Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 754/18 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Nowym Sączu z 2019-02-06

Sygn. akt III Ca 754/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 lutego 2019r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie

następującym:

Przewodniczący - Sędzia SO Tomasz Białka

Sędzia SO Paweł Poręba

Sędzia SR del. Joanna Zaryczny (sprawozdawca)

Protokolant: st. sekr. sąd. Anna Burnagiel

po rozpoznaniu w dniu 6 lutego 2019r. w Nowym Sączu

na rozprawie

sprawy z powództwa M. B. i D. B.

przeciwko Gminie S.

o zapłatę

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Rejonowego w Nowym Sączu

z dnia 7 czerwca 2018r., sygn. akt I C 498/13

1.  oddala obie apelacje;

2.  znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego.

(...)

Sygn. akt III Ca 754/18

UZASADNIENIE

W wyroku z 07.06.2018r. do sygn. I C 498/13 w sprawie z powództwa M. B. i D. B. przeciwko Gminie S. o zapłatę z tytułu bezumownego korzystania Sąd Rejonowy w Nowym Sączu uwzględnił powództwo w części.

W pkt I zasądził od strony pozwanej na rzecz powodów solidarnie 14.901,80zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwot:

- 7.085,30zł od 22.03.2013r. do dnia zapłaty,

- 7.682,85zł od 19.12.2017r. do dnia zapłaty,

- 133,65zł od 01.01.2018r. do dnia zapłaty.

W pkt II oddalił powództwo w pozostałym w zakresie;

W pkt III nakazał ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa tytułem wydatków oraz wynagrodzenia mediatora od powodów solidarnie 2.783,59zł, od strony pozwanej 2.015,70zł,

w pkt IV nakazał ściągnąć dodatkowo od pozwanego 746zł tytułem części opłaty od pozwu, od uiszczenia której powodowie byli zwolnieni, w pkt V pozostałe koszty pomiędzy stronami zniósł.

Powyższe wyrzeczenie zostało powzięte jako rozpoznanie roszczeń powodów z pozwu z 22.03.2013r., ostatecznie sprecyzowanego 28.02.2018r. i na rozprawie z 24.05.2018r. o zasądzenie solidarnie na ich rzecz od strony pozwanej 35.264,89zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 20.674,09zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty i od kwoty 14.590,80zł od 19.12.2017r. do dnia zapłaty. Roszczenie zostało wywiedzione tytułem bezumownego korzystania przez stronę pozwaną z części nieruchomości powodów - dz. nr (...) w S. o pow. 28m 2 w okresie 2 miesięcy 2003r. oraz od początku 2004r. do końca 2017r. według wyliczeń biegłej G. K..

Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa. Zarzuciła, że pozwana użytkuje tylko część powierzchni chodnika, tj. około 13,75m 2, ponieważ od 2003r. powodowie urządzili na części chodnika ogródek piwny. Do 2004r. pozwana korzystała z całej powierzchni chodnika od czasów II wojny światowej. Pozwana zakwestionowała wysokość wynagrodzenia jako nieodpowiadającego stawkom rynkowym, nadto z chodnika korzystają przede wszystkim klienci sklepów w nieruchomości powodów. Pozwana podniosła zarzut zasiedzenia służebności przechodu oraz przedawnienia roszczenia jako świadczenia okresowego. Podniosła, że od 1877r. władze S. były samoistnym posiadaczem chodnika. Zarzuciła, że strony łączy stosunek użyczenia, nadto roszczenie pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego wobec ustalenia, że z chodnika korzystają przede wszystkim korzystający z lokali w nieruchomości powodów.

Postępowanie było zawieszone w okresie 15.04.2014r. do 31.08.2017r. na tok spraw o sygn. I Ns 900/13 o zasiedzenie służebności przechodu oraz I Ns 1210/15 o zasiedzenie nieruchomości.

Wyrzeczenie Sąd I Instancji powziął na podstawie następującym ustaleń faktycznych:

Powodowie są właścicielami na zasadach wspólności majątkowej małżeńskiej dz. nr (...) położonej w S. przy ul. (...), obj. KW nr (...). Nieruchomość powodów przylega do (...) położonego na dz. nr (...), budynek powodów położony jest przy południowej pierzei (...). Przedmiotem sporu jest część działki powodów stanowiąca chodnik przy (...). Postanowieniem z 17.04.2007 r. Sąd Okręgowy w Nowym Sączu do sygn. akt III Ca 134/07, na skutek apelacji wnioskodawców D. B. i M. B., zmienił postanowienie Sądu Rejonowego w Nowym Sączu z 12.01.2007 r. sygn. Ns 748/05 w sprawie o rozgraniczenie, w ten sposób, że ustalił że granica pomiędzy dz. ew. nr (...) a dz. ew. nr (...) przebiega zgodnie z granicą katastralną. Takie ustalenie sprawia, że nieruchomość powodów D. B. i M. B. rozciąga się aż po północną podstawę sklepienia piwnicy znajdującej się pod płytą chodnika. Obejmuje zatem ogólnodostępny chodnik przy płycie rynku przylegający bezpośrednio do budynku na działce powodów. Powodowie domagali się wynagrodzenia za korzystanie z części dz. ew. nr (...) w S. o pow. 28 m ( 2), tj. za całą powierzchnię chodnika od ściany budynku do aż do granicy z działką (...). Natomiast część chodnika położona bezpośrednio przy ich budynku aż do linii biegnącej równolegle do budynku na przedłużeniu postawionego płotka wynosi 15 m ( 2). Chodnik jest wyłożony płytami granitowymi a jego niewielka część przy samym budynku otoczakami. W budynku powodów od strony (...) są wejścia do lokali usługowych i sklepów, wejścia są wyłożone płytami granitowymi.

Na podstawie zeznań świadków i powódki Sąd ustalił, że co najmniej od II Wojny Światowej rynek w S. był utwardzony otoczakami tzw. kocimi łbami. W latach 1994 - 1996 został wyłożony kostką brukową. W tym samym czasie powodowie z własnych środków zlecili miejskiemu wykonawcy wyłożenie kostką trzech wejść do pomieszczeń handlowych w budynku. W 2006 r. przeprowadzono generalny remont rynku, kostka brukowa została zamieniona na płyty granitowe. Z uwagi na zły stan pomieszczeń w budynku przy ul. (...), powodowie zostali zobligowani Decyzją Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego z 12.03.1999 r. do przeprowadzenia szeregu prac remontowych, w tym w pomieszczeniach piwnicy znajdujących się częściowo pod płytą chodnika.

Powodowie około 2003/2004 r. wygrodzili płotkami część chodnika i ustawili na wydzielonym terenie stoliki dla klientów. Płotki były zamontowane na stałe, przykręcone do płyt śrubami przez cały rok. Później powodowie zdemontowali płotki, zostawiając jedynie fragment płotku przy ścianie budynku po stronie zachodniej, który istnieje do dzisiaj.

Odwołując się do opinii biegłej G. K. Sąd wskazał, że możliwy do uzyskania czynsz dzierżawny za 28m 2 chodnika wynosi za 2 miesiące 2003r. do lutego 2013r. 20.764,09zł, zaś za 15m 2 11.075,40zł, za okres marzec 2013 - grudzień 2017 14.590,80zł przy wariancie całego chodnika i 7.816,50zł za wariant z wygrodzonymi płotkami, czynsz za 15m 2 za okresie od maja 2007r. do końca grudnia 2017r. to 14.901,80zł, w tym za okres maj 2007 - grudzień 2012r. 7.085,30zł, za okres styczeń 2013 - grudzień 2017 7.816,50zł.

Pismem z 20.12.2012 r. D. B. i M. B. zwrócili się do Miasta i Gminy S. celem podjęcia negocjacji w sprawie zapłaty odszkodowania z tytułu bezumownego użytkowania przez Gminę części dz. ew. nr (...). W dniu 11.01.2013 r. odbyły się między stronami rozmowy, sporządzono notatkę służbową, w której zaznaczono, że Gmina zapłaci powodom 15.000 zł za bezumowne korzystanie z części dz. ew. nr (...) w okresie od 01.05.2007 r. do 31.12.2012 r. Gmina zobowiązała się również do płacenia powodom od 01.01.2013 r. 200 zł miesięcznie tytułem dzierżawy przedmiotowego terenu. W piśmie z 08.02.2013 r. powodowie zostali poinformowani, że Gmina wycofuje się z uzgodnień.

Postanowieniem z 19.12.2014 r., sygn. akt I Ns 900/13, Sąd oddalił wniosek Gminy o stwierdzenie nabycia przez zasiedzenie służebności przechodu, przejazdu i przegonu częścią dz. nr (...), Sąd Okręgowy w Nowym Sączu postanowieniem z 03.09.2015 r., sygn. akt III Ca 416/15 oddalił apelację wnioskodawcy.

Postanowieniem z 20.06.2016 r., sygn. akt I Ns 1210/15, Sąd oddalił wniosek Gminy o zasiedzenie części dz. ew. nr (...). Postanowieniem z 26.01.2017 r. Sąd Okręgowy oddalił apelację wnioskodawcy od orzeczenia Sądu Rejonowego.

Na podstawie takich ustaleń faktycznych Sąd ustalił, że do czasu prawomocnego rozgraniczenia Gmina S. była posiadaczem części nieruchomości powodów w dobrej wierze, zatem za okres poprzedzający prawomocne rozgraniczenie nie jest obowiązana do zapłaty. Zarzut przedawnienia Sąd I Instancji uznał za nieskuteczny, wobec tego że roszczenie podlega przedawnieniu 10-letniemu. Ponieważ w drugiej połowie kwietnia 2007r. zapadło orzeczenie o rozgraniczeniu, wynagrodzenie jest zależne od maja 2007r. za teren niewygrodzony przez powodów płotkiem, tj. 15m 2. Sąd Rejonowy uznał za niewykazane, by w zakresie tych 15m 2 zawarta była umowa użyczenia. Zdaniem Sądu I Instancji nie zachodzi zarzut sprzeczności żądania z zasadami współżycia społecznego, ponieważ okoliczność korzystania z chodnika przez klientów lokali w kamienicy powodów Sąd wziął pod uwagę przy ustaleniu zakresu korzystania z chodnika.

Na podstawie powyższego zasądził wynagrodzenie za 15m 2 chodnika od maja 2007r. do grudnia 2017r. 14.901,0zł z odsetkami za okres od maja 2007r. do grudnia 2012r. od wniesienia pozwu, tj. 22.03.2013r., za okres od stycznia 2013r. do listopada 2017r. od 19.12.2017r. jako daty modyfikacji żądania i 133,65zł za grudzień 2017r. od 01.01.2018r. O kosztach sąd orzekł na zasadzie art.100 k.p.c. przy ustaleniu uwzględnienia powództwa w 42%.

Wyrok został zaskarżony apelacją przez powodów w zakresie pkt II (oddalenie powództwa), IV (ściągnięcie od pozwanego części opłaty od pozwu) i V (obciążenie Skarbu Państwa kosztami w pozostałym zakresie).

Powodowie zarzucili:

1.  naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. poprzez dokonanie wadliwej oceny przeprowadzonych dowodów i błędnego uznania strony pozwanej za posiadacza w dobrej wierze do daty prawomocnego rozstrzygnięcia sprawy o rozgraniczenie, a nadto przyjęcie, iż wynagrodzenie za korzystanie z chodnika powinno dotyczyć tylko części, tj. 15m 2, a nie 27m 2;

2.  naruszenie prawa materialnego poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 140, art. 224, art. 225 i art. 230 k.c. w zakresie orzekania o wysokości i czasokresie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości.

Wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powodów kosztów postępowania za obie instancje; ewentualnie uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji pozostawiając mu rozstrzygnięcie o kosztach postępowania za obie instancje.

Powodowie argumentowali, że Gmina S. nie mogła uznawać się za posiadacza w dobrej wierze części przedmiotowej działki, albowiem niemal nad całością chodnika rozciągał się okap budynku przy ul. (...) w S., pod chodnikiem od co najmniej 850 lat istniała piwnica, której dwa otwory wsypowe w murze piwnicy przedmiotowego budynku graniczyły z płytą (...). Strona pozwana nie negowała faktu, że piwnica i okap są własnością powodów. Powodowie od kilkunastu lat zgłaszali Gminie S. szkody wynikające z zalewania ich piwnicy wodami opadowymi. Strona pozwana w toku obecnego postępowania podniosła zarzut użyczenia jej przedmiotowego chodnika przez powodów oraz ich poprzedników, a który to zarzut wyklucza automatycznie istnienie dobrej wiary po stronie pozwanej. Powodowie wykonali prace związane z remontem spornej części chodnika przed pracami związanymi z przebudową (...) w S.. Pozwana Gmina zgodnie z art. 224 § 2 k.c. od chwili, w której dowiedziała się o złożeniu wniosku o wszczęcie rozgraniczenia była obowiązana do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy. Powodowie byli ujawnieni w księgach wieczystych jako właściciele całości parceli katastralnej wraz z chodnikiem, piwnicą i okapem. Usytuowanie chodnika jako ciągu pieszego wyklucza korzystanie jedynie z jego określonej części przez Gminę. Sąd I instancji zdaniem powodów pominął fakt, że płotek i stoliki były w latach 2003-2004, przy czym stoliki i ogrodzenie zostały usunięte przed remontem płyty (...) w 2006r. Nie jest zasadnym przyjęcie miarkowania powierzchni w odniesieniu jedynie do 15 m 2 użytkowania, jak też korzystania z chodnika przez klientów najemców sklepików bez analizy, jakie są to placówki, z jakiej branży, czy i kiedy były zmiany tych najemców w kwestii prowadzonej działalności.

Powodowie zostali zwolnieni od uiszczenia opłaty od apelacji, która mimo to uiścili 1.019zł.

Odnosząc się do apelacji strony pozwanej powodowie wnieśli o jej oddalenie; zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego. Podnieśli, że działanie strony pozwanej z 2006r. spowodowało szkody budynkowe, których nie rekompensuje zasądzona ani żądana kwota. Zarzut umowy użyczenia jest niezasadny, skoro do 2006r. Gmina uważała się za właściciela chodnika. Apelacja strony pozwanej pomija związek roszczenia powodów z ponoszonymi szkodami spowodowanymi zalewaniem piwnicy przez wody opadowe wobec braku izolacji chodnika. Piwnice muszą być stemplowane co trzy lata. Jednorazowy koszt wynosi około 8.000 zł robocizna plus materiał 2.000 zł.

Strona pozwana wniosła apelację od części uwzględniającej powództwo zarzucając:

1.  naruszenie art.233 k.p.c. poprzez błędną ocenę, że powodowie nie użyczali pozwanej spornej części nieruchomości i że pozwana bezumownie korzystała z niej od maja 2007 r. do końca 2017 r., podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że chodnik był przedmiotem ustnej umowy użyczenia co najmniej do grudnia 2012 r.;

2.  naruszenie prawa materialnego, to jest art. 5 k.c. przez jego niezastosowanie i zasądzenie wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości, podczas gdy żądanie to jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego z uwagi na fakt, że z przedmiotowej nieruchomości korzystali niemal wyłącznie klienci powodów, a pozwana utrzymywała i ponosiła znaczne koszty remontu chodnika, w których powodowie nie partycypowali.

Strona pozwana wniosła o zmianę wyroku w zaskarżonej części przez oddalenie powództwa, zasądzenie od powodów na rzecz pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego według norm prawem przepisanych.

Pozwany podniósł, że okoliczność użyczenia części nieruchomości została przyznana przez samych powodów w apelacji od postanowienia Sądu Rejonowego w Nowym Sączu z 12.01.2007 r. sygn. akt Ns 748/05, kiedy to podnosili, że nieruchomość użyczyli Gminie. Wskazał na to Sąd Okręgowy w Nowym Sączu w uzasadnieniu postanowienia z 17.04.2007 r. sygn. akt III Ca 134/07. Taki stan rzeczy istniał co najmniej do 20.12.2012 r., kiedy to powodowie zmienili zdanie i zażądali wynagrodzenia za korzystanie z działki. Przyczyną takiego żądania było postanowienie Burmistrza z 14.11.2012 r. w sprawie odmowy uwzględnienia wniosku o umorzenie części podatku od nieruchomości za 2012 r., co sami powodowie w w/w piśmie przyznali. Sprzeczność z zasadami współżycia społecznego nie została wzięta pod uwagę przez Sąd I instancji. Zakres korzystania z nieruchomości przez pozwaną wynikał z fizycznych ograniczeń narzuconych przez powodów, którzy odgrodzili część działki płotkiem. Z tej części korzystali wyłącznie klienci sklepu powodów i jest oczywiste, że w takiej sytuacji pozwana nie jest zobowiązana do zapłaty wynagrodzenia na rzecz powodów za tę cześć. Poza płotkiem pozostał obszar 15m 2, z którego korzystali zarówno klienci sklepu, jak też inni przechodnie. Kwota tego wynagrodzenia przyjęta została bez żadnego miarkowania, mimo że z tej części działki (nieodgrodzonej) korzystały głównie osoby wchodzące do sklepu powodów i to głównie powodowie uzyskali z tego korzyści materialne. Pozwana dokonywała remontu nieruchomości powodów, którego koszty były podwyższone z uwagi na fakt, że nieruchomość objęta jest ochroną konserwatorską. Powodowie nie partycypowali w tych kosztach, nie interesowali się nawierzchnią chodnika, a przecież dzięki tym remontom dojście do sklepu powodów było bardziej atrakcyjne i wpływało na ogólne postrzeganie przez klientów.

Odnosząc się do apelacji powodów strona pozwana wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje stron nie zasługiwały na uwzględnienie.

Sąd odwoławczy nie spostrzegł uchybień, które miałyby wpływ na nieważność postępowania. Sąd podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd I Instancji oraz przeprowadzoną analizę prawną.

Obydwie strony zarzuciły sądowi naruszenie art.233 k.p.c. – zdaniem powodów niewłaściwe było przyjęcie, że do maja 2007r. Gmina M. S. pozostawała w dobrej wierze, zdaniem zaś strony pozwanej nieuzasadnione było przyjęcie złej wiary od maja 2007r., a o złej wierze można mówić co najmniej od grudnia 2012r.

Zdaniem powodów już od 2003r., czyli w okresie objętym żądaniem pozwu Gmina obowiązana jest do wypłaty wynagrodzenia. Okoliczność złej wiary jednak nie została wykazana.

Według art.233§1 k.p.c. Sąd ocenia wiarogodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Dokonanie ustaleń faktycznych i ocena zebranego w sprawie materiału dowodowego należy do Sądu I instancji, który przeprowadza postępowanie dowodowe i ocenia zgromadzone dowody według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego ich rozważenia. Sąd odwoławczy może takiej oceny nie podzielić tylko wtedy, gdy Sąd I instancji, dokonując oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego, przekroczy zasadę swobodnej oceny dowodów. Oznacza to, iż skuteczne zakwestionowanie tej swobody wymaga od skarżącego wykazania, że w następstwie istotnych błędów logicznego rozumowania bądź sprzeniewierzenia się zasadom doświadczenia życiowego albo też pominięcia dowodów prowadzących do wniosków odmiennych, niż przyjęte przez sąd orzekający, ocena dowodów była oczywiście błędna lub rażąco wadliwa. Podważenie oceny materiału dowodowego dokonanej przez Sąd I instancji wymaga więc od skarżącego wskazania konkretnego dowodu przeprowadzonego w sprawie, którego zarzut ten dotyczy i podania, w czym skarżący upatruje wadliwą jego ocenę. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął to sąd, wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż dokonana przez sąd. Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać (tak wyrok SA w Katowicach z 18.09.2018r. I ACa 112/18 LEX nr 2561178, wyrok SA w Katowicach z 14.09.2018r. I ACa 181/18 LEX nr 2561169, wyrok SA w Katowicach z 14.08.2018r. I ACa 77/18 LEX nr 2561175).

Analiza zgromadzonego materiału dowodowego poczyniona przez Sąd I instancji nie naruszyła reguł powyżej wskazanych. Powodowie nie przeprowadzili dowodu, z którego wynikałoby, że do maja 2007r. domagali się od Gminy wydania części nieruchomości zajętej pod chodnik. Strona pozwana nie zaoferowała dowodu na wykazanie zawarcia umowy użyczenia do grudnia 2012r. Dopiero w apelacji strony pozwanej pojawia się odwołanie od treści apelacji powodów w sprawie o rozgraniczenie.

Powodowie dochodzili roszczenia z tytułu bezumownego korzystania z części ich nieruchomości. Przepis art. 224 § 1 k.c. stanowi, że samoistny posiadacz w dobrej wierze nie jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy. Zgodnie z art. 7 k.c. jeżeli ustawa uzależnia skutki prawne od dobrej lub złej wiary, domniemywa się istnienie dobrej wiary. Ustalenie złej wiary wymaga indywidualnego wykazania dla każdego przypadku (art. 234 k.p.c.), do tego zaś czasu uprawniony korzysta w pełni z domniemania prawnego z art. 7 k.c.

Zgodnie zaś z art. 224 § 2 k.c. samoistny posiadacz w dobrej wierze jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy od chwili, w której dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy. Posiadaczem w złej wierze jest ten, kto wie albo wiedzieć powinien na podstawie towarzyszących okoliczności, że nie przysługuje mu prawo własności. Dobra wiara jest usprawiedliwionym w danych okolicznościach błędnym przeświadczeniem posiadacza, że przysługuje mu prawo własności konkretnej rzeczy. Dobrą wiarę wyłącza niedbalstwo, przez które należy rozumieć znajomość okoliczności, które u każdego przeciętnego człowieka powinny wzbudzić poważne wątpliwości, uzasadnione podejrzenia, że nie przysługuje mu prawo własności posiadanej rzeczy. Zatem samoistny posiadacz w dobrej wierze może stać się posiadaczem w złej wierze już z chwilą, gdy narastające u niego wątpliwości osiągną w konkretnych okolicznościach taki poziom, że żaden rozsądny człowiek nie będzie mógł nadal trwać w usprawiedliwionym okolicznościami błędzie. O zmianie kwalifikacji posiadania decyduje w każdym wypadku powzięcie wiadomości o konkretnych okolicznościach; chwila ta decyduje o tym, czy rozliczenia z właścicielem będą się odbywały według art. 224 lub art. 225 k.c.

W okolicznościach faktycznych sprawy zdaniem Sądu Okręgowego należy uwzględnić charakter nieruchomości, za korzystanie z której powodowie domagają się wynagrodzenia. Jest to bowiem ogólnodostępny od czasów II wojny światowej chodnik, przylegający z jednej strony do nieruchomości budynkowej powodów przy ul. (...), a z drugiej strony graniczący z płytą (...) w S.. O ile nad tym ciągiem pieszym rozpościera się zadaszenie budynku powodów, o tyle chodnik jest ogólnodostępny i prowadzi nie tylko do lokali usługowych mieszczących się w budynku powodów, lecz także stanowi fragment okrężnego ruchu pieszego wokół (...). Taki układ prowadzić mógłby do prostego wniosku o własności publicznej takiego ciągu pieszego. Do czasu prawomocnego zakończenia postępowania o rozgraniczenie postanowieniem Sądu Okręgowego w Nowym Sączu z 17.04.2007r. do sygn. III Ca 134/07 także według map ewidencyjnych sporny ciąg pieszy przynależał do dz. Gminy nr (...) stanowiącej płytę (...). Skoro zaś dokumenty ewidencyjne do czasu prawomocnego rozpoznania sprawy o rozgraniczenie wskazywały na taki stan prawny, to niezasadne jest przypisywanie przez powodów Gminie złej wiary w okresie do maja 2007r. W konsekwencji analiza prawna Sądu I instancji za powyższy okres jest jak najbardziej prawidłowa.

Niezasadne jest podnoszenie przez powodów, że już od czasu dowiedzenia się o wszczęciu sprawy o rozgraniczenie Gmina pozostawała w złej wierze. Nadto zdaniem Sądu II Instancji brak podstaw do czynienia w niniejszym okolicznościach faktycznych znaku równości pomiędzy złożeniem wniosku o rozgraniczenie a przesłanką z art.224 § 2 k.c., tj. chwilą, w której podmiot korzystający dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy. Powodowie nie wystąpili o wydanie konkretnej nieruchomości, lecz o ustalenie czy ewentualnie takie żądanie wydania byłoby uzasadnione. Dopiero z momentem zakończenia postępowania o rozgraniczenie Gmina mogła i powinna liczyć z możliwością wystąpienia przez powodów z żądaniem wydania. Dopiero z chwilą prawomocnego rozgraniczenia ustała możliwość powoływania się na domniemanie dobrej wiary, ponieważ narastające u Gminy wątpliwości osiągnęły taki poziom, że nie mogła nadal trwać w usprawiedliwionym okolicznościami błędzie o prawie do części chodnika przynależnej powodom, a wiedzę tę nabyła z momentem prawomocnego rozgraniczenia nieruchomości.

Niezasadne jest stanowisko pozwanej, że złą wiarę można jej przypisać dopiero od grudnia 2012r. Jak wynika z powyżej przeprowadzonej analizy moment, kiedy konkretne okoliczności wskazywały na pozostawanie przez nią w błędzie co do praw do chodnika, to data rozgraniczenia nieruchomości. Nadto w piśmie z 20.12.2012r. powodowie zwrócili się do Gminy o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z chodnika. Żądanie spotkało się z początkową aprobatą adwersarza, ponieważ 11.01.2013r. Gmina przystała na obowiązek zapłaty od maja 2007r. i zapłatę miesięcznie po 200zł, z czego następnie wycofała się po braku akceptacji tego wydatku przez Radę Miejską. Żądanie powodów z 2012r. nie zmienia jednak ustalenia, że od prawomocnego zakończenia rozgraniczenia, czyli od maja 2007r. Gmina miała świadomość, że nie posiada tytułu prawnego do korzystania z chodnika przylegającego do budynku (...) należącego do powodów. Równocześnie jako podmiot publiczny nie podjęła żadnych kroków, by korzystanie z tej części nieruchomości powodów uregulować.

Powyższe prowadzi do wniosku o prawidłowych ustaleniach Sądu I Instancji o pozostawianiu pozwanej w złej wierze od maja 2007r., co generowało obowiązek zapłaty wynagrodzenia.

Nie zostało wykazane przez pozwaną, by strony łączyła umowa użyczenia (art.7` i n k.c.), tj. w jakim okresie, na jakich zasadach, pomiędzy kim zawarta. Słusznie zresztą powodowie podnoszą, że strona pozwana jest niekonsekwentna podnosząc przymiot posiadania na podstawie umowy, skoro w postępowaniach o zasiedzenie służebności oraz części nieruchomości wskazywała na posiadanie odpowiednio jak właściciel i jak posiadający służebność. Podnoszenie zaś przez powodów w sprawie o rozgraniczenie użyczenia Gminie części chodnika było wynikiem przyjętej linii obrony. W apelacji wnioskodawców z 20.02.2007r. od postanowienia w sprawie I Ns 748/05 (k.421, 426 akt Ns 748/05) istotnie zamieszczone zostało zdanie o następującym brzmieniu: „…zaś zdjęcia nr 2 i 3 ukazują drogę do kościoła w pobliskiej uliczce uwidaczniając brak chodnika po jednej stronie ulicy, tj. na okoliczność, że wnioskodawcy, jak i ich poprzednicy dopuszczali na zasadzie użyczenia części swego terenu pod przechód, zważywszy na fakt, iż budynek wnioskodawców był częściowo przeznaczony na sklepy, który to fakt uwidacznia m.in. szyld na zdjęciu nr 1 z 1970 r. informujący o skupie wełny i skór oraz odpadków użytkowych”, „Wnioskodawcy jasno określili w swym piśmie z 20.02.2006 r., że sporny teren jest ich własnością jako (...), a co najwyżej udostępniali na zasadzie użyczenia pas gruntu do przechodu”. We wspomnianym piśmie zaś z 20.02.2006r. (k.127-128 akt III Ns 748/05) wnioskodawcy podawali: „Zatem niezależnie od wskazań linii granicznych utrwalonych w ewidencji, a nawet w katastrze wskazany teren był częścią starego budynku wraz z piwnicami, zaś cofnięcie ściany przy zachowaniu piwnic oraz zadaszeniu terenu nad piwnicą od strony (...) po jego odbudowie nie oznaczało utraty własności, a jedynie użyczenie części dawnego placu pod spalonym w XIX wieku domem na cele przechodu”. W dalszej części wywodu podawali o wypowiedzeniu użyczenia: „Stan budynku oraz piwnic jest katastrofalny, część chodnika musi ulec wyłączeniu z ruchu, a wnioskodawcy w tym zakresie zwracali się do uczestnika z wypowiedzeniem używania tej części chodnika, gdyż muszą przystąpić niezwłocznie do remontu…”. Powyższa treść już sama wskazuje, że o ile do około 2006r., czyli remontu płyty rynku powodowie tolerowali korzystanie z chodnika na zasadzie użyczenia przez Gminę, o tyle po remoncie, kiedy okazało się, że brak izolacji chodnika wpływa na dewastację piwnic, wypowiedzieli dorozumiane użyczenie. Pismo zawierające wzmiankę o wypowiedzeniu użyczenia pochodzi z 20.02.2006r., zatem wyprzedza okres przyjęty przez Sąd I instancji jako stanowiący podstawę do naliczenia wynagrodzenia za bezumowne korzystanie (od maja 2007r.).

Niezasadne były także zarzuty stron dotyczące niewłaściwego ustalenia kwoty i czasokresu wynagrodzenia. Powodowie zarzucili, że wynagrodzenie nie powinno zostać ograniczone do 15m 2, zaś zdaniem pozwanej jest nienależne, ponieważ z chodnika korzystali przede wszystkim klienci lokali w budynku powodów.

Sąd I instancji ustalił, że powodowie około 2003-2004r. wygrodzili płotkami część chodnika. Część poza tym wygrodzeniem obmierzył biegły na 15m 2. Powodowie podnieśli, że przed remontem płyty rynku w 2006r. stoliki zostały usunięte.

Zdaniem Sądu Okręgowego ustalenia faktyczne należy uzupełnić o stwierdzenie, że płotki ze stolikami istniały do około lipca 2013r, co potwierdzają zdjęcia dołączone do akt po rozprawie z lipca 2013r. Nadto M. B. zeznając w sprawie o zasiedzenie w 2014r. (k.146 akt Ns 900/13) podał, że stoliki zostały zlikwidowane około 2 lat wcześniej. Skorygować należy też ustalenia Sądu I Instancji w zakresie podania, że płotki były przez cały rok, ponieważ w okresie zimowym były demontowane oprócz aktualnie zamontowanego płotka prostopadłego do budynku.

Niezasadny jest zarzut pozwanego, że nie został ustalony profil działalności lokali w budynku powodów. Choć nie zostało to wyartykułowane w ustaleniach stanu faktycznego, z zeznań powódki D. B. oraz zdjęć zalegających w aktach wynika, że są tam (...), fotograf i ciastkarnia (zeznania powódki D. B. z 24.05.2018r. k.336/2). Według zeznań powódki za zagrodzeniem postawione były dwa stoliki w związku z handlem lodami od maja do końca września, na okres zimowy zagrodzenie było zdejmowane, a pozostawała tylko barierka prostopadle umocowana do ściany budynku, która jest do chwili obecnej. Jak sama powódka podała barierka zapobiegała przechodzeniu tamtędy. Ze zdjęć zalegających w aktach (k. 203-205) można zaobserwować stan zajęcia chodnika w czasie postawionego zagrodzenia. Biegły opracowując opinię sfotografował stan aktualny (k.257-258), także powodowie przedłożyli zdjęcia (k.302) obrazujące stan aktualny, tj. z zamontowaną na stałe tylko bramką prostopadle do ściany budynku. Okres kiedy faktycznie ustawione było pełne zagrodzenie, ustawione stoliki, zakończył się około lata 2013r., a nie jak podawała powódka przed remontem płyty (...) w maju 2006r. Zatem w okresie, w którym zasadne jest naliczenie wynagrodzenia - od maja 2007r. do lipca 2013r. było pełne zagrodzenie ze stolikami, od około sierpnia 2013r. na chodniku jest tylko barierka na stałe zamontowana. Równocześnie ze zdjęć można wywnioskować, że z uwagi na przeszkodę w postaci tej barierki przechodnie poruszający się chodnikiem korzystają z jego skrajnej części od strony otoczaków od (...), czyli tej objętej obmiarem biegłego 15m 2. Zaś część odpowiadająca pasowi wyznaczonemu przez ten płotek prowadzi do trzech wejść do lokali usługowych w budynku powodów, tj. Kolportera, fotografa i ciastkarni. Jeżeli zatem przechodnie wkraczają w ten pas wyznaczony płotkiem do przede wszystkim po to, by skorzystać z usług lokali w budynku powodów. Za takie zaś używanie chodnika powodowie nie powinni otrzymać wynagrodzenia, skoro ten ciąg pieszy w zakresie tego pasa wyznaczonego płotkiem służy głównie klientom lokali, z których odnoszą zysk. W tym zakresie argumentacja pozwanej jest uzasadniona.

Równocześnie powyższa analiza wskazuje na niezasadność zarzutu pozwanego dotyczącego sprzeczności z zasadami współżycia społecznego, ponieważ ustalenie wynagrodzenia za 15m 2 chodnika właśnie uwzględnia, że z pozostałej, nieuwzględnionej części korzystają klienci lokali usługowych w budynku powodów, za co wynagrodzenie nie powinno być płacone, ponieważ powodowie odnosiliby podwójną korzyść.

Stawki wynagrodzenie oszacowane przez biegłą G. K. nie były przez strony kwestionowane.

W świetle metodyki wyliczenia wynagrodzenia, w tym okresu i obszaru przyjętego do wyliczenia niezasadny jest zarzut pozwanej sprzeczności żądania powodów z zasadami współżycia społecznego. Sąd I instancji wziął pod uwagę korzystanie przez klientów z lokali w budynku powodów.

Niezasadne jest tworzenie związku przez powodów pomiędzy szkodą związaną z brakiem wentylacji piwnicy na skutek modernizacji płyty rynku i wynagrodzenia za bezumowne korzystanie. W kontekście tej okoliczności pojawić się może zarzut dotyczący Gminy, która pomimo apeli ze strony powodów nie podejmuje kroków, by ich wnioski uwzględnić, choć stan piwnic zagraża nie tylko budynkowi powodów, lecz obejmuje także ciąg pieszy prowadzący po sklepieniu piwnicy.

Reasumując apelacje stron jako nieuzasadnione zostały oddalone przy zastosowaniu art.385 k.p.c.

Wobec nieuwzględnienia apelacji żadnej ze stron o kosztach sąd orzekł na zasadzie art.100 k.p.c. znosząc je pomiędzy stronami.

(...)

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Marta Mróz
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Nowy Sączu
Osoba, która wytworzyła informację:  Tomasz Białka,  Paweł Poręba
Data wytworzenia informacji: