Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ka 208/14 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Nowym Sączu z 2014-09-09

Sygn. akt II Ka 208/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 września 2014r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu – Wydział II Karny w składzie :

Przewodniczący : SSO Bogdan Kijak

Sędziowie: SSO Anna Pater (spr.)

SSO Kazimierz Kmak

Protokolant: Arkadiusz Buchman

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Bronisława Gruszki

po rozpoznaniu w dniu 9 września 2014 roku

sprawy A. K.

oskarżonego o przestępstwa z art.157 § 1 kk i inne

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Nowym Targu

z dnia 21stycznia 2014r. sygn. akt II K 622/13

I. zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy, uznając apelację za oczywiście bezzasadną i zwalniając oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze,

II. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. P. O. kwotę 420 (czterysta dwadzieścia) zł i 23 % VAT w kwocie 96,60 (dziewięćdziesiąt sześć złotych sześćdziesiąt groszy) zł to jest łącznie kwotę 516,60 (pięćset szesnaście złotych sześćdziesiąt groszy) zł tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu przed sądem okręgowym.

Sygn. akt II Ka 208/14

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 9 września 2014 r.

A. K. oskarżony był o to, że:

I. w dniu 22 sierpnia 2012 r. w R. rejonu (...) uszkodził ciało I. K. w ten sposób, że kilka razy uderzył ją pięścią oraz kopał nogami po całym ciele, czym spowodował u niej obrażenia w postaci otarcia skóry, powieki górnej oka lewego, stłuczenia grzbietu, stłuczenia ramienia prawego z krwiakiem, otarcia skóry ramienia lewego, urazowego usunięcia siekacza dolnego po stronie prawej, które spowodowały naruszenie czynności jej organizmu na czas powyżej 7 dni, tj. o przestępstwo z art. 157 § 1 kk;

II. w miejscu i czasie, jak w punkcie I uszkodził ciało małoletniego syna F. K. w ten sposób, że kilkakrotnie uderzył go kijem w prawą nogę, na skutek czego doznał on obrażeń w postaci stłuczenia uda z krwiakiem, które spowodowały naruszenie czynności jego organizmu na czas poniżej 7 dni, tj. o przestępstwo z art. 157 § 2 kk.

Wyrokiem z dnia 21 stycznia 2014 r., sygn. akt II K 622/13, Sąd Rejonowy w Nowym Targu uznał A. K. za winnego popełnienia czynu zarzuconego mu w pkt I przyjmując, iż czyn ten stanowił przestępstwo z art. 157 § 2 kk i wymierzył oskarżonemu karę 3 miesięcy pozbawienia wolności, uznał oskarżonego za winnego także popełniania czynu zarzuconego mu w pkt II stanowiącego przestępstwo z art. 157 § 2 kk i wymierzył oskarżonemu karę 3 miesięcy pozbawienia wolności. W miejsce jednostkowych kar Sąd Rejonowy orzekł wobec oskarżonego karę łączną 6 miesięcy pozbawienia wolności, a wykonanie tej kary warunkowo zawiesił na okres 3 lat próby zobowiązując oskarżonego na pisemnego przeproszenia pokrzywdzonych w terminie 1 miesiąca od uprawomocnienia się wyroku. Sąd Rejonowy zasądził na rzecz obrońcy oskarżonego wynagrodzenie w łącznej kwocie 619,92 zł za obronę z urzędu. Sąd Rejonowy zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych na rzecz Skarbu Państwa, natomiast zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżycielki posiłkowej I. K. kwotę 700 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego.

Powyższy wyrok zaskarżył apelacją oskarżony i jego obrońca.

Obrońca oskarżonego zaskarżył wyrok w całości zarzucając:

1/ obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku, a to art. 2 § 1 , art. 4, art. 5, art. 7, art. 17 § 1 w zw. z art. 414 § 1 pkt 2 i art. 424 § 1 kpk przez niedokonanie należytego rozważenia materiału dowodowego sprawy i należytego uzasadnienia oraz ustalenie mimo braku wystarczających dowodów, że oskarżony dopuścił się zarzucanych mu czynów, a w konsekwencji

2/ błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku mający wpływ na jego treść przez poczynienie takich ustaleń i uznanie oskarżonego winnym.

Podnosząc te zarzuty obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i uniewinnienie oskarżonego.

W uzasadnieniu apelacji obrońca podniósł, iż oskarżony nie przyznał się do zarzucanych czynów, ponieważ jest pomawiany przez konkubinę; zdaniem oskarżonego po przeprowadzeniu przez niego remontu domu konkubina chce się go pozbyć. Obrońca wskazał nadto, że choć Sąd Rejonowy uwzględnił częściowo opinię dr J. Ł. o obrażeniach doznanych przez I. K., to jednak nieprawidłowo uznał oskarżonego winnym „urazowego usunięcia siekacza dolnego po stronie prawej”; obrońca wskazał, że do uszkodzenia tego doszło, gdy oskarżony wyrywał swoją rękę z ust gryzącej go w nią I. K.. Obrońca podał również, że zajście miało charakter „krótkiego spięcia”, w którym stroną aktywną była I. K., a obrażenia należałoby rozważać jedynie jako nieznaczne ślady na ciele, przy czym F. K. mógł ich doznać np. w trakcie zabawy.

Oskarżony w samodzielnie sporządzonej apelacji wniósł o zmianę wyroku poprzez jego uniewinnienie bądź o ponownie rozpoznanie sprawy podkreślając, że nie przyznał się do przestępstwa. Oskarżony stwierdził w uzasadnieniu apelacji, że czynu nie dokonał, nie uderzył konkubiny, to on został ugryziony w palec lewej ręki, a całą awanturę wywołała matka pokrzywdzonej J. K.. Oskarżony obszernie opisał okoliczności jego związku z I. K., jak również podkreślił, że zarobione pieniądze przeznaczył na remont domu i utrzymanie rodziny. Oskarżony powołał się także na listy, które pisała do niego do zakładu karnego I. K..

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacje są oczywiście bezzasadne.

Sąd Rejonowy w poprawny sposób przeprowadził postępowanie dowodowe dążąc do wyjaśnienia wszystkich istotnych okoliczności czynów zarzuconych oskarżonemu, zaś w pisemnym uzasadnieniu wyroku rzeczowo i obiektywnie odniósł się do wszystkich dowodów, dokonał ich logicznej oceny i poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne. Sąd Rejonowy dokonał także właściwej oceny prawno-karnej zachowania oskarżonego i przyjmując, iż oba przypisane oskarżonemu czyny wypełniają znamiona przestępstwa z art. 157 § 2 kk wymierzył oskarżonemu współmierne kary, jak również właściwie orzekł o karze łącznej.

Odnośnie apelacji obrońcy oskarżonego.

Bezzasadny był zarzut naruszenia prawa procesowego. Sąd Rejonowy nie dopuścił się obrazy żadnego ze wskazanych przepisów kodeksu postępowania karnego. Należy stwierdzić, że o skuteczności zarzutu decyduje nie liczba przepisów, których naruszenia miał się dopuścić sąd orzekający, lecz merytoryczna treść tych zarzutów. W rozpoznawanej sprawie, mimo zarzucenia Sądowi Rejonowemu obrazy znacznej liczby przepisów postępowania, obrońca nie wykazał, by w istocie Sąd naruszył prawo procesowe, żaden z tych zarzutów nie został w apelacji uzasadniony. Zarzut naruszenia art. 2 kpk oraz art. 4 kpk był chybiony - naruszenie przepisu art. 2 kpk podobnie, jak art. 4 kpk nie może stanowić podstawy zarzutu obrazy prawa procesowego, gdyż jest to przepis, który zawiera jedynie ogólną dyrektywę postępowania określając, w jaki sposób powinny procedować organy prowadzące postępowanie karne, a przedmiotem uchybień mogą być jedynie konkretne normy procesowe nakazujące lub zakazujące dokonywania określonych czynności w określonej sytuacji procesowej (tak Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 29.11.2010 r. sygn. II AKa 209/10, KZS 2011/3/48). Nietrafny był również zarzut naruszenia art. 5 § 2 kpk, albowiem w sprawie nie wystąpiły nieusuwalne wątpliwości, które należałoby rozstrzygać na korzyść oskarżonego - sprzeczności pomiędzy poszczególnymi dowodami zostały przez Sąd Rejonowy wyjaśnione poprzez kompleksową ocenę wszystkich dowodów. Całkowicie bezzasadny był także zarzut naruszenia art. 7 kpk, albowiem Sąd Rejonowy wszystkie dowody ocenił zgodnie z zasadami prawidłowego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, zaś obrońca oceny tej skutecznie nie zakwestionował. Obrońca nie odniósł się do żadnego z przeprowadzonych dowodów by wykazać, że Sąd Rejonowy naruszył zasadę swobodnej oceny dowodów wyrażoną w art. 7 kpk. Oczywiście chybiony był również zarzut naruszenia przepisów „art. 17 § 1 kpk w zw. z art. 414 § 1 pkt 2 kpk” – nie tylko wadliwie powołano te przepisy (art. 17 bez wskazania konkretnego punktu, art. 414 z powołaniem pkt 2, który nie istnieje), ale też nie wskazano precyzyjnie, na czym uchybienie sądu miałoby polegać. Wreszcie niezasadny był zarzut naruszenia art. 424 § 1 kpk, skoro w uzasadnieniu pisemnym zaskarżonego wyroku Sąd Rejonowy wskazał rzeczowo, które dowody uznał za wiarygodne, a którym wiary odmówił i z jakiego powodu, wyjaśnił podstawę faktyczną i prawną skazania oraz uargumentował należycie orzeczenie o karze.

Całkowicie bezzasadny był także zarzut błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku. Zarzut też może zostać skutecznie podniesiony tylko wówczas, gdy wykazane zostanie, że z właściwie ocenionych dowodów sąd orzekający wyprowadził wadliwe wnioski co do faktów. W rozpoznawanej sprawie taka sytuacja nie zaistniała, bowiem sąd pierwszej instancji wyprowadził trafne ustalenia faktyczne z właściwie ocenionych dowodów.

Odnosząc się do uwag podniesionych w uzasadnieniu apelacji również należy stwierdzić, że są one bezzasadne. Sąd Rejonowy miał na uwadze treść wyjaśnień oskarżonego, który utrzymywał, że przedstawione mu zarzuty są wynikiem pomówienia go przez I. K. z powodu sporu na tle majątkowym, jednakże w logiczny sposób wykazał, dlaczego uznał, że wyjaśnienia te nie są przekonujące, zaś obrońca w żadnym stopniu nie podważył tej oceny. Obrońca odwołał się także do treści opinii lekarskiej J. Ł., dostrzegając wprawdzie, że opinia ta doprowadziła do złagodzenia przez sąd pierwszej instancji kwalifikacji prawnej czynu z punktu I wobec stwierdzenia, że wszystkie obrażenia stwierdzone u I. K. naruszyły prawidłowe czynności narządów ciała na okres poniżej 7 dni, jednakże błędnie obrońca zakwestionował przypisanie oskarżonemu spowodowania urazu siekacza dolnego u pokrzywdzonej. Obrońca wskazał, że do uszkodzenia zęba doszło wówczas, gdy oskarżony wyrwał swoją rękę z ust gryzącej go I. K., nie można go więc uznać za sprawcę tego uszkodzenia ciała. Z tym argumentem obrońcy zgodzić się nie można, albowiem oczywiste jest, że do urazu nie doszłoby gdyby pokrzywdzona nie została fizycznie zaatakowana przez oskarżonego – podjęte przez nią czynności obronne przed działaniami oskarżonego (biciem i szarpaniem) doprowadziły do powstania u niej kolejnego urazu. Całkowicie dowolne, oderwane od przeprowadzonych w sprawie dowodów były również końcowe argumenty apelacji o „nieznacznych” śladach na ciele pokrzywdzonych, które wg opinii obrońcy mogły powstać w innych okolicznościach, np. u małoletniego pokrzywdzonego podczas zabawy. Odnosząc się do tej konstatacji obrońcy wystarczy stwierdzić, że przeprowadzone w sprawie dowody osobowe oraz opinie lekarskie wskazują, iż do stwierdzonych obrażeń ciała pokrzywdzonych doszło na skutek działania oskarżonego, przy czym należy przypomnieć, że okoliczności te w pewnym stopniu przyznał również oskarżony podając, że doszło do szarpaniny pomiędzy nim a pokrzywdzonymi i możliwe, ze obrażenia powstały podczas tej szarpaniny (k. 77-78).

Reasumując powyższe uwagi należy stwierdzić, że apelacja obrońcy była bezzasadna w stopniu oczywistym, a jej wniosek nie zasługiwał na uwzględnienie.

Odnośnie apelacji oskarżonego.

Także i ta apelacja jest oczywiście bezzasadna.

Oskarżony domagał się w apelacji uniewinnienia podnosząc, że nie przyznał się do przestępstwa ponieważ go nie popełnił, a w szczególności nie uderzył I. K.. W uzasadnieniu tego twierdzenia oskarżony opisał przebieg zdarzenia eksponując, że nie było żadnej awantury i to on został ugryziony przez I. K.. Argumenty te nie zasługują na uwzględnienie, są bowiem kontynuacją wyjaśnień złożonych w toku postępowania, które Sąd Rejonowy poddał prawidłowej ocenie i w konsekwencji odmówił im wiary. Oskarżony nie podniósł w apelacji żadnych argumentów, które mogłyby podważyć ocenę dowodów dokonaną przez Sąd Rejonowy (w tym w szczególności zeznań I. K. i J. K., a także opinii lekarskich). Oskarżony pominął jednocześnie, że w swoich wyjaśnieniach złożonych w postępowaniu przygotowawczym przyznał okoliczności podawane przez pokrzywdzoną, a w szczególności potwierdził, że w trakcie jego awantury z konkubiną doszło do szarpaniny; choć stwierdził, że „nie pamięta by zadawał ciosy synowi czy konkubinie” to jednocześnie przyznał, że możliwe jest, iż obrażenia, których doznali pokrzywdzeni powstały od tej szarpaniny (k. 77-78). W związku z powyższym negowanie przez oskarżonego w apelacji zaistnienia zdarzenia jest zabiegiem nieskutecznym, zaś szerokie eksponowanie kwestii rozliczeń finansowych pomiędzy oskarżonym i pokrzywdzoną jest bezprzedmiotowe. O ile bowiem spór na tle finansowym mógł stanowić podłoże zdarzenia zaistniałego w dniu 22.08.2012 r., co zresztą przyznała pokrzywdzona, o tyle nie stanowił on przesłanek do wnioskowania, że świadkowie zeznali nieprawdę co do zachowania oskarżonego, które okazało się znamienne dla występku z art. 157 § 2 kk. Przeciwnie, spór na tle finansowym oraz wzajemne pretensje stron wskazują, iż zdarzenie mogło zaistnieć w takim przebiegu, jak zrelacjonowała to pokrzywdzona. Dodać należy, że obiektywnym dowodem potwierdzającym zeznania I. K. oraz J. K. są opinie sądowo-lekarskie stwierdzające obrażenia ciała ujawnione u pokrzywdzonych w dniu zdarzenia.

Końcowo należy odnieść się do argumentu apelacji opartego na załączonej do niej korespondencji pokrzywdzonej z oskarżonym osadzonym w zakładzie karnym. Utrzymywanie kontaktu listowego z oskarżonym po dacie przedmiotowego zdarzenia nie oznacza, iż pokrzywdzona złożyła w toku postępowania nieprawdziwe zeznania i w ten sposób bezpodstawnie obciążyła oskarżonego.

Mając na względzie wskazane wyżej okoliczności Sąd Okręgowy uznał apelacje oskarżonego i jego obrońcy za oczywiście bezzasadne i orzekając na podstawie art. 437 § 1 kpk utrzymał w mocy zaskarżony wyrok. Z uwagi na sytuację materialną oskarżonego, który przebywa w zakładzie karnym Sąd Okręgowy zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze na rzecz Skarbu Państwa, natomiast od Skarbu Państwa zasądził na rzecz obrońcy z urzędu wynagrodzenie w łącznej kwocie 516,60 zł za obronę wykonywaną w postępowaniu odwoławczym.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Miczek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Nowy Sączu
Osoba, która wytworzyła informację:  Bogdan Kijak,  Kazimierz Kmak
Data wytworzenia informacji: