II Ka 58/15 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Nowym Sączu z 2015-03-26

Sygn. akt II Ka 58/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 marca 2015r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu – Wydział II Karny w składzie :

Przewodniczący : SSO Maria Żelichowska-Błażowska

Sędziowie: SSO Bogdan Kijak (spr.)

SSO Anna Pater

Protokolant: st.sekr.sądowy Maria Olszowska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Marii Gajdy

po rozpoznaniu w dniu 26 marca 2015r.

sprawy K. P.

oskarżonego o przestępstwo z art.177§2 kk

na skutek apelacji wniesionych przez obrońcę i pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gorlicach

z dnia 8 października 2014r. sygn. akt II K 154/10

zaskarżony wyrok uchyla i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu

w Gorlicach do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt II Ka 58/15

UZASADNIENIE

K. P. oskarżony był o to, że:

- w dniu 14 czerwca 2009 r. w B. woj. (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem marki R. nr rej. (...) nie dostosował prędkości, techniki i taktyki jazy do sytuacji na drodze i w czasie manewru wyprzedzania motoroweru marki P., którym kierowała E. P., nie zachował szczególnej ostrożności, nie upewnił się czy ma dostateczne miejsce do wyprzedzania tego pojazdu oraz nie zachował od niego bezpiecznego odstępu, wskutek czego zderzył się z motorowerem, a E. P. odniosła obrażenia w postaci rany potylicznej prawej i lewej skroniowej, urazu wątroby, złamania kości podudzia lewego, złamania kręgów szyjnych i piersiowych, malacji mózgu, wylewów krwawych tkanek miękkich sklepienia głowy, nadodmy górnych płatów płuc, co spowodowało niewydolność krążeniowo-oddechową i w dniu 23 czerwca 2009 r. doprowadziło do jej zgonu,

tj. o przestępstwo z art. 177 § 2 kk.

Wyrokiem z dnia 8.10.2014 r., sygn. II K 154/10 Sąd Rejonowy w Gorlicach uznał oskarżonego za winnego tego, że w dniu 14 czerwca 2009 r. w B. woj. (...) nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem marki R. nr rej. (...) podejmując manewr wyprzedzania motoroweru m-ki P., którym kierowała E. P. nie zachował szczególnej ostrożności, nie upewnił się czy ma dostateczne miejsce do wyprzedzania tego pojazdu wskutek czego przyczynił się do zderzenia z motorowerem, którym kierująca wykonywała nieprawidłowo manewr skrętu w lewo, w wyniku którego kierująca motorowerem E. P. odniosła obrażenia w postaci rany potylicznej prawej i lewej skroniowej, urazu wątroby, złamania kości podudzia lewego, złamania kręgów szyjnych i piersiowych, malacji mózgu, wylewów krwawych tkanek miękkich sklepienia głowy, nadodmy górnych płatów płuc, co spowodowało niewydolność krążeniowo-oddechową i w dniu 23 czerwca 2009 r. doprowadziło do jej zgonu, tj. za winnego popełnienia przestępstwa z art. 177 § 2 kk i wymierzył mu karę 1 roku pozbawienia wolności, wykonanie której warunkowo zawiesił na dwuletni okres próby.

Sąd Rejonowy zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa 2.000 złotych tytułem części kosztów sądowych, zwalniając go od ponoszenia pozostałej ich części.

Powyższy wyrok zaskarżyli apelacjami obrońca oskarżonego i pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego.

Obrońca oskarżonego zarzucając:

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, wynikający ze sprzecznej z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego oceny materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, polegający na uznaniu, że:

- oskarżony nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym poprzez to, iż wykonując manewr wyprzedzania pokrzywdzonej, nie zachował szczególnej ostrożności, nie upewnił się czy ma dostateczne miejsce do wyprzedzania;

- oskarżony wskutek naruszenia zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym poprzez wykonanie manewru wyprzedzania pokrzywdzonej przy niezachowaniu szczególnej ostrożności i nieupewnieniu się czy ma dostateczne miejsce do wyprzedzania przyczynił się do zderzenia z motorowerem, w wyniku którego pokrzywdzona odniosła obrażenia, które doprowadziły do jej śmierci;

- co miało wpływ na treść orzeczenia,

wniósł o:

1/ zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego;

2/ uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Gorlicach.

W pisemnym uzasadnieniu apelacji obrońca podniósł, iż dla przypisania winy za przestępstwo z art. 177 § 2 kk niezbędne jest wykazanie, jaką konkretną zasadę bezpieczeństwa w ruchu drogowym naruszył oskarżony. Powołał się przy tym na orzecznictwo sądowe i poglądy doktryny. Wskazał, iż w niniejszej sprawie jedynym przewinieniem oskarżonego było niezachowanie bezpiecznego odstępu od wyprzedzanego pojazdu – oskarżony wyprzedzał skuter w odległości około 0,8 m, zaś minimalny odstęp w takiej sytuacji to 1 m. Uchybienie to nie miało jednak wpływu na zaistnienie wypadku, gdyż według biegłych, nawet przy zachowaniu wymaganego odstępu i tak doszłoby do wypadku. Zdaniem obrońcy nie można też zarzucić oskarżonemu naruszenia zasady ograniczonego zaufania, czy też jazdy z niebezpieczną prędkością. Dlatego też nie ma podstaw do przypisania oskarżonemu winy za spowodowanie wypadku jak i przyczynienie się do jego zaistnienia.

Pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego zarzucając:

1. obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia poprzez nieuwzględnienie całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, a w szczególności nieuwzględnienie naruszenia przez oskarżonego przepisów ruchu drogowego wynikających z art. 24 ust. 1 i ust 2 w zw. z art. 2 pkt 22 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym, poprzez nie upewnienie się przez oskarżonego, że ma dostateczne miejsce do wyprzedzania, jak i oparcie się na rozważaniach biegłych z Instytutu (...) dotyczącej zakresu obowiązków, jakie formułują przepisy ustawy Prawo o ruchu drogowym, co stanowi korzystanie z opinii biegłych w zakresie interpretacji przepisów obowiązującego prawa,

2. obrazę przepisów prawa materialnego, a to art. 177 § 2 kk w związku z art. 24 ust. 1 i ust. 2 w zw. z art. 2 pkt 22 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym, przede wszystkim poprzez przyjęcie, że czyn oskarżonego jest przyczynieniem się do wypadku drogowego określonego w art. 177 § 2 kk a to zachowanie pokrzywdzonej było bezpośrednią przyczyną wypadku, z pominięciem regulacji wynikających z art. 24 ust. 1 i ust. 2 w zw. z art. 2 pkt 22 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym, zastosowania których to przepisów prowadziłoby do przypisania winy oskarżonemu,

3. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który mógł mieć wpływ na treść tego orzeczenia, przede wszystkim poprzez zupełnie dowolne przyjęcie, że oskarżony K. P. przyczynił się do zderzenia z motorowerem czym wypełnił znamiona przestępstwa z art. 177 § 2 kk, przy jednoczesnym przyjęciu, że bezpośrednią przyczyną wypadku było zajechanie drogi kierującemu samochodem R. oskarżonemu K. P., który wykonywał manewr wyprzedzania motoroweru przez kierującą motorowerem E. P., która wykonywała manewr skrętu w lewo bez upewnienia się czy może go wykonać bezpiecznie, jak też przyjęcie, że stopień winy oskarżonego nie był znaczny, okoliczności czynu przypisanego oskarżonemu wskazują, iż nie był on wynikiem brawury czy też lekceważącego stosunku do zasad ruchu drogowego oraz zbyt pobieżnej, a przez to nieprawidłowej oceny sytuacji na drodze, jak i uznanie, że to zachowanie poszkodowanej było bezpośrednią przyczyną wypadku, co pozwala na stwierdzenie Sądu I-instancji, że również stopień społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonemu nie może być oceniony jako znaczny, podczas gdy należyta obserwacja drogi stanowi podstawową zasadę ruchu drogowego a brak należytej obserwacji drogi przesądza o lekceważącym stosunku do zasad ruchu drogowego w stopniu oczywistym, a wyprzedzanie bez upewnienia się przez kierującego w szczególności czy ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania stanowi rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego prowadzące do ciężkich skutków, co stanowi o znacznym stopniu społecznej szkodliwości czynu oskarżonego, zwłaszcza że zachowanie się oskarżonego po popełnieniu przestępstwa było naganne (był on karany za przestępstwo z art. 158 § 1 kk), co winno być wzięte pod uwagę przy wymiarze kary,

wniósł o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku i po zmianie opisu zarzuconego oskarżonemu czynu wymierzenie mu surowszej kary co najmniej w wysokości żądanej przez prokuratora, to jest 2 lat pozbawienia wolności a w przypadku warunkowego zawieszenia wykonania tej kary, orzeczenie stosownej grzywny na mocy art. 72 § 1 kk,

2. uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I-instancji do ponownego rozpoznania.

W pisemnym uzasadnieniu apelacji pełnomocnik podniósł, iż zaskarżony wyrok jest nie tylko rażąco łagodny, ale też narusza prawo i krzywdzi pokrzywdzoną. Zarzucił, iż uszło uwadze Sądowi Rejonowemu, że na oskarżonym ciążył obowiązek upewnienia się, czy ma odpowiednią widoczność i dostateczne miejsce do wyprzedzania bez utrudniania komukolwiek ruchu, czy kierujący jadący za nim, nie rozpoczął wyprzedzania a kierujący, jadący przed nim na tym samym pasie ruchu, nie zasygnalizował zamiaru wyprzedzania innego pojazdu, zmiany kierunku jazdy lub zmiany pasa ruchu. Zdaniem pełnomocnika oskarżony powinien był przewidzieć, że wyprzedzany motorower może zmienić kierunek jazdy. Oskarżony nie upewnił się, czy ma dostateczne miejsce do wyprzedzania oraz nie zachował szczególnej ostrożności polegającej na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania do zmieniającej się sytuacji na drodze. W tych okolicznościach to oskarżony jest sprawcą wypadku – bez względu na zachowanie pokrzywdzonej, bo zmiana przez nią kierunku ruchu było zdarzeniem późniejszym niż podjęcie przez oskarżonego manewru wyprzedzania. Z uwagi na pominiecie przez Sąd Rejonowy tych okoliczności, także kara wymierzona oskarżonemu jest rażąco łagodna.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

W dużej mierze na uwzględnienie zasługują zarzuty i argumentacja podniesione w apelacji obrońcy. Nie ma jednakże podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku i uniewinnienia oskarżonego, gdyż na skutek zaskarżenia wyroku także na niekorzyść oskarżonego, nie obowiązuje zakaz reformationis in peius, w związku z czym dopuszczalne jest pogorszenie sytuacji oskarżonego poprzez dokonanie ustaleń czy ocen, które dotychczas nie zostały poczynione. Stwierdzić też należy, iż merytoryczne orzekanie przez sąd odwoławczy wykracza poza kompetencje tego sądu, a nadto mogłoby pozbawić strony kontroli zmienionego orzeczenia w zwykłym trybie. Dlatego też konieczne jest uchylenie zaskarżonego wyroku, a głównym powodem takiego rozstrzygnięcia jest sprzeczność rozstrzygnięcia z jego pisemnym uzasadnieniem oraz niedostateczne rozważenie wszystkich okoliczności mających wpływ na odpowiedzialność karną oskarżonego.

Sąd Okręgowy skupi się na podaniu powodów, dla których zaskarżony wyrok został uchylony, jedynie w niezbędnym zakresie odnosząc się do zarzutów zawartych we wniesionych apelacjach.

Zacząć należy od przypomnienia podstawowych zasad odnoszących się do orzekania w sprawach o wypadki drogowe, gdyż treść pisemnego uzasadnienia zaskarżonego wyroku świadczy o tym, że zasady te zostały pominięte. Jak słusznie zwrócił uwagę obrońca, pierwszym warunkiem prawidłowego orzekania w sprawach o wypadki drogowe jest ustalenie, czy i jaką zasadę bezpieczeństwa w ruchu drogowym naruszyła osoba, której zarzucono spowodowanie wypadku. Zasady te są skatalogowane w ustawie Prawo o ruchu drogowym, jak też zostały one wypracowane przez orzecznictwo na bazie przepisów tejże ustawy. Ustalenie, iż nie doszło do naruszenia żadnej z zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, zwalnia uczestnika ruchu od odpowiedzialności za wypadek. Jednakże samo tylko ustalenie, że doszło do naruszenia którejkolwiek z zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym nie jest warunkiem wystarczającym do przypisania winy za spowodowanie wypadku (także w formie przyczynienia się do jego zaistnienia). Konieczne jest wykazanie związku przyczynowego między stwierdzonym naruszeniem zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a skutkiem. Mówiąc inaczej – osoba, która naruszyła zasadę (zasady) bezpieczeństwa w ruchu drogowym nie ponosi winy za wypadek, jeśli i tak doszłoby do niego w sytuacji, gdyby zasady tej (zasad) nie naruszył. Przypisanie winy (opis czynu) musi wskazywać na to, jakie zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym zostały naruszone poprzez opis zachowania będącego naruszeniem tych zasad.

Przenosząc powyższe uwagi na grunt niniejszej sprawy oraz przy uwzględnieniu ustaleń poczynionych przez Sąd Rejonowy, zgodzić się należy z obrońcą, że przy takich ustaleniach i ocenie, jakich dokonał ten sąd, przypisanie oskarżonemu winy jest nieuzasadnione. Zgodnie z przyjętym opisem czynu oskarżony miał naruszyć zasadę zachowania szczególnej ostrożności przy manewrze wyprzedzania poprzez nieupewnienie się, czy ma dostateczne miejsce do wyprzedzania motoroweru. Częściowo sprzecznie z tym opisem, Sąd Rejonowy stwierdził w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, iż oskarżony wyprzedzając nie zachował wymaganego prawem bocznego odstępu od wyprzedzanego jednośladu, co jest oczywiście czym innym niż nieupewnienie się odnośnie wystarczającego miejsca do wyprzedzania. W dalszej części uzasadnienia Sąd Rejonowy stwierdził – również sprzecznie z przyjętym opisem czynu, że oskarżony podjął ryzykowny manewr wyprzedzania na zawężonym odcinku jezdni, mimo że okoliczności zdarzenia winy wzbudzić w oskarżonym wzmożoną ostrożność i asekuracyjność skutkującą zmniejszeniem prędkości i zaniechaniem manewru. Z powyższego wynika, że Sąd Rejonowy za zawinione i mające związek z zaistnieniem wypadku uznał te elementy, które w ogóle nie zostały uwzględnione w opisie czynu. Tak istotna sprzeczność nie pozwala na zaakceptowanie zaskarżonego rozstrzygnięcia, gdyż jak zaznaczono wyżej, opis czynu winien zawierać opis zachowania stanowiącego naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, powiązanego skutkowo z wypadkiem.

Wracając do przyjętego w zaskarżonym wyroku opisu czynu stwierdzić należy, iż nie daje on podstaw do przypisanie oskarżonemu winy za wypadek. Opis ten – pomijając wskazaną wyżej sprzeczność – nie daje podstaw do uznania, by oskarżony naruszył zasadę szczególnej ostrożności. Bezsporne jest, że oskarżony widział jadącą pokrzywdzoną, jak też stojące częściowo na lewym pasie jezdni pojazdy; widział też jaką przestrzenią dysponuje do wykonania zamierzonego manewru wyprzedzania. W związku z tym nie można mu było zarzucić nieupewnienia się czy ma dostateczne miejsce do wyprzedzania. Zarzut taki miałby uzasadnienie np. w warunkach ograniczonej widoczności wynikających z warunków atmosferycznych lub drogowych (wyprzedzanie we mgle, przed zakrętem). Już tylko marginalnie należy zauważyć, że z tak opisanego zarzutu nie wynika, jakie powinno być oczekiwane zachowanie oskarżonego, tj. w jaki sposób miałby on się upewnić co do tego, czy ma dostateczne miejsce do wyprzedzenia, skoro należyte upewnienie się byłoby równoznaczne z nienaruszeniem zasady szczególnej ostrożności. Dodatkowo wskazuje to na to, że opis czynu nie daje podstaw do uznania oskarżonego winnym popełnienia przestępstwa z art. 177 § 2 kk. Mieć też należy na uwadze – wbrew tak skonstruowanemu opisowi czynu, że oskarżony miał na tyle miejsca, że mógł wyprzedzać w przepisowej odległości, co również przeczy temu, by jego ewentualne zawinienie polegało na nieupewnieniu się co do wystarczającego miejsca do wyprzedzania.

W opisie czynu nie przypisano oskarżonemu wykonanie manewru wyprzedzania w zbyt małej odległości od jadącego motoroweru. Należy jednak stwierdzić, że na gruncie poczynionych ustaleń faktycznych, takiego naruszenie – jak słusznie podniósł obrońca – nie można powiązać z zaistnieniem wypadku, gdyż jak wynika z opinii biegłych uznanych przez Sąd Rejonowy za miarodajne, w przypadku zachowania wymaganego odstępu i tak doszłoby do wypadku.

Nie przesądzając końcowego rozstrzygnięcia sprawy należy w tym miejscu odnieść się do zarzutów apelacji pełnomocnika i stwierdzić, że przy poczynionych ustaleniach faktycznych nie ma podstaw do zarzucenia Sądowi Rejonowemu, że nie uwzględnił regulacji wynikających z powołanych w zarzutach przepisów Prawa o ruchu drogowym. Sąd Rejonowy przyjął, że oskarżony nie upewnił się, czy ma dostateczne miejsce do wyprzedzania, zatem uwzględnił to, czego według pełnomocnika miał nie uwzględnić. Sąd Rejonowy ustalił też, że oskarżony przy wyprzedzaniu nie zachował wymaganego przepisami odstępu. Zatem również i ten fakt został uwzględniony. Inna rzeczą jest to, że takie ustalenia nie dają podstaw do przypisania oskarżonemu winy, a tym bardziej – wbrew oczekiwaniem pełnomocnika – do przypisania oskarżonemu wyłącznej winy za spowodowanie wypadku.

Jak stwierdzono na wstępie, jedną z przyczyn uchylenie zaskarżonego wyroku jest nienależyte rozważenie wszelkich okoliczności, które rzutują na odpowiedzialność karną oskarżonego za zaistniały wypadek. Sąd Rejonowy jedynie zainicjował ten kierunek rozważań, jednakże nie są to rozważania pełne, a nadto sprzeczne z treścią rozstrzygnięcia. Jak wynika z opinii biegłych z Politechniki (...), którą to opinię Sąd Rejonowy w pełni zaakceptował, oskarżony mógł uniknąć wypadku w razie zaniechania wyprzedzania w rejonie miejsca wypadku (k. 1034). Ewentualna odpowiedzialność karna oskarżonego uzależniona jest zatem od rozważenia, czy sytuacja drogowa i wolna szerokość jezdni pozwalała na bezpieczne wyprzedzanie. Mówiąc inaczej – należy ocenić, czy okoliczności poprzedzające wypadek obligowały oskarżonego do zaniechania wyprzedzania pokrzywdzonej. Sąd Rejonowy kwestię tę potraktował marginalnie, a przyjmując w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że oskarżony zdecydował się na podjęcie ryzykownego manewru wyprzedzania, nie powiązał tego wniosku z opisem czynu przypisanego. Jak zaznaczono na wstępie, przesądzenie tej kwestii w postępowaniu odwoławczym wykracza poza uprawnienia sądu odwoławczego, a nadto pozbawiłoby strony możliwości kontroli odwoławczej w zwykłym trybie. Dlatego też zaskarżony wyrok podlega uchyleniu.

Przy ponownym rozpoznaniu należy przesłuchać w postępowaniu sądowym oskarżonego (o ile nie skorzysta z prawa do odmowy składania zeznań), świadków – pasażerów samochodu oskarżonego, tj.: M. P., G. G. i M. G., a nadto W. S.. Odnośnie pozostałych dowodów można poprzestać na ich ujawnieniu w trybie art. 442 § 2 kpk, co nie wyklucza celowości przeprowadzenia innych dowodów. Dokonując ustaleń faktycznych oraz oceny prawnej ustalonego zachowania oskarżonego należy mieć na uwadze zawarte w niniejszym uzasadnieniu uwagi, tj. należycie uwzględnić wszelkie okoliczności, od których uzależniona jest odpowiedzialność karna oskarżonego za zarzucane mu przestępstwo.

Uchylając zaskarżony wyrok i przekazując sprawę Sądowi Rejonowemu w Gorlicach do ponownego rozpoznania Sąd Okręgowy orzekł na zasadzie art. 437 § 1 i 2 kpk.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Barbara Miczek
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Nowy Sączu
Osoba, która wytworzyła informację:  Maria Żelichowska-Błażowska,  Anna Pater
Data wytworzenia informacji: