Konwencji prawem właściwym jest prawo wewnętrzne państwa, w którym nastąpił wypadek. W związku z powyższym w przedmiotowej sprawie znajdą zastosowanie przepisy obowiązujące Belgii czyli państwie wypadku drogowego z dnia 22.09.2013 roku.

Odpowiedzialność strony pozwanej wynika z art. 1382 i 1383 Belgijskiego kodeksu cywilnego i art. 29 bis ustawy z dnia 21.11.1989 w sprawie obowiązkowych ubezpieczeń odpowiedzialności w zakresie pojazdów samochodowych. Jest to odpowiedzialności na zasadzie ryzyka.

Zgodnie z art. 1382 belgijskiego kodeksu cywilnego każde działanie człowieka powodujące szkodę drugiemu człowiekowi, wymaga z powstałej winy naprawienia tej szkody (k. 221 i k. 696).

Natomiast art. 1383 belgijskiego kodeksu cywilnego stanowi, że każdy jest odpowiedzialny za wyrządzoną szkodę nie tylko przez swoje działanie, ale również przez swoje zaniedbanie czy nieostrożność.

Art. 1382 kc zakłada spełnienie trzech warunków: winy, szkody poniesionej przez inną osobę, związku przyczynowego między winą a poniesioną szkodą. Artykuł 1383 nie wymaga ani wystąpienia czynu intencjonalnego, ani czynu aktywnego, może być wynikiem działania lub zaniechania. (k.670)

Ponadto z belgijskiego dekretu królewskiego 2003-04-04/66 art. 10. 3 o (k.234) wynika, że w każdych warunkach kierowca musi być w stanie zatrzymać pojazd przed przewidywaną przeszkodą. Natomiast art. 21 tego dekretu (k.240) określał zasady ruchu na autostradach drogowych.

Według informacji przesłanych przez Federalny Wydział Publiczny Sądownictwa w Belgii w państwie tym nie istnieje ogólna teoria ryzyka, która zobowiązywałaby prowadzącego działalność potencjalnie ryzykowną do reparacji szkód spowodowanych tą działalnością. Jednak ustawodawca belgijski przewiduje w niektórych przypadkach obowiązek reparacji szkody wynikającej z realizacji ryzyka nieodłącznie związanego z pewnymi rodzajami działalności. Jest tak w przypadku odpowiedzialności w zakresie pojazdów samochodowych. Art. 29 bis ustawy z dnia 21.11.1989 w sprawie obowiązkowych ubezpieczeń odpowiedzialności w zakresie pojazdów samochodowych nie wymaga jako warunku aby wystąpiła czyjaś wina. (k.670).

Art. 29 bis ustawy z dnia 21.11.1989 w sprawie obowiązkowych ubezpieczeń odpowiedzialności w zakresie pojazdów samochodowych jako warunki konieczne wskazuje: wystąpienie wypadku nagłego i nieumyślnego, wypadek nastąpił na drodze publicznej i był wypadkiem drogowym, dotyczył pojazdu samochodowego, a poszkodowany doznał w nim obrażeń.

Według informacji przesłanych przez organy belgijskie zgodnie z belgijskim orzecznictwem forma szkody jest mało istotna: może tutaj chodzić o szkodę materialną (na przykład uszkodzenia pojazdu), cielesną lub moralną (na przykład naruszenie godności), albo wreszcie związaną z utratą dochodu. Szkoda powinna być również osobista. Jedynie poszkodowany lub jego spadkobiercy mogą występować z pozwem o reparację. Zakres reparacji będzie zależał od zakresu szkody, a nie od ciężaru winy. Zakres szkody jest oceniany in concreto, to znaczy według rzeczywistych okoliczności danego przypadku. Ponadto sędzia oceni zakres szkody w dniu najbliższym jej naprawy (k. 670/2-671).

Wśród możliwości prawem przewidzianych znajduje się wystąpienie z pozwem bezpośrednim przez osobę poszkodowaną w wypadku, którego sprawca jest chroniony polisą ubezpieczeniową od odpowiedzialności cywilnej pojazdów samochodowych (dawne artykuły 86 i 87 ustawy z dnia 25 czerwca 1992 roku o umowie ubezpieczenia lądowego rozszerzonej na wszelkie inne ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej artykułem 150 ustawy z dnia 4 kwietnia 2014 roku o ubezpieczeniach). Oznacza to, że poszkodowani mogą wystąpić bezpośrednio przeciw ubezpieczycielowi sprawcy bez zwracania się do ubezpieczonego odpowiedzialnego za zdarzenie. Taki pozew bezpośredni nie zwalnia sprawcy od obowiązku naprawienia szkody którą spowodował, a pozew przeciwko sprawcy szkody pozostaje możliwy niezależnie od pozwu bezpośredniego (k. 672).

W okolicznościach niniejszej sprawy nie budzi wątpliwości, że kierowca pojazdu M. (...), który wjechał w tył ukraińskiego samochodu ciężarowego, wobec niedostosowania prędkości do warunków jazdy nie był w stanie zatrzymać samochodu przed samochodem ciężarowym, dlatego ponosi odpowiedzialność za spowodowanie wypadku z dnia 22.09.2013 roku, w którym powód doznał obrażeń na zasadzie ryzyka.

1.  Odnośnie zarzutu przyczynienia powoda do skutków wypadku:

Według belgijskiego prawodawstwa art. 1315 belgijskiego kodeksu cywilnego „jeżeli poszkodowany uczestniczył w winie, wtedy nastąpi podział odpowiedzialności”. Uwzględnia się znaczenie poszczególnych win (k. 673). Odszkodowanie za szkody materialne nie jest regulowane przez art. 29 bis, ale przez klasyczne zasady odpowiedzialności cywilnej. Wina popełniona przez poszkodowanego może więc zmniejszyć lub wykluczyć odszkodowanie za szkody poniesione na mieniu (k. 674).

Sąd nie podzielił zarzutów pozwanej o przyczynieniu się powoda do skutków wypadku przez brak zapięcia pasów bezpieczeństwa.

Według dekretu królewskiego 2006-08-22/31 art.35.1. (k.252) kierowca i pasażerowie pojazdów samochodowych podczas jazdy powinni mieć zapięte pasy bezpieczeństwa, na siedzeniach, które są wyposażone w takie pasy. Akapit 2 i 3 nie dotyczył przewożenia w pojazdach przeznaczonych do transportu osób, liczących powyżej ośmiu miejsc siedzących, nie wliczając siedzenia kierowcy, w taksówkach oraz w pojazdach usług regularnych i specjalizujących się w przewozach osób zgodnie z art. 2 pierwszy akapit A i B dekretu z dnia 30.12.1946 dotyczącego odpłatnego transportu pasażerów autobusami i autokarami.

Jak wynika z dowodu rejestracyjnego M., którym podróżował powód, był to samochód przystosowany do przewozu 7 osób, więc powód według belgijskiej regulacji miał obowiązek mieć zapięte pasy bezpieczeństwa, skoro jego siedzenie w takowe było wyposażone.

Na podstawie zebranego materiału dowodowego Sąd nie miał podstaw do uznania za niewiarygodne zeznań powoda, iż w momencie wypadku miał on zapięte pasy bezpieczeństwa. W toku tej sprawy (k.276/2) i postępowania likwidacyjnego powód twierdził, że miał zapięte pasy bezpieczeństwa. Nie wykluczyła tego opinia biegłych z zakresu medycyny wypadkowej i ds. rekonstrukcji wypadków. Jak wynika, z opinii T. W. i A. R. w momencie wypadku na powoda M. P. działały siła bezwładności wskutek uderzenia M. w naczepę i nacisku od tyłu wskutek uderzenia D. Z. w oparcie fotela, na którym siedział M. P.. Wskutek działania siły bezwładności M. P. został rzucony w kierunku przodu samochodu. Po chwili w jego plecy uderzyło oparcie fotela, na którym siedział D. Z.. Dodatkowy nacisk był spowodowany tym, że w to oparcie uderzył D. Z. po zerwaniu z mocowania jego fotela. W związku z mechanizmem wypadku i działania powyższych sił istniała możliwość przemieszczenia się ciała powoda do przodu razem z oparciem fotela, na które napierało ciało siedzącego za nim kolegi, a więc możliwość przemieszczenia się razem z zapiętym pasem bezpieczeństwa pozwala na przyjęcie, że obrażenia złamania żeber i uszkodzenia wątroby mogły powstać również przy pasach zapiętych. Również przy pasach zapiętych mógł zaistnieć mechanizm urazu skutkujący zwichnięciem kolana lewego oraz złamaniem kości śródstopia prawego. Wobec powyższego sam fakt ewentualnego niezapięcia przez powoda pasów bezpieczeństwa nie miał żadnego znaczenia dla obrażeń powypadkowych jakich doznał. Pozwana niezasadnie zatem zarzucała 60% przyczynienie powoda do wypadku.

2. Odnośnie zadośćuczynienia:

W Belgii każda szkoda (cielesna lub materialna) spowodowana przez wypadek powinna być przedmiotem odszkodowania. Zasada ta znajduje swoje uzasadnienie w podstawowej regule odpowiedzialności cywilnej, a mianowicie w artykule 1382 Kodeksu Cywilnego, według którego „każdy czyn człowieka powodujący szkodę drugiemu, zobowiązuje tego, z winy którego nastąpiła, do jej naprawienia. Dla Belgijskiego Sądu Kasacyjnego zasada całkowitego naprawienia wymaga, aby „osoba poszkodowana wróciła do sytuacji, w jakiej byłaby, gdyby czyn, którego padła ofiarą, nie został popełniony”. Wszystkie rodzaje zaistniałych szkód, czy to materialnych czy moralnych, podlegają więc w prawie belgijskim zasadzie odszkodowania. Konieczny jest związek przyczynowy między winą a szkodą-k. 697.

Mając na uwadze powyższe rozważania z tytułu zadośćuczynienia za szkodę niemajątkową-krzywdę Sąd przyznał powodowi kwotę 185 000 zł, uznając, że adekwatną do rozmiaru jego cierpień psychicznych i fizycznych oraz trwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 88% będzie wyjściowa kwota 300 000 zł. Sumę tą pomniejszono o wypłacone z tytułu zadośćuczynienia przez ubezpieczyciela 60 000 zł i 55 000 zł, co dało 185 000 zł. Kwota powyższa z racji młodego wieku powoda w chwili wypadku i belgijskich przeliczników wynikających ze szczegółowych tabel nie jest wygórowana. Uzasadnia ją też długi okres leczenia szpitalnego powoda, kilkumiesięczna rehabilitacja i powrót do sprawności, podczas których powód doznawał silnych dolegliwości bólowych. Cierpiał też psychicznie z powodu znacznych ograniczeń w życiu codziennym, zawodowym oraz z powodu niemożności wykonywania dotychczasowych aktywności. Sąd miał też na uwadze, że powód nigdy nie powróci do pełnej sprawności w zakresie lewej nogi, a jego sytuacja zdrowotna nie rokuje nadziei na poprawę. Dodatkowo powód utracił częściowo zdolności do pracy, w szczególności utracił ją w wykonywanym zawodzie kierowcy i instalatora sieci komórkowych.

3. Utracone dochody:

Powód domagał się skapitalizowanej renty za utracone dochody w okresie od 1.10.2013 do 31.01.2016 roku w wysokości 129 471,39 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz skapitalizowanej renty wyrównawczej za okres od 1.02.2016 do 31.01.2021 roku w wysokości 283 055,93 zł pomniejszonej o wypłacone dotychczas przez ubezpieczyciela kwoty 90 802 zł, wobec czego do zasądzenia pozostała kwota 193 088,99 zł wraz ze szczegółowo przedstawionymi odsetkami.

Żądanie skapitalizowanej renty za utracone dochody w okresie od 1.10.2013 do 31.01.2016 roku w wysokości 129 471,39 zasługiwało na częściowe uwzględnienie do kwoty 81 639,21 zł (65 428, 86 zł+16 210,35 zł zł)

Kwotę 129 471,39 zł powód rozbił na dwa okresy:

-I. okres od 1.10.2013 roku do 30.06.2015 roku, gdy pracodawca wypłacał mu wynagrodzenie,

- II okres od 1.07.2015 do 31.01.2016 roku, ponieważ od lipca 2015 zakończył się okres zatrudnienia i powód otrzymał rentę od ZUS w wysokości 700,25 zł miesięcznie.

W I okresie zatrudnienia od 1.10.2013 roku do 30.06.2015 roku, Sąd uznał, że powód był całkowicie niezdolny do pracy. W okresie od 22.09.2013 roku do 31.12.2014 roku według orzeczenia Powiatowego Zespołu Ds. orzekania o Niepełnosprawności z dnia 18.12.2013 roku (k.33) powód był niezdolny do pracy. Ta niezdolność całkowita zdaniem Sądu trwała, co najmniej do 30.06.2015, bo do dopiero orzeczeniem Lekarza Orzecznika ZUS z dnia 29.09.2015 roku uznano powoda za osobę częściowo niezdolną do pracy (k. 459). Przy czym w orzeczeniu PZON wskazywano od 22.09.2013 roku na niezdolność do pracy, a w orzeczeniu lekarza Orzecznika ZUS tylko na częściową niezdolność do pracy powoda od dnia wypadku. Kwestii tej nie rozstrzygnięto jednoznacznie w przeprowadzonych na potrzeby tej sprawy opiniach, niemniej jednak mając na uwadze indywidualne okoliczności sprawy, obrażenia jakich doznał powód, pomocy jakiej wymagał w bieżącym funkcjonowaniu, konieczność kontynuowania leczenia oraz stan psychiczny powoda zdaniem Sądu nie ma podstaw by przyjąć częściową niezdolność do pracy powoda z datą wcześniejszą niż data 30.06.2015 roku, wskazana do rozliczeń przez powoda. Od 1.07.2015 roku powód był osobą częściowo niezdolną do pracy bo od tej daty pobierał rentę ZUS z tytułu właśnie częściowej niezdolności do pracy. Dywagacje na temat całkowitej i częściowej niezdolności do pracy powoda w w/w okresie I gdy był zatrudniony miały charakter poboczny, skoro powód w tym czasie pobierał wynagrodzenie zasadnicze jako osoba zatrudniona na stanowisku kierowcy. Nie zachodziła zatem potrzeba korygowania możliwych do uzyskania przez powoda dochodów w okresie w/w o posiadaną częściową zdolność do pracy, skoro aż do 30.06.2015 roku był zatrudniony jako kierowca.

W I okresie zatrudnienia od 1.10.2013 roku do 30.06.2015 roku w umowie o pracę przewidziano zasadnicze wynagrodzenie powoda w kwocie 1600,00zł brutto, jednakże podstawowa i największa część wynagrodzenia miała się składać z kwot wypłacanych za tzw. delegacje. Tytułem wynagrodzenia zasadniczego po odliczeniu składek ZUS i podatków przez 24 m-ce powód otrzymywał 1593,34 zł netto miesięcznie (wyliczenie na podstawie wynagrodzenia otrzymanego w okresie zatrudnienia oparte na zaświadczeniu pracodawcy z dnia 25.06.2015r. k.462 przedstawiające się następująco 38.240,21/ 24 miesiące). Oprócz wynagrodzenia zasadniczego w związku z charakterem pracy kierowcy samochodu ciężarowego na trasach międzynarodowych powód otrzymywał tzw. delegacje, tj. kwoty wypłacane na pokrycie kosztów noclegu i wyżywienia poza miejscem zamieszkania. Strona pozwana zakwestionowała, by te środki mogły stanowić podstawę do wyliczenia utraconego dochodu, ponieważ miały celowe przeznaczenie i nie stanowiły wynagrodzenia. O ile stanowisko pełnomocnika strony pozwanej co do tego, że diety nie stanowią wynagrodzenia koresponduje z linią orzecznictwa Sądu Najwyższego (zob. wyrok SN z dnia 24.11.2011r. I UK 180/11 LEX 1109119, wyrok SN z dnia 24.11.2011r. | UK 167/11 LEX 110 4750), o tyle nie można podzielić już zdania co do tego, że środki takie nie mogą stanowić podstawy do wyliczenia utraconego dochodu. Przeszłe orzecznictwo owszem taką możliwość negowało (np. wyrok SN z dnia 07.06.1974r. I CR 423/74 OSNC 1975/5/83), lecz obecnie uwarunkowania rynkowe oraz społeczno-gospodarcze zmieniły to zapatrywanie(zob. wyrok SA w łodzi z dnia 31.10.2012r. I ACa 1251/11 LEX 1237037, wyrok SA w Krakowie z dnia 17.03.2015r. I ACa 1721/14 www.sa.krakow.gov.pl). W obecnej rzeczywistości społeczno-gospodarczej nie można wykluczyć, że pracownik ma potencjalne szanse zaoszczędzenia niektórych wydatków pokrywanych z diet, zwiększając w ten sposób uzyskiwany z tytułu zatrudnienia dochód. Wnioski takie wynikają z możliwości zabezpieczenia niektórych wydatków na utrzymanie jeszcze w trakcie pobytu w kraju. Ponadto zazwyczaj dieta jest ustalona na relatywnie wysokim poziomie w porównaniu z wynagrodzeniem zasadniczym kierowcy. Kierowca nie zawsze ma obowiązek rozliczenia się z poniesionych wydatków względem pracodawcy. Oczywiście część tego świadczenia musiała być przeznaczana na poczet utrzymania poza miejscem zamieszkania. Powód na podstawie powołanego powyżej zaświadczenia pracodawcy (k. 462) z tytułu delegacji w okresie kiedy świadczył pracę, czyli od dnia 17.06.2013r. do dnia 22.09.2013r. wyliczył, że z tego tytułu otrzymał łączne diety w kwocie 14 061,62 zł, co przy przepracowaniu 3,16 miesięcy w tej firmie daje miesięcznie dodatkową kwotę w wysokości 4449,87 zł, która powiększała wynagrodzenie podstawowe. Podczas delegacji powód nocował w kabinie samochodu, nie ponosił zatem wydatków na noclegi, jedynie na wyżywienie, które zabierał z Polski. Zeznał, że nie musiał się rozliczać z otrzymanych środków z pracodawcą. Zeznania powoda w tym zakresie są wiarygodne. Znajdują potwierdzenie w zasadach doświadczenia życiowego. Zeznania te nie dają możliwości ścisłego ustalenia, jaka część pieniędzy wypłacanych powodowi jako tzw. delegacje była przez niego wydatkowana, a jaka pozostawała jako jego dochód. Uwzględniając jednak powyższe zeznania powoda na podstawie art. 322 k.p.c., zasadne jest przyjęcie, iż w skali miesiąca powodowi pozostawało jako dochód ok. 70 % środków wypłaconych mu jako delegacje. Taka wielkość dochodu została przez Sąd przyjęta jako podstawa do wyliczenia utraconych zarobków w związku z pobieraniem diety-delegacji.

Sąd zatem przyjął, że po pokryciu niezbędnych wydatków, powód był w stanie zaoszczędzić około 3115 zł tj. 70% wypłacanej diety. Zatem co miesiąc z tytułu wynagrodzenia zasadniczego netto (1593,34zł) i zaoszczędzonej diety (3115 zł) był w stanie osiągnąć dochód łączny około 4709 zł. Przez 21 miesięcy w okresie od 1.10.2013 do 31.06.2015 roku dałoby to kwotę 98 889 zł ( 4709 zł * 21 miesięcy). Pomniejszając tę kwotę o pobrane wynagrodzenie 33 460,14 zł( 1593,34 zł * 21 miesięcy), utracony zarobek powoda w tym czasie wyniósł 65 428, 86 zł (98 889 zł-33 460,14 zł). W tym okresie powód nie pobierał ani renty z ZUS ani dobrowolnie wypłacanej przez ubezpieczyciela z tytułu utraconych dochodów kwoty 537 zł miesięcznie przyznanej dopiero decyzją z dnia 20.10.2015 roku, a wypłacanej począwszy od lipca 2015 roku.

W II okresie od 1.07.2015 do 31.01.2016 roku powód, gdyby kontynuował zatrudnienie jako kierowca zawodowy mógłby osiągnąć 33 805,73 zł (6 miesięcy *4709 zł + 1 miesiąc 2016 roku wynagrodzenie netto 1645,33 zł wg zaświadczenia z k.1195 + 70% delegacji wynoszącej 5580,57 zł czyli 3906,40 zł ). ZUS wypłacił mu jednak w okresie od 1.07.2015 do 31.10.2015 roku 2662,98 zł (k.454) i w okresie od 1.11.2015 do 31.01.2016 roku 2100,75 zł ( 3 miesiące * 700,25 zł renty) czyli łącznie 4763,73 zł. Utracony zarobek powoda w tym czasie wynosi zatem 29 042 zł (33 805,73 zł-4763,73 zł). Od kwoty tej należy jednak odliczyć wypłaconą przez ubezpieczyciela od 1.07.2015 roku do 31.01.2016 roku rentę za utracone dochody w wysokości 537 zł miesięcznie, czyli łącznie 3759 zł ( 7miesiecy + 537 zł) oraz kwotę 9072,65 zł (6 miesięcy * minimalne wynagrodzenie netto w 2015 roku tj. 1286,16 zł + 1 miesiąc wynagrodzenia minimalnego netto za 2016 rok tj. 1355,69 zł ), co ostatecznie dało 16 210,35 zł (29 042 zł- 3759 zł-9072,65 zł). Sąd odliczył kwotę 9072,65 zł jako minimalne wynagrodzenie wynikające z zachowania przez powoda częściowej zdolności do pracy lżejszej. Jak wynika z orzeczenia lekarz orzecznika ZUS z dnia 29.09.2015 roku powód był osobą częściowo niezdolną do pracy, pobierająca rentę z tego tytułu od 1.07.2015 roku (k. decyzja ZUS k. 454 i orzeczenie orzecznika ZUS k. 459). Na temat częściowej niezdolności do pracy powoda w okresie do 29.02.2020 roku wypowiadał się Lekarz orzecznik ZUS w orzeczeniu z dnia 16.02.2018 roku (k.859). W związku z częściową niezdolnością do pracy powodowi ZUS wypłacał rentę. Powód zachował jednak częściową zdolność do pracy, oczywiście nie w zakresie kierowcy samochodu ciężarowego jak opiniował lekarz medycyny pracy na k. 1015, ale przy pracach np. konserwatora, ochroniarza, magazyniera, stróża w pełnym wymiarze czasu pracy. Taką pracę podejmuje też od 1.12.2020 roku w Firmie Handlowo (...), lecz tylko na ½ etatu (k. 1104). Biegły ds. medycyny pracy nie wskazywał na jakiekolwiek ograniczenie w czasie pracy powoda, dlatego przyjęto, że powód zachował częściową zdolność do pracy w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku: magazynier, ochroniarz, które to zawody są opłacane najczęściej wg minimalnego wynagrodzenia. Ponadto wysokość zarobków powoda z zachowanej przez niego zdolności do pracy jest trudna do precyzyjnego określenia, więc i w tej sytuacji należało zastosować art. 322 kpc.

Żądanie powoda skapitalizowanej renty wyrównawczej za okres od 1.02.2016 do 31.01.2021 roku w wysokości 283 055,93 zł pomniejszonej o wypłacone dotychczas przez ubezpieczyciela kwoty 90 802 zł, wobec czego do zasądzenia pozostała kwota 193 088,99 zł zasługiwało na uwzględnienie do kwoty 151 238,27 zł (22 972,32 zł+23 872,59 zł+27 235,88 zł+ 33 231,40 zł +40 415,94 zł+3510,14 zł)

Podobnie jak powód w piśmie z dnia 21.12.2020 roku (data wpływu) to żądanie Sąd rozbił na poszczególne lata.

Za 2016 rok (od 1.02.2016 do 31.12.2016 roku czyli 11 miesięcy): w tym okresie powód jako kierowca samochodu ciężarowego wg zestawienia (...) z k. 1195 osiągnąłby zasadnicze wynagrodzenie netto 18 098,63 zł ( 11 miesięcy * 1645,33 zł) i 42 970,39 zł z tytułu delegacji ( 11* 5580,57 zł * 70%) czyli w sumie 61 069,02 zł. Kwotę tą należało pomniejszyć o pobrane przez powoda: rentę ZUS w kwocie 7778,34 zł (wg k.1203 w 2016 roku netto renta wynosiła łącznie 8478,59 zł za 12 miesięcy, w styczniu 2016 r. powód pobrał 700, 25 zł czyli renta za 11 miesięcy 2016 roku netto wynosiła 7778, 34 zł), dobrowolnie wypłacaną przez ubezpieczyciela rentę z tytułu utraconych dochodów w łącznej kwocie 5907 zł (537 zł miesięcznie przez 11 miesięcy), zabezpieczoną postanowieniem z dnia 23.03.2016 roku rentę z tytułu utraconych dochodów w kwocie łącznej 9498,77 zł( 9 miesięcy * 1026 zł + 1026 zł/31*8 dni) oraz zachowaną przez powoda częściową zdolność do pracy na poziomie minimalnego wynagrodzenia netto z 2016 roku czyli łącznie 14 912, 59 zł ( 11 miesięcy * 1355,69 zł). W sumie za 2016 rok utracone dochody powoda wyniosły 22 972,32 zł( 61 069,02 zł-7778,34 zł- 5907 zł-9498,77 zł -14 912, 59 zł).

Za 2017 rok (12 miesięcy): w tym okresie powód jako kierowca samochodu ciężarowego wg zestawienia (...) z k. 1195 osiągnąłby zasadnicze wynagrodzenie netto 22 345,80 zł ( 12 miesięcy * 1862,15 zł) i zł z tytułu delegacji 47 586,58 ( 12* 5665,07 zł * 70%) czyli w sumie 69 932,38 zł. Kwotę tą należało pomniejszyć o pobrane przez powoda: rentę ZUS w kwocie 9790,03 zł(wg k.1203), dobrowolnie wypłacaną przez ubezpieczyciela rentę z tytułu utraconych dochodów w łącznej kwocie 6444 zł (537 zł miesięcznie przez 12 miesięcy), zabezpieczoną postanowieniem z dnia 23.03.2016 roku rentę z tytułu utraconych dochodów w kwocie łącznej 12 312 zł( 12 miesięcy * 1026 zł) oraz zachowaną przez powoda częściową zdolność do pracy na poziomie minimalnego wynagrodzenia netto z 2017 roku czyli łącznie 17 513,76 zł ( 12 miesięcy * 1459,48 zł). W sumie za 2017 rok utracone dochody powoda wyniosły 23 872,59 zł(69 932,38 zł-9790,03 zł-6444 zł – 12 312 zł- 17 513,76 zł)

Za 2018 rok (12 miesięcy): w tym okresie powód jako kierowca samochodu ciężarowego wg zestawienia (...) z k. 1195 osiągnąłby zasadnicze wynagrodzenie netto zł 23 316,72 zł ( 12 miesięcy * 1943,06 zł) i zł z tytułu delegacji 50 433,26 ( 12* 6003,96 zł * 70%) czyli w sumie 73 749,98 zł. Kwotę tą należało pomniejszyć o pobrane przez powoda: rentę ZUS w kwocie 9398,10 zł(wg k.1203), dobrowolnie wypłacaną przez ubezpieczyciela rentę z tytułu utraconych dochodów w łącznej kwocie 6444 zł (537 zł miesięcznie przez 12 miesięcy), zabezpieczoną postanowieniem z dnia 23.03.2016 roku rentę z tytułu utraconych dochodów w kwocie łącznej 12 312 zł( 12 miesięcy * 1026 zł) oraz zachowaną przez powoda częściową zdolność do pracy na poziomie minimalnego wynagrodzenia netto z 2018 roku czyli łącznie zł 18 360 ( 12 miesięcy * 1530 zł). Przy czym Sąd miał na uwadze, że w 2018 roku powód zarobkował okresowo w firmie (...), (...) M. i A. H. osiągając z tego tytułu łącznie dochód netto 4329,88 zł wg PIT-ów. W owych PIT-ach brak jednak okresu zatrudnienia, tak by Sąd mógł uwzględnić to w 12 miesięcznym okresie pracy mając na uwadze, że w pozostałym okresie powód przy zachowanej częściowej zdolności do pracy zarobkował na minimalnym poziomie, dlatego w wyliczeniach uśredniono zdolność powoda do zarobkowania w zachowanej częściowej zdolności do pracy na poziomie minimalnego wynagrodzenia, posiłkując się również art. 322 kpc. W sumie za 2018 rok utracone dochody powoda wyniosły 27 235,88 zł (73 749,98 zł- 9398,10 zł-6444 zł -12 312 zł- 18 360zł).

Za 2019 rok (12 miesięcy): w tym okresie powód jako kierowca samochodu ciężarowego wg zestawienia (...) z k. 1195 osiągnąłby zasadnicze wynagrodzenie netto 26 586,96 zł ( 12 miesięcy * 2215,58 zł) i 56 399,62 zł z tytułu delegacji ( 12* 6714,24 zł * 70%) czyli w sumie 82 986,58zł. Kwotę tą należało pomniejszyć o pobrane przez powoda: rentę ZUS w kwocie 11 393,82 zł (wg k.1203), dobrowolnie wypłacaną przez ubezpieczyciela rentę z tytułu utraconych dochodów w łącznej kwocie 6444 zł (537 zł miesięcznie przez 12 miesięcy), zabezpieczoną postanowieniem z dnia 23.03.2016 roku rentę z tytułu utraconych dochodów w kwocie łącznej 12 312 zł (12 miesięcy * 1026 zł) oraz zachowaną przez powoda częściową zdolność do pracy na poziomie minimalnego wynagrodzenia netto z 2019 roku czyli łącznie zł 19 605,36 ( 12 miesięcy * 1633,78 zł). Przy czym Sąd miał na uwadze, że w 2019 roku powód zarobił wg PIT-ów u 4 pracodawców 12 337,41 zł. W owych PIT-ach brak jednak okresu zatrudnienia, tak by Sąd mógł uwzględnić to w 12 miesięcznym okresie pracy mając na uwadze, że w pozostałym okresie powód przy zachowanej częściowej zdolności do pracy zarobkował na minimalnym poziomie, dlatego w wyliczaniach uśredniono zdolność powoda do zarobkowania w zachowanej częściowej zdolności do pracy na poziomie minimalnego wynagrodzenia, posiłkując się również art. 322 kpc. W sumie za 2019 rok utracone dochody powoda wyniosły 33 231,4 zł (82 986,58zł- 11 393,82 zł- 6444 zł -12 312 zł-19 605,36 zł).

Za 2020 rok (12 miesięcy): w tym okresie powód jako kierowca samochodu ciężarowego wg zestawienia (...) z k. 1195 osiągnąłby zasadnicze wynagrodzenie netto 28 503,24 zł ( 12 miesięcy * 2375,27 zł) i zł z tytułu delegacji 55 421,94( 12* 6597,85 zł * 70%) czyli w sumie 83 925,18 zł. Kwotę tą należało pomniejszyć o pobrane przez powoda: rentę ZUS za styczeń i luty 2020 tj. 1705,80 zł (2* 852,90 zł k. 1149-50), dobrowolnie wypłacaną przez ubezpieczyciela rentę z tytułu utraconych dochodów w łącznej kwocie 6444 zł (537 zł miesięcznie przez 12 miesięcy), zabezpieczoną postanowieniem z dnia 23.03.2016 roku rentę z tytułu utraconych dochodów w kwocie łącznej 12 312 zł ( 12 miesięcy * 1026 zł) oraz zachowaną przez powoda częściową zdolność do pracy na poziomie minimalnego wynagrodzenia netto z 2020 roku czyli łącznie zł 23 047,44 ( 12 miesięcy * 1920,62 zł). Przy czym Sąd miał na uwadze, że w dniu 1.12.2020 roku powód podjął pracę jako magazynier na ½ etatu z dochodem na poziomie minimalnego wynagrodzenia brutto za 2020 roku tj. 2600 zł miesięcznie. Powód nie udowodnił w żaden sposób by był ograniczony w zarobkowaniu na pełen etat, nie wynika to z opinii biegłego ds. medycyny pracy, dlatego w wyliczeniach uśredniono zdolność powoda do zarobkowania w zachowanej częściowej zdolności do pracy na poziomie minimalnego wynagrodzenia, w pełnym wymiarze czasu pracy. W sumie za 2020 rok utracone dochody powoda wyniosły 40 415,94 zł (83 925,18 zł- 1705,80 zł - 6444 zł – 12 312 zł- 23 047,44 zł)

Za styczeń 2021 roku utracony dochód powoda wyniósł 3510,14 zł. Do wyliczeń przyjęto stawki wynagrodzenia kierowcy netto, delegacji i minimalnego wynagrodzenia z 2020 roku z uwagi na brak danych aktualnych na 2021 rok. Jako kierowca samochodu ciężarowego wg zestawienia (...) z k. 1195 osiągnąłby zasadnicze wynagrodzenie netto 2375,27 zł i 4618,49 zł z tytułu delegacji (6597,85 zł * 70%), czyli w sumie 6993,76 zł. Kwotę tą należało pomniejszyć o pobrane przez powoda dobrowolnie wypłacaną przez ubezpieczyciela rentę z tytułu utraconych dochodów w łącznej kwocie 537 zł, zabezpieczoną postanowieniem z dnia 23.03.2016 roku rentę z tytułu utraconych dochodów w kwocie 1026 zł oraz zachowaną przez powoda częściową zdolność do pracy na poziomie minimalnego wynagrodzenia netto z 2020 roku czyli 1920,62 zł, co dało ostatecznie 3510,14 zł.

Łącznie utracone dochody powoda w okresie od 1.10.2013 do 31.01.2021 roku wyniosły 232 877,48 zł (65 428,86 zł + 16 210,35 zł+22 972,32 zł+23 872,59 zł+27 235,88 zł+ 33 231,40 zł +40 415,94 zł+3510,14 zł).

Od kwot powyższych nie przysługiwały odsetki, ponieważ odszkodowanie za stałą osobistą niezdolność do samodzielnego życia lub do pracy zarobkowej w razie kapitalizacji, według regulacji belgijskiej, uniemożliwia naliczenie odsetek (k. 698)

4. Co do odszkodowania za zakup sprzętu medycznego, wizyty lekarskie, rehabilitację, koszty opieki:

Powód domagał się odszkodowania w wysokości 16 649,41 zł z ustawowymi odsetkami od kwoty 1610 zł od dnia 28.11.2014 roku i od kwoty 15 039,41 zł od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty (żądanie zgłoszone w piśmie z daty wpływu 02.02.2016r.). Pismem z dnia 21.12.2020 r. rozszerzył żądanie odszkodowania za leczenie w okresie od 1.02.2016 do 31.12.2020 w łącznej kwocie 44 301,87 zł pomniejszone o wypłacone przez pozwaną dotychczas kwoty 17 400 zł, wobec czego do zapłaty pozostaje kwota 26 901,87 zł

Co do żądania odszkodowania w wysokości 16 649,41 zł to roszczenie Sąd uwzględnił do kwoty 4990,95 zł (3250,95 zł + 1740, zł)

Powód domagał się odszkodowania za wizyty lekarskie, prywatną rehabilitację i badania wg załączonych dokumentów potwierdzających wpłaty, przy czym wszystkie płatności z tym związane były zrealizowane w latach 2013-2015 w bezpośredniej korelacji czasowej po doznanym wypadku. Z doświadczenia życiowego sądu wynika, że dostanie się do dobrego specjalisty w ramach NFZ jest połączone długim oczekiwaniem wynoszącym kilka-kilkanaście miesięcy, to samo dotyczy rehabilitacji i badań specjalistycznych. Powód zasadnie zatem opłacał prywatnych specjalistów, rehabilitację i badania, bo w ten sposób nie powiększał szkody na swoim zdrowiu. Urazy jakich dokonał wymagały natychmiastowych konsultacji zwłaszcza, że przemieszczenie kolana powikłane było zastosowaniem pomostu żylnego na kończynie lewej. W okresie od października 2013 do grudnia 2015 roku na rehabilitację powód wydał 800 zł, na wizyty lekarskie 1905 zł, na badania 339,35 zł, w sumie 3044,35 zł. Powód domagał się też zwrotu kosztów leków i innych sprzętów medycznych, które według udokumentowanych rachunków wyniosły 1727,19 zł. Według opinii instytutu medycznego wszystkie leki, które były przepisywane przez lekarzy sprawujących bezpośrednią opiekę nad powodem w okresie po krytycznym zdarzeniu należy uznać za uzasadnione, a także zakupione z rekomendacji tych lekarzy środki medyczne. Wobec powyższego w/w kwota wynikająca z faktur, rachunków i paragonów była uzasadniona. Koszty wizyt, rehabilitacji, badań, leków i środków medycznych wynosił w sumie 4771,54 zł (3044,35 zł +1727,19 zł.), od którego odliczono wypłacone z tego tytułu przez ubezpieczyciela kwoty 608,24 zł i 912,35 zł , co dało 3250,95 zł.

Powód domagał się też 11 680 zł za koszty opieki w okresie od 27.06.2014 roku do 31.01.2016 roku w wymiarze po 2 h dziennie przy stawce 10 zł/h, ponieważ wcześniejszy okres ubezpieczyciel już rozliczył i wypłacił powodowi z tego tytułu środki. Według opinii instytutu medycznego powód okresie do 12 miesięcy po wypadku potrzebował pomocy osób trzecich w czynnościach życia codziennego w wymiarze od 4 do 5 godzin na dobę, głównie w przygotowaniu posiłków, zrobieniu zakupów, utrzymaniu czystości odzieży. W chwili obecnej nie wymaga takiej pomocy. Opieka była zatem uzasadniona przy uwzględnieniu daty wskazanej przez powoda tj. 27.06.2014 roku do 22.09.2014 roku, czyli przez 87 dni. Mając na uwadze wskazaną przez powoda w żądaniu zwrotu kosztów opieki konieczność 2 godzinnej pomocy, przy zastosowaniu stawki 10zł/h, dało to 1740 zł. Sąd zastosował wskazaną przez powoda godzinową opiekę, chociaż biegli wskazywali na 4-5 godzin pomocy na dobę, będąc związany żądaniem pozwu. Sąd za zaniżoną uznał przyjętą przez pozwaną stawkę na poziomie 6 zł/h. Stawka wskazana przez powoda jest bardziej adekwatna mając na uwadze znane Sądowi z urzędu m.in. stawki usług opiekuńczych stosowanych przez MOPS-y.

Odsetki od kwoty odszkodowania 4990,95 zł przyznano od dnia następnego po dniu doręczenia pozwanej opinii instytutu medycznego tj. 17.12.2019 roku, bowiem to dopiero ta opinia przesądziła zasadność stosowania przez powoda leków, czy wymiaru koniecznej opieki, zgodnie z zasadami belgijskimi opisanymi niżej.

Co do odszkodowania za okres 1.02.2016 do 31.12.2020 roku w łącznej kwocie 44 301,87 zł pomniejszone o wypłacone przez pozwaną dotychczas kwoty 17 400 zł, wobec czego do zapłaty pozostaje kwota 26 901,87 zł, to Sąd uwzględnił je do kwoty 2520,90 zł w pozostałym zakresie powództwo oddalając.

Roszczenie to powód rozbił na konkretne składowe:

Za leki domagał się kwoty 11 079,61 zł (187,79 zł * 59 miesięcy). Kwotę tą Sąd zaaprobował. Sąd wziął pod rozwagę, że ścisłe udowodnienie tego żądania przez powoda było nader utrudnione, z uwagi na upływ czasu, małą czytelność dokumentacji medycznej, zmiany dawkowań leków jak i samych leków, więc należało się posiłkować art. 322 k.p.c. Kwotę 187,79 zł powód wyliczył jako miesięczne wydatki na zakup koniecznych leków wg tabeli z k. 1076 przy czym zestawienie to oddaje obecnie przyjmowane przez powoda leki. Wskazane przez powoda ceny leków nie odbiegają od tych wynikających z cenników aptek internetowych, które sąd zweryfikował. Acard (1 raz dziennie przy opłacie za opakowanie 10 tabletkowe 3,59 zł co daje wydatek 10,77 zł), Asentra (27,78 zł za 28 tabletek, co przy 1 tabletce dziennie daje wydatek 30,60 zł), hydroksyzyna ( doraźnie 5 razy w miesiącu przy 10,47 zł za 30 tabletek, co za 5 szt daje 1,74 zł), silimarol ( przy 2 tabletkach dziennie i koszcie za opakowanie 30 tabletkowe 14,59 daje wydatek 29,18 zł) i hepatil-hepagen ( przy zastosowaniu 3 razy dziennie czyli 90 tabletek miesięcznie daje koszt 53,99 zł ), tramal, ibuprofen ( 11,99 zł), buscopan (3 opakowania miesięcznie po 20 tabletek to 54,27 zł). W sumie na leki, według wyliczeń Sądu powód wydaje 192,54 zł, ale będąc związany w tym zakresie żądaniem pozwu do wyliczeń zastosowano kwotę 187,79 zł. Także w pozwie do sygn. I C 115/16 na k. 330-331 powód przedstawił zestawienie miesięcznych wydatków za zakup leków, które wtedy policzył na 260,33 zł. Z ustaleń Sądu poczynionych na podstawie paragonów, faktur, cen leków z aptek internetowych i zeznań powoda w okresie od wypadku do marca 2016 roku powód przyjmował m.in. leki: clopidogrel (25,81 zł), asentra (22,58 zł), afobam (9,20 zł), heparegen (20,99 zł), hepatil, ostropest plamisty, leveticrecetam (25,36 zł), nootropil (15,50), których miesięczny koszt wynosił 119,44 zł z uwzględnieniem dawkowania wg zestawienia na k. 330-331. Oprócz w/w leków powód przyjmował suplementy diety, witaminy oraz leki przeciwbólowe, uspakajające. Suma wszystkich w/w leków miesięcznie wynosiła około 250 zł jak podawał powód podczas przesłuchania-k. 562/2. Powyższe sprawia, że wskazana przez powoda kwota 187,79 zł miesięcznie na zakup leków w latach 2016-2020 zdaniem Sądu jest uzasadniona. Wskazaną kwotę 11 079,61 zł pomniejszono o wypłacane na mocy postanowienia o zabezpieczeniu z dnia 23.03.2016 roku kwotę łączną 8558,71 zł (150 zł miesięcznie od 23.03.2016 roku do 31.12.2020 czyli 57 miesięcy + 1 miesiąc 150zł/31zł*8 dni=38,71 zł), co finalnie dało do dopłaty 2520,90 zł.

Za koszty wizyt lekarskich powód domagał się 4050 zł, a na dojazdy na wizyty lekarskie 3669,16 zł. Roszczenia tego Sąd nie uwzględnił, bo zostało już zrekompensowane w ramach wypłacanych powodowi przez ubezpieczyciela kwot z postanowienia o zabezpieczeniu.

Na prywatne leczenie powód wydał 2950 zł ( 350 zł psychiatra, chirurg naczyniowy J. J. 2600 zł). Jak wynika z ustaleń faktycznych powód leczył się prywatnie w poradni zdrowia psychicznego prowadzonej przez lek. P. S., m.in. w dniach 2.11.2016, 17.01.2018 roku i dnia 25.11.2020 ( karty leczenia k. 1182 i k. 834-835). Za wizyty w dniach 2.11.2016, 17.01.2018 roku powód zapłacił 200 zł (2 razy po 100 zł), a nie jak podawał w piśmie precyzującym żądanie na k. 1080 po 150 zł od każdej wizyty. Powód przesłuchiwany kilkukrotnie podawał, że w latach 2016-2018 za wizyty u psychiatry płacił po 100 zł. Potwierdza to też paragon na k. 532. Dopiero w 2020 roku zapłacił 150 zł. Sąd nie uwzględnił odszkodowania w zakresie zwrotu kosztów za wizyty u psychologa W. M.. Powód wykazał, że był na konsultacjach u tego psychologa w dniach 2.11.2016, 17.01.2018 (k. 836-837) i w dniu 25.11.2020 roku (k.1183), nie udowodnił jednak by wizyty te były odpłatne. Brak jakichkolwiek dokumentów w tym przedmiocie. Także podczas składania zeznań powód w żadnym miejscu nie podawał, że ponosił prywatne koszty terapii psychologicznej u W. M.. W odszkodowaniu nie uwzględniono również kosztu wizyty u chirurga J. M. w dniu 8.04.2020 roku, gdyż poza przedstawieniem historii choroby dokumentującej wizytę, powód nie udowodnił by była ona odpłatna. Powód wykazał natomiast, że był u lekarza chirurga naczyniowego J. J. w K. 20 razy ( po 4 razy w 2016, 2017, 2018, 2019 i 2020 roku). W 2016-2017 roku wizyty u tego specjalisty kosztowały 100 zł, a od 2018 roku po 150 zł. Zatem łączny koszt wizyt wyniósł 2600 zł ( w 2016 roku 4 wizyty po 100 zł, w 2017 roku 4 wizyty po 100 zł, w 2018 roku 4 wizyty po 150 zł, w 2019 roku 4 wizyty po 150 zł, w 2020 roku 4 wizyty po 150 zł).

Wg powoda na dojazdy do lekarzy wydał 3669,16 zł. Kwota ta znajduje oparcie w odległościach pokonywanych przez powoda na kontrole lekarskie w K. i w N. oraz stawce stosowanej przy rozliczeniu podróży służbowej. Niemniej jednak suma kosztów dojazdów czyli 3669,16 zł oraz prywatnego leczenia tj. 2950 zł czyli łącznie 6619,16 zł, jest mniejsza, niż wypłacona w tym okresie przez ubezpieczyciela renta na zwiększone potrzeby z tego tytułu w ramach postanowienia o zabezpieczeniu z dnia 23.03.2016 roku wynosząca 8558,71 zł (150 zł miesięcznie od 23.03.2016 roku do 31.12.2020 czyli 57 miesięcy + 1 miesiąc 150zł/31zł*8 dni=38,71 zł).

Za opiekę w okresie 1.02.2016 do 31.12.2020 powód domagał się 25 503,10 zł. Roszczenie to w całości oddalono, bowiem z opinii instytutu medycznego wprost wynika, że powód wymagał opieki tylko przez 12 miesięcy po wypadku, później takiej pomocy już nie wymagał.

Odsetki od kwoty odszkodowania 2520,90 zł przyznano od dnia następnego po dniu doręczenia pozwanej pisma powoda ze sprecyzowanym żądaniem dotyczącym renty i odszkodowania tj. od 22 grudnia 2021 r. , zgodnie z zasadami belgijskimi opisanymi niżej.

5. Co do renty:

Belgijskie prawodawstwo jak podano wyżej nie zna pojęcia renty, a tylko pojęcie odszkodowania, które ma kompensować stan taki jakby do szkody nie doszło. Wobec tego oraz mając na uwadze, że powód utracił częściową zdolność do pracy zarobkowej i w związku z obrażeniami powypadkowymi wymaga kontroli lekarskich i zakupu leków zdaniem Sądu zasadne było jego żądanie dotyczące wypłacania mu miesięcznych świadczeń.

Powód domagał się począwszy od 1.02.2021 roku renty wyrównawczej w wysokości 4600,02 zł miesięcznie i renty na zwiększone potrzeby w wysokości 685,86 zł miesięcznie.

Z tytułu odszkodowania -renty wyrównawczej przyznano powodowi począwszy od 1.02.2021 roku żądaną kwotę 4600,02 zł miesięcznie. Do wyliczeń podobnie jak przy utraconym dochodzie za styczeń 2021 roku przyjęto stawki wynagrodzenia kierowcy netto, delegacji i minimalnego wynagrodzenia z 2020 roku z uwagi na brak danych aktualnych na 2021 rok. Jako kierowca samochodu ciężarowego wg zestawienia (...) z k. 1195 powód osiągnąłby zasadnicze wynagrodzenie netto 2375,27 zł i 4618,49 zł z tytułu delegacji (6597,85 zł * 70%), czyli w sumie 6993,76 zł. Kwotę tą należało pomniejszyć o zachowaną przez powoda częściową zdolność do pracy na poziomie minimalnego wynagrodzenia netto z 2020 roku na pełnym etacie czyli 1920,62 zł, co dało ostatecznie 5073,14 zł. Jak już wskazano wyżej zgodnie z opinią biegłego ds. medycyny pracy powód w aktualnym stanie zdrowia jest częściowo niezdolny do pracy. Utracił w znacznym stopniu zdolność do pracy wykonywanej zgodnie z poziomem kwalifikacji w tym w charakterze kierowcy samochodu ciężarowego. Powód może i podejmuje zatrudnienia lżejsze jako stróż, magazynier opłacane na poziomie minimalnego wynagrodzenia. Przy czym aktualnie powód nie pobiera żadnych świadczeń z ZUS z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Nadto nie ma żadnych przeciwskazań, bo na takie nie zwrócił uwagi biegły ds. medycyny pracy do zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu. Sąd nie mógł wyjść jednak ponad żądanie pozwu, więc ostatecznie zasądzono 4600,02 zł. Począwszy od 1.02.2021 roku nie odliczano dobrowolnie wypłacanego przez ubezpieczyciela miesięcznego świadczenia z tytułu utraconych dochodów w kwocie 537 zł miesięcznie oraz kwoty 1026 zł wynikającej z zabezpieczania także z tytułu utraconych dochodów, skoro w/w świadczenie przyznane jest na przyszłość.

Z tytułu odszkodowania -renty na zwiększone potrzeby przyznano powodowi począwszy od 1.02.2021 roku kwotę 289 zł miesięcznie. Powód domagał się kwoty 685,86 zł, na którą składały się: 166,66 zł koszty rehabilitacji, 187,79 zł koszty leków, 150 zł koszty prywatnych wizyt lekarskich, kwota 76,68 zł kosztów dojazdów do placówek medycznych. Z wyżej wymienionych składowych uzasadnione było jedynie przyznanie powodowi kwoty 187,79 zł z tytułu zakupu koniecznych leków, kwoty 75 zł z tytułu prywatnych wizyt lekarskich i kwoty 26 zł za dojazdy na leczenie.

W miesięcznym świadczeniu na zwiększone potrzeby nie uwzględniono jednak kosztów rehabilitacji, ponieważ powód według opinii instytutu medycznego nie wymaga prywatnej odpłatnej rehabilitacji, a powtarzania wyuczonych i dobranych przez fizjoterapeutę ćwiczeń. Same spotkania z terapeutą mogą być natomiast realizowane w ramach NFZ. Podobnie raz w roku powód może korzystać z refundowanej rehabilitacji 10-cio zabiegowej. Sam też powód podczas składania zeznań w listopadzie 2020 roku (k.1057/2) podawał, że nie kontynuuje żadnego prywatnego leczenia rehabilitacyjnego. Jego rehabilitacja ograniczała się w przeszłości do samodzielnych wyuczonych ćwiczeń, a ostatnio do jazdy na rowerze stacjonarnym i rozmasowywaniu nogi.

Powód po roku od wypadku nie wymagał też pomocy osób trzecich, co jednoznacznie wynika z opinii instytutu medycznego. Zatem wydatki z tym związane nie były uzasadnione.

W kosztach zwiększonych potrzeb niezasadnie powód domagał się też wydatków na badania diagnostyczne ( żądanie wskazane w pierwotnej rencie zgłoszonej pismem z dnia 2.02.2016 roku), które może realizować nieodpłatnie w ramach opieki zwrotnej NFZ. Również nieuzasadnione były koszty dojazdu na rehabilitację skoro już od 2016 roku rehabilitację powód jak podawał realizował sam w ramach powtórzeń wyuczonych ćwiczeń lub na rowerze stacjonarnym.

Uzasadniona była natomiast kwota 75 zł na prywatne wizyty lekarskie oraz kwota 187,79 zł na zakup koniecznych leków. Podczas składania zeznań na k.1057 powód podał, że stosuje leki acard, asentra, hydroksyzynę, silimarol i hepatil na wątrobę, tramal i ibufrofen. Natomiast z zaświadczenia na k.1174 i następne wynika dodatkowo, że powód stosuje buscopan. Na k. 1076 powód podał szczegółowe zestawienie stosowania i kosztów leków, które mając na uwadze, że w wypadku doznał m.in. obrażeń wątroby, to skutkuje koniecznością stosowania leków na wątrobę. Ponadto powód ma problemy natury psychologicznej przez co wymaga stosowania leku asentry i hydroksyzyny. Stosuje też leki przeciwbólowe oraz na rozrzedzenie krwi: acard. Podane przez powoda leki za wyjątkiem polopiryny, o której powód nie wspominał, są mu przepisywane m.in. przez lekarza psychiatrę i lekarza rodzinnego jako kontynuacja farmakoterapii, co wynika z wpisów z historii choroby k.1185-1191. Wskazane przez powoda ceny leków nie odbiegają od tych wynikających z cenników aptek internetowych, które sąd zweryfikował na kwotę 192,54 zł, ale będąc związany w tym zakresie żądaniem pozwu przyznano kwotę 187,79 zł. Szczegółowe rozważania dotyczące wysokości kosztów obecnie zakupywanych leków znajduje się w pkt. 4 uzasadnienia, do którego Sąd w tym miejscu się odwołuje, by drugi raz nie powtarzać tych samych rozważań.

Co do kosztów wizyt lekarskich to zasadne było przyznanie powodowi z tego tytułu kwoty 75 zł (900 zł rocznie/12 miesięcy). Złożyły się na nią 4 wizyty rocznie u chirurga naczyniowego ( 600 zł), 1 wizyta u chirurga ortopedy za 150 zł oraz jedna wizyta rocznie u psychiatry za 150 zł. Powód wyliczał rocznie 12 koniecznych wizyt kontrolnych u specjalistów po 150 zł każda. Jak wynika z obszernego materiału dowodowego liczba konsultacji specjalistycznych u poszczególnych lekarzy od 2016 roku systematycznie malała. Wskazując w/w 6 wizyt specjalistycznych, które Sąd przyjął do rozliczenia, Sąd bazował na konsultacjach, które powód odbył w 2020 roku u chirurga naczyniowego ( 4 wizyty), chirurga ortopedy (1 wizyta) i psychiatry (1 wizyta). Powód aktualnie nie leczy się u hepatologa, a reumatolog przyjmuje go w ramach NFZ. Sąd nie podzielił przy tym argumentacji pozwanej, iż powód powinien wszystkie konsultacje lekarskie realizować w ramach NFZ nieodpłatnie. Cześć z nich powód realizuje w takiej formie, pozostając pod opieką lekarza rodzinnego, który kontynuuje farmakoterapię. Powód w ramach NFZ korzysta także z parad poradni chirurgii ogólnej, urazowo-ortopedycznej oraz neurologicznej. Co do innych specjalistów z zakresu chirurgii naczyniowej, psychiatrii, ortopedii powód korzystał z prywatnych usług, mając na uwadze długość oczekiwania na taką wizytę oraz specyfikę i trudność doznanego urazu. Czasami powód zasadnie konsultował się też ze specjalistami z zakresu chirurgii aby potwierdzić diagnozę i uzyskać lepszą poradę, bo oczywistym jest, że specjaliści leczący bardziej skomplikowane przypadki takie jak powoda często w ramach opieki z NFZ są niedostępni.

Na dojazdy do lekarzy Sąd rozliczył kwotę 26 zł (306,74 zł rocznie/12 miesięcy), przy przyjęciu dojazdów samochodem osobowym. Powód na konsultacje u chirurga naczyniowego w K. przejechałby 864 km (4 wizyty * 108 km w jedną stronę), a na dwie wizyty w N. u psychiatry (który przyjmuje na ul. (...), oddalonym od miejsca zamieszkania powoda przy ul. (...) o 2,7 km w jedną stronę ) i chirurga (który przyjmuje na ul. (...), oddalonym od miejsca zamieszkania powoda przy ul. (...) o 3,5 km w jedną stronę) przejechałby 12,4 km(2* 2,7 km+2 * 3,5 km), czyli łącznie 876,4 zł. Przy czym odległości między miejscem zamieszkania powoda i gabinetów lekarskich ustalono w oparciu o kalkulatory internetowe. Liczbę przejechanych kilometrów należało przeliczyć, nie przez stawkę podróży służbowej wynikającą z odpowiedniego rozporządzenia, na które powołał się pełnomocnik powoda, gdyż podróże na konsultacje nie są podróżami służbowymi, a według średniego spalania samochodu osobowego, które według doświadczenia życiowego wynosi około 7 litrów/100 km i przy cenie za litr benzyny oscylującej wokół kwoty 5 zł, co dało 306,74 zł na przejazdy powoda do lekarzy rocznie ( 876,4 km * 5 zł * 7 litrów/100 km).

6. Co do odpowiedzialności na przyszłość:

Wbrew twierdzeniom powoda do tego roszczenia nie ma zastosowania kpc i art. 189 ale ustawodawstwo belgijskie w tym powołane na wstępie uzasadnienia przepisy art. 1382 i 1383 Belgijskiego kodeksu cywilnego i art. 29 bis ustawy z dnia 21.11.1989 w sprawie obowiązkowych ubezpieczeń odpowiedzialności w zakresie pojazdów samochodowych. Jak podkreśla się w belgijskiej praktyce zgodnie z prawem powszechnym szkoda, ( co do której w przyszłości odwołuje się powód) musi być pewna. Naprawa przyszłej szkody jest możliwa, o ile szkoda jest pewna, szkoda ewentualna nie wystarczy (k. 670/2). A powód właśnie na tą ewentualną szkodę w przyszłości się powołuje, artykułując to roszczenie. Wg opinii instytutu medycznego w chwili obecnej brak jest podstaw aby przewidywać u powoda wystąpienie innych zespołów chorobowych związanych z przebytymi obrażeniami w trakcie krytycznego wypadku. Następstwa krytycznego zdarzenia obecnie należy uznać za ustalone. W tych okolicznościach powyższe roszczenie nie zasługiwało na uwzględnienie.

7. Co do odsetek:

Według belgijskiej judykatury w sprawach dotyczących wypadków komunikacyjnych, wierzytelności te powodują naliczanie odsetek wyrównawczych. Od momentu ustalenia ich wysokości, stają się one wierzytelnościami, których niespłacenie w terminie powoduje naliczanie odsetek za zwłokę. Odsetki wyrównawcze działają na zasadzie całkowitej reparacji szkody, która została wprowadzona przez artykuł 1382 Kodeksu Cywilnego. Stanowią one część odszkodowania, bez konieczności wzywania do zapłaty. Odsetki wyrównawcze kompensują termin, który upływa pomiędzy -wystąpieniem szkody a dniem ustalenia przez sędziego-wysokości reparacji, przekształcając tym samym wierzytelność wartościową w wierzytelność kwotową. Jeśli szkoda powstała stopniowo, na ogół wybiera się datę średnią jako punkt wyjścia. Odsetki te są często przyznawane jako ustawowe. Artykuł 2, §1 ustawy z 5 maja 1865 roku w sprawie pożyczek na procent stanowi że :„Każdego roku kalendarzowego stawka odsetek ustawowych w sprawach cywilnych i handlowych jest ustalana w sposób następujący : średnia rocznej stawki odsetek EURIBOR za miesiąc grudzień w roku poprzednim jest zaokrąglona w górę o ćwierć procenta ; tak otrzymana stawka odsetek ulega podwyższeniu o 2 procenty”. Stawka odsetek ustawowych została ustalona procentowo w poszczególnych latach Rozporządzaniem Królewskim, publikowanym w Belgijskim Monitorze i w latach 2014 wynosiła 2,75 %, w 2015 roku wyniosła 2,50 %, a w 2016 roku wyniosła do 2,25% (k. 671-672). W przesłanych i przetłumaczonych belgijskich dokumentów stawka odsetek ustawowych została podana tylko do 2016 roku. Aby wyrok był możliwy do wykonania według treści zacytowanego przepisu oraz danych dotyczących średniej rocznej stawki odsetek EURIBOR za miesiąc grudzień w roku poprzednim dostępnej na stronach internetowych Bankier.pl Sąd ustalił wysokość odsetek ustawowych w latach 2017-2021. W 2017 roku stawkę tą Sąd ustalił na 2 %( średnia rocznej stawki EURIBOR w dniu 1.12.2016 roku wynosiła -0,0790 % zaokrąglona o ćwierć % czyli 0,25% w górę dawała 0%, a tak powiększona o 2 % dawała 2%), w 2018 roku stawkę tą Sąd ustalił na 2% (średnia rocznej stawki EURIBOR w dniu 1.12.2017 roku wynosiła -0,1880% zaokrąglona o ćwierć % czyli 0,25% w górę dawała 0%, a tak powiększona o 2 % dawała 2% ), w 2019 roku stawkę tą Sąd ustalił na 2% (średnia rocznej stawki EURIBOR w dniu 3.12.2018 roku wynosiła -0,1430 % zaokrąglona o ćwierć % czyli 0,25% w górę dawała 0%, a tak powiększona o 2 % dawała 2%, w 2020 roku stawkę tą Sąd ustalił na w przybliżeniu 2% (średnia rocznej stawki EURIBOR w dniu 2.12.2019 roku wynosiła -0,27 % zaokrąglona o ćwierć % czyli 0,25% w górę dawała -0,02%, a tak powiększona o 2 % dawała w zaokrągleniu 2%), w 2021 roku stawkę tą Sąd ustalił na 1,75% (średnia rocznej stawki EURIBOR w dniu 2.12.20 roku wynosiła -0,4860 % zaokrąglona o ćwierć % czyli 0,25% w górę dawała -0,25%, a tak powiększona o 2 % dawała 1,75%).

Odsetki wyrównawcze (k. 697-698) stanowią element szkody i są przeznaczone do naprawienia zarówno strat spowodowanych opóźnioną wypłatą odszkodowania, jak i wynikających z erozji pieniądza. Jeżeli wysokość przyznanych sum została zaktualizowana, to uwzględnia się jedynie stratę wynikającą z opóźnienia wypłaty odszkodowania. Sędzia określa przyjęte stawki in concreto. Dłużnik odszkodowania powinien wpłacić zaliczki w jak najszybszym terminie. Natomiast poszkodowany, który już nie ma prawa dowolnie powiększać wysokości swojej szkody, jest zobowiązany do przedstawienia swoich żądań, kiedy tylko będzie w posiadaniu niezbędnych elementów. Ponadto poszkodowanemu nie przysługują odsetki wyrównawcze jeśli opóźnienie w wypłacie odszkodowania jest spowodowane jego winą lub zaniedbaniem, za okres w którym wystąpiła ta wina lub zaniedbanie. Daty rozpoczęcia naliczania odsetek wyrównawczych mogą być ustalone następująco :

-dla kosztów lub szkód, rozkładających się w okresie poprzedzającym wyrok: data średnia;

-szkody w mieniu: data wypadku;

-szkody wynikające z czasowej niezdolności do pracy: data średnia;

-straty szczególne czasowe: data średnia;

-straty szczególne stałe: data wypadku, chyba że została uznana strata czasowa w takim przypadku datą rozpoczęcia naliczania odsetek będzie data konsolidacji obrażeń cielesnych.

W tych okolicznościach Sąd przyznał belgijskie odsetki ustawowe od zadośćuczynienia w kwocie 185 000 zł oraz odszkodowania w kwocie 4990,95 zł i kwocie 2520,90 zł ustalane corocznie w Rozporządzeniu Królewskim A.R, publikowanym w Monitorze Belgijskim (k.672 i k. 697-698) i policzonej jak wyżej za kolejne lata.

Od przyznanego zadośćuczynienia sąd przyjął odsetki od daty średniej tj. daty doręczenia dla pozwanego opinii (...) w K. 17 grudnia 2019 r. Od tego czasu pozwany miał pełne dane lekarskie dotyczące zakresu krzywdy powoda związanej z obrażeniami doznanymi w przedmiotowym wypadku. Biegli na ten czas przeanalizowali dotychczasową dokumentację z leczenia powoda i określili trwałe następstwa wypadku w zdrowiu powoda oraz ograniczenia w życiu codziennym. Podobnie sąd przyjął datę średnią odsetek od zasądzonego odszkodowania w kwocie 4990,95 zł, o czym była mowa wyżej, natomiast co do odszkodowania w kwocie 2520,90 zł to odsetki sąd zasądził od dnia 22 grudnia 2021 r. tj. następnego dnia po dniu doręczenia pozwanemu pisma precyzującego żądanie odszkodowania co do kwoty 2520,90 zł.

Wobec powyższych regulacji belgijskich Sąd nie znalazł podstaw do zasądzenia skapitalizowanych odsetek od wypłaconego w toku procesu zadośćuczynienia.

Wobec cofnięcia przez powoda żądania zadośćuczynienia w zakresie kwoty 55.000 zł pismem z dnia 5.11.2020 - k. 1052 postępowanie w tym zakresie umorzono na podstawie art. 355 k.p.c. gdyż wyrzeczenie w tym przedmiocie stało się zbędne -pkt IV sentencji wyroku

8. Co do kosztów postępowania:

O kosztach postępowania w sprawie I C 170/15 Sąd orzekł stosownie do art. 98 k.p.c.

W pozwie zarejestrowanym do sygn. I C 170/15 z dnia 13.02.2015 roku powód domagał się wyłącznie zadośćuczynienia w kwocie 240.000 zł, które ostatecznie w toku postępowania ograniczył do kwoty 185.000 zł wobec wypłacenia przez pozwanego ubezpieczyciela kwoty 55.000 zł ( na k. 1052 powód cofa pozew w zakresie kwoty 55.000 zł). Wobec wypłacenia przez ubezpieczyciela kwoty 55.000 zł w toku tej sprawy, w tym zakresie ubezpieczyciel został potraktowany jako przegrywający proces. Sąd rozliczając koszty postępowania wyszedł od wskazanej w pozwie kwoty 240.000 zł tytułem zadośćuczynienia. Cofnięcie pozwu czy środka zaskarżenia traktowane jest jako przegranie sprawy z wyjątkiem sytuacji, gdy cofnięcie wywołane jest zaspokojeniem roszczenia (postanowienia SN: z 8.02.2001 r., II UKN 14/01, OSNAPiUS 2002/20, poz. 504; z 9.06.2000 r., I PKN 97/00, OSNAPiUS 2002/1, poz. 4; z 14.05.1966 r., I PZ 30/66, LEX nr 5988; z 27.08.1962 r., II CZ 103/62, OSNCP 1963/7–8, poz. 171; z 11.12.2009 r., V CZ 58/09, LEX nr 551159; z 7.03.2013 r., IV CZ 8/13, LEX nr 1318484; z 12.04.2012 r., II CZ 208/11, LEX nr 1214570; uzasadnienia wyroków SN: z 21.02.2002 r., I PKN 932/00, OSNP 2004/4, poz. 63; z 8.02.2012 r., V CZ 109/11, LEX nr 1147814) .Powód wygrał zatem w 100% w sprawie I C 170/15 w zakresie żądania zadośćuczynienia. W postępowaniu tym powoda w całości zwolniono od kosztów sądowych (k. 107). Powód i pozwany korzystali z pomocy pełnomocników z wyboru. Pozwany poniesie zatem opłatę od pozwu w kwocie 12 000 zł (240 000 zł * 5%) oraz 3081,85 zł tytułem kosztów opinii biegłych i tłumaczeń, czyli łącznie 15 081,85 zł. Koszty tłumaczeń i opinii biegłych, które miały znaczenia dla rozstrzygnięcia obydwu połączonych spraw wyniosły łącznie 14 163,69 zł. Przy czym pozwany w formie rozliczonych zaliczek pokrył 8000 zł. Sumy te podzielono przez 2, na potrzeby osobnego rozstrzygnięcia o kosztach postępowania połączonych do łącznego rozpoznania spraw I C 170/15 i I C 115/16. Na potrzeby tej sprawy koszty opinii wyniosły zatem 7081,85 zł (14 163,69 zł/2), a pozwany w formie zaliczki zapłacił już 4000 zł ( 8000 zł/2), do dopłaty pozostaje zatem 3081,85 zł. Pozwany zwróci też powodowi koszty zastępstwa prawnego wg stawek taryfowych obowiązujących w dniu wniesienia pozwu w sprawie I C 170/15 tj. w lutym 2015 roku określonych w rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r. poz. 490 oraz z 2015 r. poz. 617 i 1078). tj. w kwocie 7200 zł, oraz opłatę skarbową od pełnomocnictwa tj. 17 zł. W sprawie o zadośćuczynienie Sąd nie znalazł podstaw do zwiększenia wynagrodzenia pełnomocnika powoda, gdyż zwiększony nakład pracy wiązał się raczej ze sprawę o rentę i odszkodowanie ds. I C 115/16.

O kosztach postępowania w sprawie I C 115/16 Sąd orzekł stosownie do art. 100 k.p.c.

Pozwem z dnia 29.01.2016 roku zarejestrowanym do sygn. I C 115/16 powód domagał się zasądzenie renty uzupełniającej w kwocie 4805,96 zł miesięcznie, renty na zwiększone potrzeby w kwocie 1274,34 zł miesięcznie, przyznania renty wyrównawczej od dnia 1.10.2013 do 31.01.2016 roku w kwocie 129 471,39 zł, odszkodowania w kwocie 16 649,41 zł, ustalenia, że pozwany ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność za szkody powoda w przyszłości jako następstwa wypadku z dnia 22.09.2013 roku. Te roszczenia powód następnie doprecyzował pismem z dnia 21.12.2020 roku. W tym postępowaniu powoda w całości zwolniono od kosztów sądowych (k. 547). Ponadto postanowieniem z dnia 18.02.2016 roku zarządzono połącznie sprawy zarejestrowanej do sygn. I C 115/16 o odszkodowanie, rentę i ustalenie ze sprawą do sygn. I C 170/15 i łączne ich rozpoznanie i rozstrzygniecie pod sygn. I C 170/15.

W sprawie I C 115/16 wartość przedmiotu sporu po doprecyzowaniu wyniosła 429.542,22 zł (129.471,39 zł+16.649,41 zł+193.088,99 zł + 26.901,87 zł + 12*4600,02 + 12* 685,86 zł), a zasądzono 299.057,57 zł (232.877,48 zł+ 4990,95 zł + 2520,9 zł + 12* 4006,02 +12* 289 zł), więc powód wygrał w 70%. Pozwany uiści na rzecz SP opłatę od pozwu od zasądzonego roszczenia tj. 14.953 zł (299.057,57 zł * 5%) i kwotę 957,29 zł jako 70% kosztów opinii biegłych i tłumacza, czyli łącznie 15 910,17 zł. Na potrzeby tej sprawy koszty opinii i tłumaczeń wyniosły 7.081,85 zł (14.163,69 zł/2), z czego 70% to 4.957,29 zł , a pozwany w formie zaliczki zapłacił już 4000 zł ( 8000 zł/2), do dopłaty pozostaje zatem 957,29 zł. Z uwagi na trudną sytuację materialną i zdrowotną powoda, przyznane zwolnienie od kosztów nie obciążano go pozostałą 30% kwotą kosztów opinii biegłych i tłumaczeń. Strony były reprezentowane przez pełnomocników z wyboru, których wynagrodzenie mając na uwadze datę złożenia pozwu w sprawie I C 115/16 tj. 2.02.2016 roku określało Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w par 2 ust 1 pkt 7 (tj. 10.800 zł ). Mając jednak na uwadze nakład pracy pełnomocnika powoda m.in. związany z koniecznością obszernych obliczeń dotyczących roszczeń rentowych, długość procesu, stawiennictwo na kilku rozprawach, uzasadnione było zastosowanie podwójnej stawki minimalnej i przyznanie powodowi za pomoc prawną 21 600 zł powiększone o opłatę skarbową od pełnomocnictwa tj. 17 zł. Te koszty zastępstwa pozwany zwróci powodowi.

Sąd w oparciu o art. 102 k.p.c. odstąpił od obciążania powoda kosztami sądowymi, mając na uwadze charakter sprawy, trudną sytuację życiową i finansową powoda.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Jadwiga Pietrzak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Nowy Sączu
Osoba, która wytworzyła informację:  Małgorzata Franczak-Opiela
Data wytworzenia informacji: